Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zdjęcie zostało wrzucone do grobowca, bez wiedzy właaściciela tego zdjęcia.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Słyszał kiedyś ktoś z Was o takich praktykach, że ktoś wrzuca zdjęcie żyjącej osoby do grobowca, grobu lub do trumny w celu, żeby ta osoba, która jest na tej fotografii zaczęła chorować, miała nieszczęścia, kłopoty i zmartwienia w swoim życiu? Oczywiście, to wszystko odbywa się bez wiedzy tej osoby, która widnieje na tym zdjęciu, to coś na zasadzie zaszkodzenia drugiej osobie, coś w stylu voodoo albo może to jest jakiś zabobon, nie wiem jak to prawidłowo nazwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja słyszałam inaczej. Że nie wolno wkładać do trumny zdjęcia żyjącej osoby jakiejś bliskiej czy coś, że niby żeby pamiętać, bo na osobę na zdjęciu może spaść nieszczęście. Taki zabobon. Ale ja uważam, że coś w tym jest, bo niechże ta zmarła osoba sobie w spokoju odpoczywa, a nie tam wrzucają jakieś rzeczy ludzie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma się czym przejmować. To nie musi być groźne. Ale słyszałem o praktykach, po których włos się jeży na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy w NATO,jestesmy w UE jest Liberalizm , 21 wiek i takie zabobony jeszcze?to powinno byc karalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierze w takie rzeczy. Pamietam jak moj brat zmarł jak miał dwa lata i mama mi mowila ze śni jej sie codziennie i płacze ale mama nie wiedziała dlaczego. Dopiero po jakimś czasie uzmysłowiła sobie ze nie wsadzila do trumny smoczka. Poszliśmy zakopać smoczek przy grobie wtedy jeszcze nie miał brat nagrobka. Na drugi dzien mama mi mowila ze brat znowu przyszedł we śnie uśmiechnięty ze smoczkiem w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym zakopanym smoczkiem, to można powiedzieć, że zakończyło się wszystko "pozytywnie i szczęśliwie" Z tym zdjęciem, to chodzi o to, że ktoś komuś robi na złość w złej wierze, żeby tej żywej osobie, która znajduje się na tej fotografii pogorszyć obecne życie, ale czy to zabobon, czy przesąd lub jeszcze innego, to nie wiadomo. Zakładając ten temat, to chodziło mi, czy ktoś z Was słyszał kiedyś o tym i jak to wyglądało w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja odwrotnie płacąc za dyskrecje zamówiłem by mi obcięto genitalia mego zmarłego męża , w domu zabalsamowane trzymam. tyle mi z męża zostało , choć to co mi rozkosz dawało przez 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×