Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znak od zmarłej babci ?

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, ostatnio przydarzyło mi się coś dziwnego, otóż w myślach poprosiłam zmarłą 2 lata temu babcię, żeby dała mi jakiś znak, czy dobrze jej tam i czy w ogóle coś jest. Wiem, wiem..banał. Jakieś 5 minut po nastąpił jeden grzmot na zewnątrz, no nieźle pomyślałam :) ale, że tu, gdzie mieszkam burze są często, pomyślałam, pewnie pogoda i tyle. Dziś wieszałam pranie na poddaszu, stoi tam kilka nieużywanych mebli i zamrażarka, i spojrzałam właśnie na tą zamrażarkę, żeby ją wyłączyć, bo parę dni temu wyciągałam z niej ostatni chleb i stoi pusta. I tak patrzę na biurko stojące obok i zauważyłam na zakurzonym blacie narysowany palcem jakiś kształt na kurzu, wiecie, tak, jak się palcem przejedzie po zakurzonej powierzchni. Przyjrzałam się i ewidentnie ktoś narysował palcem regularny kształt, raczej nic nie przypominający, jakby na siłę się dopatrywać, to jakby serce lekko koślawe plus dodatkowe jakieś kształty, wszystko połączone. Przejechałam palcem obok, żeby zobaczyć, jak kurz się odkłada pod naciskiem palca i dokładnie tak samo, jak w tym dziwnym rysunku. Hmm...myślę sobie, może mój mąż to narysował, ale pytałam dziś i nie, też nieźle się zdziwił. Potem pomyślałam, może to ja sama bezwiednie machnęłam, podczas wyciągania tego chleba, oparłam się ręką o to biurko i się narysowało.., ale za bardzo regularny i zamknięty ten kształt. Na 100 % nikt tam nie był poza mną. Nie wiem, co o tym myśleć. Od jakiegoś roku zaczęłam się interesować zjawiskami paranormalnymi, ale tylko czytam o tym. Dodam jeszcze, ze po śmierci przez ok. rok babcia co noc mi się śniła, teraz też co jakiś czas, ale te sny bardzo dziwne i raczej mało pozytywne. Co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem wierzaca, ale mysle, ze po smierci przechodzimy w inna rzeczywistosc. Sadze, ze jezeli babcia chcialaby ci cos przekazac to zrobilaby to w inny sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze mówiąc nie wierzę w takie rzeczy, ja wierzę, że po śmierci znajdujemy się w jakiejś innej czasoprzestrzeni i raczej nie ma kontaktu z zyjącymi, można na nich spoglądać, dobrze im życzyc, ale jakieś znaki robić, straszyc ich...chyba nie...moja babcia, która wierzy w duchy i różne ludowe gusła by pomyslała, że to znaki od duchów, ona naprawde wierzy w takie rzeczy, w sny etc. ja natomiast zupełnie nie wierzę w takie bzdury, to sa wierzenia ludowne, ludzie sobie tłumaczyli wszystko jakimiś zmyslonymi głupotami, odprawiali dziady...dawniej to ludzie mieli inną mentalnośc i wpadali na chore pomysły, teraz już tak nie myslimy. Generalnie pewnie sama to kiedyś zrobiłaś, coś tam spadło, mysz, szczur przebiegł, cokolwiek, nadinterpretujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczura, mysz za duży ten rysunek i ewidentnie narysowany palcem, poza tym na szczęście nie mamy gryzoni. Szczerze mówiąc też wolałabym tak myśleć, albo, że ja sama to narysowałam, ale za Chiny nie mogę sobie przypomnieć, żebym to ja zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmarli moga dawac znaki tylko w snie a reszta znaków to robota demonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że jeśli jest to znak zza światów to od babci, bo reszty baaardzo się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, myszy, szczury ,cos spadlo, moze dzieci jesli posiadacie nabazgraly , umarly to umarly znakow nie daje- trup to trup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci odpadają, gryzoni brak. Teraz mam stracha iść na poddasze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań, nie ma czegoś takiego... gdyby duchy tak sobie biegały wokół nas i miały moc rysowania, przesuwania, stukania, to dlaczego nie miałyby robić tego jawnie, w srodku dnia, na srodku pokoju, a nie gdzies po katach, na strychach itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miał Ktoś podobne doświadczenia może ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
równie dobrze mógł to zrobić jakiś łażący robal, ćma itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×