Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czuję powołanie

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem jak to uczucie do Boga stłumić. Przez 29 lat mojego życia nigdy nie było tak jak trzeba. Obecnie nie mam pracy , przyjaciół też brak, byłam w kilku związkach, ale się rozpadły. Mój pierwszy chłopak zginął tragicznie. Nie jestem sfrustrowaną dewotką i nawet przez te lata nie byłam zbytnio wierząca. Kocham bycie wolną osobą, nie wyobrażam sobie ubrać habit,wychodzić z domu byle jak bez makijażu. Po prostu w kościele czuję się bezpieczna. Nikt mnie tam nie krytykuję, nie gnębi za poglądy itd. Może to tylko ucieczka, ale czuję, ze powinnam zamknąć się w klasztorze z daleka od wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie powolanie tylko desperacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×