Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziecko zabija rodziców CO O TYM SĄDZICIE

Polecane posty

Gość gość

chodzi o sprawę małżeństwa zabitego przez własnego syna i jego dziewczynę, gdyż nie akceptowali wybranki gówniarza . http://wiadomosci.onet.pl/lublin/18-latek-uslyszal-zarzut-zabojstwa-rodzicow-przyznal-sie-do-winy/9e89q x Nowy ładny dom, rodzice pracują chcą dla BACHORA jak najlepiej , nie podoba im się dziewczyna syna i co się dzieje? - w nocy para dźga ich nożami :o :o :o bezstresowe wychowanie? JAK MOŻE DZIECKO SKRZYWDZIĆ NAJBLIŻSZE MU OSOBY w imię czego? x mnie ta sprawa zmroziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze sąd wyroku nie wydał . Puki co są tylko podejrzanymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież się przyznali :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, ale to dziecko chyba powinno się wypowiadać, któ jest dla niego najbliższą osobą, a nie Ty z góry zakładasz, że rodzice :o Nie każdy ma dobre relacje z rodzicami i rodzice też bywają j*******i w różne strony :o Nie oceniałabym chłopaka tak surowo....za to tą dziewczynę już tak bo to inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hę? nie oceniałabyś chłopaka surowo? no tak źli rodzice na pewno go wykorzystywali, byli , głodzili i co tam jeszcze więc w sumie miał prawo ich zabić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezupełnie że nie surowo, ale inaczej oceniałabym dziecko, które zabija swoich rodziców, a inaczej takie, które zabuja cudzych...dla mnie to zupełnie inna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A coz można o tym sadzic? Chociaż patrząc po wpisie Kingi, to mnie już rece opadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mial prawa zabić - skoro to zrobił znaczy że ma zwichrowaną psychikę. Pytanie przez kogo? Przez rodziców wlaśnie. Z zewnątrz wszystko może wyglądać ladnie: "Nowy ładny dom, rodzice pracują " a w środku mogą być pieprzonymi karierowiczami którzy leją dziecko pasem bo placze gdy oni szykują się do pracy. Nie wiemy jak tam było - jedno jest pewne, chłopak nie jest normalny i pewnie po części (jeśli nie w całości) winni są temu rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezupełnie że nie surowo, ale inaczej oceniałabym dziecko, które zabija swoich rodziców, a inaczej takie, które zabuja cudzych...dla mnie to zupełnie inna sytuacja. q q ale , że co? Jak własnych rodziców to ok a jak cudzych to beee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Kinga. Jak ojciec zg***** córkę, to tez ma być inaczej/lagodniej traktowany niż sasiad ktory tez ja zgwałcił? Puknij się w lepetynke i idz wymyslac kolejne imiona w stylu Trudi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwyrodnialcy. Inaczej wygląda sprawa gdy zabójstwo jest w obronie własnej. Np gdy zona zabija meza sukinsyna bo ten ją katuje, katuje dzieci itp. Wtedy takiego mi nie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga ----> Czyli lepiej zabić,bo tacy źli rodzice byli :o Bez przesady ! Każde życie jest ważne ( wykluczam degeneratów ) i każdego sprawcę trzeba ocenić surowo ! A już tym bardziej jeśli to jest ich syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejne dwie osoby zostały zatrzymane w związku z zabójstwem małżeństwa w Rakowiskach pod Białą Podlaską - informuje RMF FM. RMF FM podaje, że kolejne zatrzymane osoby to chłopak i dziewczyna, którzy podwieźli samochodem Kamila N. i Zuzannę M., a później odebrali ich z miejsca zbrodni i zawieźli do Krakowa. Kamil N. i Zuzanna M. usłyszeli prokuratorskie zarzuty. W oświadczeniu przesłanym redakcji WP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie, Beata Syk-Jankowska wyjawiła, że zabójstwo było bardzo brutalne i wcześniej zaplanowane. 18-letniemu Kamilowi N. i 18-letniej Zuzannie M. przedstawiono zarzuty zabójstwa. Oboje przyznali się do dokonania zarzucanych im czynów, wyjaśnili przebieg zdarzeń i opisali jak wyglądała ta zbrodnia. Oboje wielokrotnie zadawali ciosy trzema nożami, na ciałach ofiar jest dużo ran ciętych. Diałali wspólnie i porozumieniu z zamiarem zabicia małżonków Jerzego N. i Agnieszki N. Kamil N. i Zuzanna M. - uczniowie liceów w Białej Podlaskiej - byli parą. Według składanych przez nich wyjaśnień rodzice Kamila nie akceptowali ich związku. - W pewnym momencie, w trakcie oglądania filmów, przepełnionych - jak sami mówili - przemocą i agresją, stwierdzili, że może by tak zabić rodziców Kamila - powiedziała Syk-Jankowska na specjalnie zorganizowanej konferencji. - Początkowo był to żart, ale z czasem uznali, że ten żart może przyjąć formę faktów i zaczęli planować to zabójstwo. Jak wyjaśniła Zuzanna M. zaplanowali je krok po kroku, kupili np. lateksowe rękawiczki, które znaleziono na miejscu zbrodni - relacjonowała rzeczniczka. Syk-Jankowska nie chciała ujawniać innych szczegółów opisywanego przez podejrzanych zabójstwa; podkreśliła, że są bardzo drastyczne. Do zabójstwa doszło w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Rakowiska pod Białą Podlaską. Sąsiadów zaniepokoiły otwarte drzwi do domu małżeństwa, dlatego wezwali na miejsce policję. Zamordowany 48-letni mężczyzna był funkcjonariuszem straży granicznej, a jego młodsza o sześć lat żona była nauczycielką. Prokuratura wystąpiła do Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie obojga podejrzanych na okres 3 miesięcy. Grozi im od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KingaStefankaFanka dziś Niezupełnie że nie surowo, ale inaczej oceniałabym dziecko, które zabija swoich rodziców, a inaczej takie, które zabuja cudzych...dla mnie to zupełnie inna sytuacja. ----czyli inaczej osadzasz syna tych ludzi, i inaczej dziewczyne, zupelnie dla nich obca... czyli jak ich oceniasz? gorzej go bo targnal sie na zycie swoich rodzicieli? czy gorzej ją bo pragnela smierci rodzicow swojego faceta? nie rozumiem takiego podejscia... z domu mozna uciec, a nie zabijac bo zycie nie uklada sie tak jak 18letni (czyli NIE dziecko) kretyn chce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice dobrze byli sytuowani, on jedynak, pchali mu w tyłek wszystko, co tylko można, nie nauczyli pracy, odpowiedzialności, a skutki opłakane. Synku, syneczku i podtykali pod nos, bo przecież dziecko musi mieć wszystko najlepsze. A różki rosły... i to nie jest ostatni taki osobnik, wczoraj mój młody -16 letni młody sąsiad pobił matkę, zabrał jej portfel z zawartością sporej sumy. I ojciec i pobita matka kategorycznie odmówili zgłoszenia zajścia na policję. To jeszcze dzieciak, nie rozumie... A gówniarz robi co chce, rodzice chronią i udają, że nie ma sprawy, kiedyś może dojść do nieszczęścia, choć wierzę w Opatrzność Bożą i mam nadzieję, że pierwej on pod płotem zamarznie wracając po pijaku do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie jedynak dziewucha go opętała ,pomyśleli ze powiedzą ze zrobili to pod wpływem agresji w filmach i grach ,do tego wielka miłość ,dostaną moze z 8 lat po 5 wyjdą i chata kasa dla synalka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję ze ich zatłuką w tym więzieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak biedaki tłumaczcie sobie ze to wina pieniedzy,tylko ze wiekszosc zbrodni w polsce popelniana jest tam gdzie ich akurat brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniądze to nie wszystko moje drogie powierzchowne cebulaczki. To, że mieszkali w ladnym domu nie oznacza, że byli dobrymi rodzicami. Troche myślenia ludzie. Jeżeli syn decyduje się na taki krok oznacza, że miał duże problemy z rodzicami i nie wiedział jak z nich wybrnąć. Sam fakt, że rodzice narzucają z kim ma spotykać się pełnoleni syn, świadczy o tym, że rodzice nie byli w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice nad ktorymi znęca się dziecko, albo co gorsza zabija sami są sobie winni. To oni biorą odpowiedzialność za wychowanie, w kapuście go nie znaleźli. Nie każdy nadaje się na rodzica i takie efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice nie narzucali mu z kim ma się spotykać, tylko nie akceptowali tej dziewczyny. Nie mieli takiego obowiązku, skoro im się nie podobała. Jak widać - mieli rację. gdyby mój syn przyprowadził do domu autorkę tej "inteligentnej" wypowiedzi, to tez bym jej nie zaakceptowała. Jeżeli chłopakowi rodzice nie odpowiadali, to trzeba się było wyprowadzić. Nic nie usprawiedliwia brutalnego morderstwa i nie próbujcie tego robić. Nienawidzę relatywizmu moralnego naszych czasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tym czy zabraniali się spotykać, czy jedynie nie akceptowali nie wiesz więc nie fantazjuj. Nie mieli prawa mu narzucać swojej woli, to jasny sygnał że traktowali go jak własność. Nie wypowiadaj opinii skoro nie masz pojęcia o psychologii ani o pedagogice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy jesteście psychopatami ? Jak możecie usprawiedliwiać tego chlopaka? Co z was za potwory ? 18 lat mogl sie wyprowadzić a nie planować morderstwo z premedytacją bo co bo rodzice nie byli zadowoleni z dziewczyny? To nie jest wina rodziców i widocznie mieli racje jak moze dziecko z premedytacja zaplanować ze zabije rodziców? Kupowac rękawiczki a jednocześnie z nimi rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdolę. Teraz się nie dziwię, że ludzie sie zabjają, skoro spora cześć użytkowników pisze, ze może miał problemy z rodzicami. Jak ja mam problem z szefem to mam iść i go zadźgać nożem? JAk mam problem w małżeństwie mam zrobić tak samo? Jeszcze moge zrozumieć w jakiś sposób zbrodnię w afekcie. Emocje. Ale żeby zabić kogoś z premedytacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż..nie wiem kiedy ludzie zrozumieją że wychowujemy teraz ludzi niezaradnych, bez szacunku do kogokolwiek, nieprzygotowanych do porażek i ciężkich sytuacji życiowych..... Morderca to skrajny przypadek..... ale tych delikatniejszych będzie cała masa....depresje, samobojstwa.....bo tata nie dał klapsa, a mama nie krzyknęła...... tylko wszyscy tłumaczyli i tłumaczyli...i wszystko chwalili, niczego nie krytykowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tym czy zabraniali się spotykać, czy jedynie nie akceptowali nie wiesz więc nie fantazjuj. Nie mieli prawa mu narzucać swojej woli, to jasny sygnał że traktowali go jak własność. Nie wypowiadaj opinii skoro nie masz pojęcia o psychologii ani o pedagogice. x Ty też nie fantazjuj bo sama tego nie wiesz czy nie akceptowali tej dziewczyny, do czego mieli prawo czy narzucali swoją wolę. Poza tym pełnoletni i nie podoba się? Zawsze można się wyprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, mieli prawo narzucać mu, gówniarzowi z kim ma się spotykać. co z tego że ma 18 lat? Do czego doszedł w życiu, co pokazał? To rodzice są odpowiedzialni za wychowanie człowieka i są odpowiedzialni za jego bezpieczeństwo. W tym przypadku akurat mieli nosa do małej morderczyni..... szkoda że nie potrafili być bardziej stanowczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×