Tak się nie da żyć, jak długo jeszcze?

ja nie lubię takich facetów

ja lubię... bardzo :)

kocham ale cóż to za miłość

Jesteście psychopatyczni. Skoro nie możecie być z taką osobą, to niby kochacie a to tylko dlatego że lubicie marzyć i ta osoba jest nieosiągalna dla was. Jakby było inaczej to pewnie byście uznali w większości ze tp osoby przeciętne. Idealizujecie w głowie obraz tej osoby bo jej nie znacie i nie znacie wad. To nie jest miłość to jest urojenie miłości. Kocha się za razem przeżyte chwile za poznanie się i za to że dana osoba jest obok nas. To jest prawdziwa miłość. A nie wzdychanie do poduszki.

Moim zdaniem nie kocha się za coś. Miłość nie jedno ma imię. jeśli jestem w stanie wiele poświęcić dla tej osoby, nawet życie to to jest miłość. Nie kocham za coś.

A czemu nie możesz z nim być?

Raczej czemu autor nie może z nią być? Takie powinno być pytanie, a jaka jest odpowiedz autorze?

nie moge to nie moga i nie pytajcie

Boisz się, że ona to tutaj przeczyta i się zorientuje o kogo chodzi?

Pewnie zajęta...

Też tak mam autorze od kilku miesięcy non stop o nim myślę, już mnie to męczy. Dzień w dzień w dzień, noc w noc. Dobrze mówisz tak się nie da żyć :(

A najgorsze jest to, że nie chciałam tego broniłam się przed tym ogromnie (bo i tak wiem, że to nie ma sensu), ale nie udało się i zakochałam się w nim. :(

Pewnie sobie coś ubzdurał w pustym łbie i spierdolił jak tchórz, a teraz jęczy że nie może z nią być. Tak to jest jak się nie ma jaj, schować się do nory zamiast walczyć do końca. Ona pewnie teraz też płacze i tęskni, ale jeszcze trochę i przestanie i zmarnuje koleś ostatnią szansę.

tchórze są ale to sporadyczne przypadki :D inni na szczęscie nie tchórzą

niektórzy gonią do upadłego ,zdzieraja sobie kolana po same uda ale gonią :D nie zniechęcają sie :D to jest fajne

nie każdy może gonić

Właśnie, że może, ale nie każdy ma odwagę. Mięczaki, dzieci z was wychodzą, lepiej pobiadolić sobie na zły los.

Pan od starszej szefowej ?

:D pan od szefowej :P

ile jets od Ciebie starsza?

o jej :D taki układ nie dla mnie :D życze wam najlepszego ludziska

"Princ Akros Krid dziś Kocham ją, to o niej myślę :c Tyle mi w życiu pomogła, nie umiem zapomnieć". To dlaczego nie jesteście razem? :-( Bo widać, że Jej na tobie zależało, może też Cię kochała, a nawet nadal kocha, tylko o tym nie wiesz? Ja też miałam przyjaciela, który był i będzie zawsze dla mnie tym jedynym, ale on o tym nie wie i już go niestety nie ma w moim życiu. A ja ogromnie tęsknię i staram się robić wszystko, by nie myśleć o nim, bo każda myśl powoduje ogromny ból.

ile masz lat , Ty od przyjaciela?

A jakie to ma znaczenie? Niemało mam lat. :-)

ona ma 32 l :)

Ja mam więcej, to raz, a dwa, że on by tutaj nie pisał. :-) A jeszcze gorzej, że ja nadal o nim zapomnieć o nim nie mogę i innego nie chcę. A jego i tak już nie ma, nawet nie wiem dlaczego.

Wszystkim wydaje się że temat jest o nich. Zabawne.

Bo jak ktoś kocha, to chce, żeby po drugiej stronie była ta ukochana osoba i żeby to o nim czy o niej mówiła. Normalne. Ale gdyby ta druga osoba też kochała, to by nas tutaj nie było, żalących się i tęskniących, tylko byśmy tulili się do tego, kogo kochamy. :-(

a kogo chcesz po drugiej stronie ekranu ?mowisz i masz

Tak, mam go dokładnie po drugiej stronie ekranu. Ale już nie w moim życiu. Więc nie jest "mówisz i masz". Nie mam i mieć nie będę, tylko też nikt inny już nie pasuje, bo kocham jego tak jak nikogo innego.