Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dres w kwiatki

zamiana dzieci

Polecane posty

Gość dres w kwiatki

Jesli po jakims niezbyt dlugim czasie po urodzeniu Waszego dziecka, zalozmy 2 latach, okazalo sie ze pomylono dzieci i szpital Was o tym nagle informuje.... To co? Chcialybyscie zobaczyc to prawdziwe dziecko? A moze gotowe bylybyscie na podmiane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy bym nie oddała mojego syna. Nie ma takiej możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby byla taka mozliwosc to wzielabym 2dzieci a jak nie to przynajmniej chcialabym spotykac sie z biologicznym dzieckiem jako ciocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spojrzalam teraz na moje dziecko i pomyslalam ze jakby nie bylo moim rodzonym dzieckiem a ze nikt tego drugiego by mi nie oddal tak samo jak ja bym nie oddała mojego syna bo go znam i kocham a tamtego chociaz bylo by moim biologicznym dzieckiem nie znam i pewnie od razu bym nie pokochala ,chcialaby je zobaczyc ale zamiana raczej nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma takiej możliwości bo od urodzenia Mała była cały czas przy mnie. dopiero chyba po 4 godzinach po narodzinach położna zapytała czy może ją zabrać do pomiarów i czy chcemy żeby ją ubrać w jej ubranka czy sami chcemy to zrobić także moje dziecko to na pewno moje dziecko ;) takie rzeczy to może się zdarzały ale 30 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możliwe. Tylko moje dziecko urodziło się w tym czasie z długimi czarnymi włosami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemożliwe . Przepraszam za błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasch taka sytuacja jest niemozliwa. Dziecko jest od początku z matką, dodatkowo przy porodzie moze być osoba towarzysząca i ona widzi co sie z dzieckiem dzieje bezpośrednio po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dres w kwiatki
Ale ja nie che dyskutowac czy mozliwe czy nie. Po prostu pytam hipotetycznie czy zalezaloby Wam na poznaniu biologicznego dziecka. Ja dal swietego spokoju chyba nie chcialabym go zobaczyc. Choc pewnie meczyloby mnie czy ma dobre zycie....czy moge pomoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Po 2 tyg to bym sie mogła zgodzić na zamianę ale na pewno nie po dwóch latach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wymyśliłaś, no no... Nie wiem szczerze mówiąc. Mam syna, kocham nad życie, ale to mój biologiczny syn. Jak by było, gdyby nie był biologiczny? Czy miałabym takie same uczucia? A może instynktownie kochałabym dziecko mniej, nie wiedząc nawet dlaczego? Jeżeli te uczucia byłyby takie jak teraz do mojego dziecka, to żadna zamiana w grę by nie wchodziła. A czy chciałabym zobaczyć swoje biologiczne dziecko? To zależy. Na pewno chciałabym wiedzieć, że mu dobrze. Gdyby tak było i gdyby tamci rodzice nie chcieli, to byśmy zostawili sprawy jak są bez oglądania, bez ingerencji. Ale warunek byłby taki, że ktoś bardzo zaufany musiałby zweryfikować sytuację dziecka. No i na pewno chciałabym poznać jednak rodziców i mieć kontakt w razie czego (chociażby gdyby potrzebna była pomoc, przeszczep, cokolwiek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio byście podrzutka pokochały ? Czy dlatego że wasze było brzydkie/nieudane a wam marzyło sie takie z obrazka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dwoje moich dzieci zaraz po porodzie mialy nie miarowy oddech i musialy lezec w inkubatorku ktory byl w drugiej czesci szpitala. moglam do nich isc dopiero dzien po porodzie i tak szczerze gdyby nie opaski i podpisany inkubatorek to bym nie wiedziala ze to sa moje dzieci. Zaraz mnie zjada ze to sie czuje ze to moje dziecko ale ja nic takiego nie czulam i za kazdym razem instynkt macierzunski wlaczal mi sie dopiero jak zajmowalan sie dzieckiem, czyli rowniedobrze moglabym kochac obce mi dzieci. wiec na pewno nie oddalabym dziecka ktore wychowuje w zamian za biologiczne. nawet jakby biologiczne bylo ladniejsze albo zdolniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupi jestes podrzutku:D Nawet nie wiesz jak tworzy sie wiez z dzieckiem,milosc.. Szkoda mi ciebie.. Na ten temat jest swietny, polski film z Danuta Stenka w roli glownej. I na faktach :) Obejrzyjcie sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×