Moja bratowa jest agresywna...w sposobie bycia, narzuca sie

Narzuca się zwłaszcza mężczyznom jeśli sa w towarzystwie, ona zagłusza każda inna babke w towarzystwie, nawet ajk nie ma nic do powiedzenia ciekawego mówi, głosno mówi, tak agresywnie, opowiada i chce być zawsze dusza towarzystwa, głosno się smieje, w zasadzie ona ciągle sie głosno chichra z czegoś, albo jak jej sie wydaje, ze ma racje wykłóca sie do upadłego, zawsze jej sie wydaje ze ma racje, nie mam w sobie subtelnosci , spokoju, refleksyjnosci.Ja widzą albo śmiejącą się albo spierająca sie z kimś. Tak naprawde , gdy widzi gdy ktoś ma fajnie gadane jakas babka nowa w towarzystwie, to ona ją zakrzyczy!!! Jest bardzo zarozumiała, nie boi się wyzywających zdjęc na facebooku w bieliznie, ładne ma ciało fakt, ale jakoś nasza rodzina raczej zwraca uwagę na inne wartości, a mój brat się tak zauroczył. Ona najpierw byłą jego kochanka pare lat, pozniej rzucił żonę dla niej, to głupie, ale chciałabym, zeby brat znalazł jakąs normalna kobietę, a nie krzykliwą laskę, której głoswnym zainteresowaniami są ZAKUPY, IMPREZY, CIUCHY, MAKIJAŻE I MILIONY SELFIE NA FACEBOOOKU...

Ona musi w sobie COŚ mieć, skoro nawet brat rzucił dla niej żonę. Kobieta wulkan - z taką nie można się nudzić...

Współczuję.. Wam i byłej żonie brata. Pewnie tamta była skromniejsza i mniej wyzywajaca ? A on poleciał na piękne cialko itd?

JEST PO PROSTU pusta, poza tym ta dziewczyna sama przyznałam, ze ona nigdy nie płacze i nie ma dołów, jak ja miałam depresje smiała sie ze mnie, ze wymyslam, a jak zgineła nasza wspolna kolezanka w wypadku, to ona zamiast uszanowac to, tym bardziej ze ja znałą dobrze, kumplowały się, na drugi dzien po jej pogrzebie pytałą sie mnie czy pojade z nia na dyskoteke, bo miała urodziny i jechała z jakimiś tam innymi kolezankami na dyskoteke, byłam w szoku....ze w ogole ta śmierć ją nie dotknęła..zero refleksji...

jego zona byłam podobna tez się narzucałą wszystkim mężycznom i uwazała sie zawsze za najładniejsza ze wszystkich. Tak jest kobieta wulkan, kipi i wylewa sie z niej jej głupota... Kiedyś mówiłam, ze najlepsze polskie autobusy produkuje firma solaris, to ta odpowiedziała"to mi się z solarium kojarzy"....tyle na temat miała do powiedzenia i wydawało jej sie to smieszne.. Uwaza sie ze najfajniejsza, sama o sobie tak mówi, uwaza się za najładniejsza, gdy ktos jej napisze komentarz na fejsiku przy jej selfie"ale jestes piekna", zaznacza lubię to:) Robi sobie zdjecia przed lustrem:) Jak pisałam gdy zgineła nam wspolna znajoma, na drugi dzien po jej pogrzebie, chciała wyciagnac mnie na dyskoteke. Nigdy nie powiedziała nic nie związanego z...."wygądem, ciuchami, modą, makijaże" w zainteresowaniach na facebooku ma napisane "uroda":) Doczepiane włosy, sztuczne soczewki kolor nieistniejący -modrakowy, aparat na zebach:), anoreksja i ciagle sie odchudza, pomalowane paznkoncie, make up, codziennie inna fryzura, cała wydepilowana laserowa na zawsze , nigdzie nie rosna jej włosy, teraz zastanawia sie nad operacja ust..chce powiekszyc.. ale nie ma o czym z nia pogadac..NATURALNIE PIEKNA:)najgorszy to jej ten głosny smiech:)

jak byli narzeczeństwem ciagle jak przychodzili do nas, ona cmokała wiecznie mojego brata, miziała sie , siadała na kolanach, przytulała, obłapywali sie sie przy nas, wkladali se rece pod bluzki przy nas, a i jeszcze modukowała wtedy głosik na wyższy niz ma normalnie i zdrabniała mowiac misiaczku zrobisz mi herbateczke...plis kotku...

No sorry - jest pusta, bo nie chciała dyskutować o solarisach i innych ikarusach????

Twojemu bratu musi być chyba bardzo przykro, ze ma taką agresywną i jadowitą siostrunię nieakceptującą jego wyborów, bo pierwsza żona też ci nie odpowiadała, nie? Masz problem ze sobą? Niska samoocena czy poobgryzane paznokcie?

jest pusta bo rozmawia tylko o wyglądzie i kasie , a śmierc kolezanki miała w d***e i pojechała se na dyskoteke po jej pogrzebie, uwaza, ze dzieki wygladowi zdobyła mojego brata, smiałą sie z jego zony, ze ma krzywy nochal i jej nie dorownuje , a ona jest 15 lat od niej młodsza, ona za pare lat tez bedzie stara..nie ma zadnych zaintersowan oprocz dbania o urode, smieje sie z ludzi grubszych, rudych i z dziewczyn , ktore chodza "Tylko w spodniach", w kazdej sutyacji sie głupi smieje, nie mam zadnych aspiracji zyciowych oprocz tego by kupic now a sukienka i sie umalowac, wykonuje prosty niewymagajacy zawod, krytykuje inne kobiety za wyglad ,wydzwaniała do byłej zony mojego brata chwalac sie ze "zdobyłam go bo jestem lepsza od ciebie" Jest zarozumiała, zawsze pewna swego. Nigdy nie wiedziałam jej "zamyślonej" "smutnej", zawsze sie śmieje, idzie tam gdzie cos sie dzieje i jest impreza. Lubi sie lansowac, jest pozerką, jak była moda na bardziej rockowe stroje ubierała sie w jakies podarte spodnie, chociaz tej muzyki nie słucha, gdyby była moda na chodzenie na golasa, to tez by to robiła...bo jest modne.. Kłamała w zywe oczy mowiac"nie uzywam makijażu" PO CZYM NA DRUGI DZIEN WIDZIAŁAM ja tak wytepateowana ze nie szło poznac. Gdy sypiała u mojego brata kłamała swoich rodzicow ze spi u kolezanki, a sypiałą z kochankiem. Jest cwana nie powiem. Brat jest bogaty, a ona lubi drogie samochody, na wszystkich swietych odwaliłą sie na cmentarz jak na bal sylwestrowy...

Ale musi sie dobrze duupczyc jesli brat zostawil zone i mieszka z nia

Twojemu bratu musi być chyba bardzo przykro, ze ma taką agresywną i jadowitą siostrunię nieakceptującą jego wyborów, bo pierwsza żona też ci nie odpowiadała, nie? Masz problem ze sobą? Niska samoocena czy poobgryzane paznokcie? MOJEMU bratu powinno być przykro, że zdradził zonę dla mnie wiernośc jest sexi, miłosc na pierwszym miejscu, a mój brat lubi sobie brac coraz to nowsze, nie pierwszy raz tak zrobił. Najpierw miał babke na pozimie w swoim wieku, fajna mozna było z nia o wszystkim pogadac, zostawił ja dla 9 lat młodszej, potem nastepna zostawił dla obecnej 16 lat młodszej...a co bedzie dalej, ciekawe. Kazda zdradzał. Troche straciłam szacunek dla brata, ze nie szanuje kobiet i traktuje je jak zabawki. Ocenia tylko przez pryzmat wygladu, a ma specyficzny gust, lubi bardzo niskie, chude czarnule, reszte nazywa "pasztetami".On nie rozumie, ze ludzie moga miec inny gust niz ona. Wiec moze trafił swoj na swego. Kiedys nasz drugi brat przyprowadził taka wysoka blondyne, z duzym i cyckami i biodrami, to wysmiał go, ze gustuje w wielkich mamuskach, bo jemu sie podobaja, małe drobne, chude, bez bioder i biustu. To reszta to pasztetty. Moze umysłowoscia do siebie pasuja hahaha

No coz, to pusta lala, ale widac i twoj brat lepszy nie jest, skoro dla takiej kobiety zostawil zone. Na twoim miejscu bym jej po prostu nie zapraszala do domu i tyle.

dokładna na pewno sie dobrze dupczy, wiesz, ze nie pomyslałam;)

upo2

Olej ją , a brat ma na co zasłużył, jeszcze sie na niej przejedzie zobaczysz z "pustej miski" sie nie najesz, a tylko jakies problemy finansowe go dopadną, ona zaraz ucieknie zobaczysz

wspolczujemy brata-glupka, ale nie martw sie, on sie kiedys opamieta :D

ale brat sie chyba nie opamieta on juz ma 50 lat

typowa szpanerka z niezbyt czesto uzywanym rozumem...

wracam po paru miesiacach , zeby odpisac, spełniły sie czyjes słowa z forum , ktos napisał"Olej ją , a brat ma na co zasłużył, jeszcze sie na niej przejedzie zobaczysz z "pustej miski" sie nie najesz, a tylko jakies problemy finansowe go dopadną, ona zaraz ucieknie zobaczysz " Ona chce odejsc od niego, dlaczego? zgadnijcie, bo moj brat chce zamieszkac ze schorowana matką i sie nia zajac, bo dostał w spadku dom po tacie i obiecał, ze zrobi dwa mieszkanai z domu,dla siebie i swej parnerki i dla mamy. Pusta miska powiedziała" ja nie bede tam mieszkac, nie mam zamiaru zabawiac, twojej matki"

:)

też bym nie chciala mieszkac z teściową za ścianą

No Twój brat to pustak więc wziął sobie drugiego pustaka do pary. Nie ma czego żałować, ewentualnie stronić od kontaktów ;)