Starania o dziecko in vitro 2015

Ola, dzięki za odpowiedź w mojej i męża rodzinie też nie było takich chorób ale nigdy nie wiadomo :( jeśli by wyszło że ze dziecko jest chore to witaj nie można im pewnie leczyć na tym etapie prawda ?ale Ty masz siły ze juz tyle od rana zrobiłas? :) ja jestem na etapie ze wciąż chce mi się spać i jestem zmęczona ale ja dopiero w 8t2d więc podobno to normalne ;)

Anulka tez robiłam te usg genetyczne i test PAPPA z tym że mi się udało na NFZ więc nic nie płaciłam. A wizyty teraz mam raz w miiesiącu także zawsze z utęsknieniem czekam na usg :) Monia mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze. Widze, ze my wszystkie tutaj nie obyłysmy się bez zadnych plamien...

Anulka ja do 12tygodnia plamiłam i bałam się cokolwiek robić, do tego jeszcze ciągłe męczenie i nudności, teraz odżyłam więc nadrabiam zaległości w prowadzeniu domu :)

Ja tez prenatalne miałam na fundusz 2 razy robione. No i Kasiu ja obylam się bez plamien. A jak tam u ciebie mała szaleje? Ja już pomału kompletu je wyprawke i w poniedziałek wizyta. Tym razem 5 tyg czekałam.

Jejku, z jaką zazdrością czytam Wasze wpisy ... :) Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ja też będę mogła dzielić się takimi doświadczeniami.

Izka Mała szaleje i to bardzo. Ja wizyte miałam przedwczoraj. Chcieliśmy żeby Pani doktor zrobiła nam jakąś fajną fotkę ale mała położyła sobie ręce na buzi i tylko wystawiła usta i nos także nie chciala dać się zobaczyć :) ja też już powoli kupuje wszystko, żeby później nie męczyć się na samym końcu, choć szczerze Ci powiem ze czasami juz mi ciężko. A powiedz jak Twoje Maleństwo, tez takie *****iwe? Hehe? Jak się czujesz? :)

Z dzidzią ok, ma sie dobrze. A te plamienia to lekarz mówił ze nic groźnego ale nie należy ich lekceważyć. Od tygodnia biore mniej luteiny więc mozliwe ze dlatego. Od dzisiaj jeszcze duphaston mam brać.

Monia super wieści :) ja jak przestałam brać duphaston to też tak plamiłam, do dziś biorę 3x1

Kasiu wierci się cały czas. Jestem ciekawa ile już waży i mierzy. Cudownie jest ja czuć.

A czuje się w miarę gdyby nie te upały to byłoby bardzo dobrze.

Monia super ze wszystko ok. Ola no tak sporo wcześniej miałaś taki stan jak ja teraz to nadrabiasz zaległości :) ja też jak trochę plamiłam to lekarz zalecił zwiększyć dawkę i teraz biorę dufaston 3x1 i luteine 2x2. Wy też macie takie duże dawki ? To nie zaszkodzi fasce? Kasia, Ola, Monia wy chodźcie do pracy czy jesteście na l4 ? Te upały są straszne też ledwo co je znoszę...

Ja nie pracuję już 4 lata, jak zaszłam w ciążę z córką to od razu poszłam na zwolnienie, potem macierzyński i wychowawczy, który miał się skończyć pod koniec sierpnia ale od początku lipca jestem znów na zwolnieniu

Anulka ja jestem na zwolnieniu. A co do lekow to teraz biore luteine 3×1 (100) 3×1 duphaston i zastrzyk prolutex 1 wieczorem. dawki końskie ;) ostatnio robilam progesteron i ledwo w normach sie mieszcze,mam coś kolo 11. Anulka a ty jesteś na zwolnieniu?

Izka moja tez taka wierc***etka :) warzyla przed wczoraj 600g. A długości chyba nie mam zapisanej wiec nie wiem. Ja tak samo czulabym się dobrze gdyby nie upały Anulka ja jestem na zwolnieniu.

U mnie jest 24 tc i nadal biorę luteine 2 razy dziennie

Ja też jestem na zwolnieniu od tygodnia, lekarz zalecił wypoczynek i brak stresu a w pracy to wiecie jest różnie nawet jak jest to praca biurowa. Monia to rzeczywiście dawki masz duże, ja progesteron miałam wysoki bo około 80 ale miałam te plamienia i dlatego lekarzem zwiększył dawki. Ola fajnie Ci się tak złożyło ze z wychowawczego zaraz przeszłas na l4.

Mamaola wydaje mi sie ze bardzo długo siedzisz w domu? Przecież twoja coreczka chodzi juz do przeszkola to co ty robiłaś w domu? Nie odbierz tego źle ale wydaje mi sie ze nie masz ambicji zawodowych ?

Gościu nie twój interes ile siedzę w domu, stać nas na to abym mogła siedzieć w domu i wychowywać dzieci, moja córka dopiero od września idzie do przedszkola, czytaj ze zrozumieniem, że do końca sierpnia miałam mieć wychowawczy chyba na psa nie dają tylko na dziecko!

Ola chyba nie zrozumiałas ja nie pytam o to czy Cie stać tylko czy nie chcesz pracować? To różnica zasadnicza :-)

Nie będę wdawać się z Tobą w bezsensowną dyskusję.

No tak brak argumentów to koniec dyskusji wg ciebie. Przewidywalne,pozdrawiam :-)

Gościu jak chcesz ze mną dyskutować to pisz na temat forum czyli o swoich staraniach o dziecko dzięki metodzie in vitro, moja praca nie ma z tym nic wspólnego

Hej dziewczyny jak znosicie upaly?Ja w poniedzialek jade do lekarza i chyba dowiem sie kiedy zaczynam stymulacje i kiedy punkcja ale mam stresa:-)

Jaka tu cisza halo jest tu ktoś :-D

Anula jakoś znoszę te upały, staramy się z córką rano szybciutko lecieć na zakupy i spacerek potem w domku przeczekujemy najgorsze słońce i skwar bo nie jest dobre ani dla małego dziecka ani dla kobiety w ciąży, wtedy gotuję obiadek, sprzątam, zajmuję się domkiem a po południu wraca mąż i wtedy wychodzimy już wszyscy razem.

Hej ja wlasnie czekam na wizyte ciekawe kiedy punkcja ale mam malego stresika :-D oby bylo wszystko dobrze

Jej, dziewczyny... Od wczoraj jestem na tabletkach antykoncepcyjnych i mam mega mdłości i zawroty głowy!! Nie wiem co to będzie przy zastrzykach... Za to rano mój maz mnie rozbawił: otóż przyznał sie, ze sam czyta rady przeznaczone dla mężczyzn, którzy tez przechodzą in vitro. Oczywiście rady dotyczą głownie tego jak sobie radzić z humorami kobiet podczas terapii hormonalnej

Czesc dziewczyny...nie wiem jak wy ale jak dzisiaj dostalam @ to do tej chwili umieram z bolu.. :( tez tak mialyscie?

maadzia27 fajnie nie bylo, bardzo mnie bolalo w plecach - takie bole krzyzowe :( ale tabletki pomogly wytrwac :)

No i czekanie do 4/6 wrzesnia zeby zaczac stymulacje a mi sie napewno bedzie ciaglo :-( dziewczyny mam pytanko ile dni bralyscie zastrzyki do punkcji?