Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Okropna i dziwna sytuacja. Teściowa, szwagierka oraz żona szwagra.

Polecane posty

Gość gość

Z teściową i szwagierką nigdy się szczególnie nie kochałyśmy. Nie kłóciłyśmy się, ale czuć było od nich dystans do mnie, a i ja nie zrobiłam nic, żeby go przełamać. Za to bratowa mojego męża, fajna dziewczyna. Bardzo się polubiłyśmy mimo, że jesteśmy z dwóch różnych światów, to mamy podobne charaktery i często rozmawiamy przez telefon lub Skype (dzieli nas 300 km), a jak się widzimy to my i nasze dzieci prawie się nie rozstajemy ;). No, ale najwidoczniej sielanka się kończy. Byłam wczoraj z córką u teściów, mąż miał dyżur, a ja musiałam zrobić zakupy i iść do lekarza. Córka miała katar, więc nie chciałam jej ciągać po sklepie i przychodni. Jak ją odbierałam teściowa zrobiła mi herbatę i w ogóle była nad wyraz miła. Przyszła też jej córka. Zaczęła opowiadać, że jej druga bratowa bardzo mnie obgaduje . Że jestem beznadziejną żoną i matką, że praca jest dla mnie ważniejsza od dziecka, że ślęczę nad zleceniami a dziecko biega samopas, że jestem snobką. Zrobiło mi się przykro, ale tak sobie pomyślałam, że trzeba tę sytuację wyjaśnić. No i Agata (bratowa męża) twierdzi, że nic nikomu nie mówiła! I że w ogóle nie rozmawiała z naszą szwagierką ani teściową. I sama nie wiem czy ona kłamie, czy teściowa i szwagierka chciały nas skłócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann1611
Może teściowa z córeczką zwyczajnie zazdroszczą wam dobrego kontaktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie coś powiedziała, one podkoloryzowały. Ja by, wzięła na rozmowe obie strony. A żonie szwagra już bym nie ufała bo nie sądze, zeby teściowq i bratowa aż tak pojechały po bandzie i wszystko wymyśliły. Gdyby tak bgło to ta Agata już zrobiłaby awanturę jakiej świat nie widział. Ja w ostatnim czasie przejechałam się na tylu koleżankach, że nie ufam już nikomu. Laski są mega wredne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem, ale jesli szwagierka z teściową były dla ciebie do tej pory oschłe to bym z dystansem podchodziła do takich rewelacji. Może one są zazdrosne o twoją zażyłośc z bratową. Nie rezygnuj z ciepłego traktowania bratowej, ale za to przyglądaj się dokładniej wszystkim tym ludziom. Myśle że czas pokaże kto tu mąci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka jest rodzina,skad ja to znam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieciada. Olej to. Mysle, ze to klamstwa. Zyj jak wczesniej, nie angazuj sie w to. Udowodnij, ze jestes dorosla i jestes ponad te gierki. Szkoda nerwow. Jak tamta Cie lubi, znasz ja, to sama powinnas wiedziec, ze klamia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się następnym razem spotkacie bratowa, szwagierka i tesciowa to przyglądaj im się bacznie. Po twoim zapytaniu jeśli jest to oszczerstwo to bratowa powinna mieć żal do szwagierki. Przyjrzyj się następnym razem jak bratowa się zachowuje względem niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno jej zrobić teraz mega awanturę, skoro mieszka tak daleko. Przyjeżdżają dopiero we wtorek. I nie śpią u teściów tylko u nas, z teściową obie będziemy się widzieć w środę, na Wigilii. Zastanawia mnie jak to rozegrać ?Zrobić po świętach konfrontację ? Ani teściowa ani szwagierka nie powiedziały żadnych konkretów, same ogólniki. Agata wie dużo więcej o moim życiu i problemach, tylko ona, mój mąż i moja mama wiedzą, że leczyłam się z depresji. Szkoda, że tak wyszło, bo myślałam, że jesteśmy przyjaciółkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym zadzwonila do tej Agaty i powiedziała, ze chce konfrontacji oko w oko z teściowa, zeby wyjaśnic sytuacje. To samo powiedzialabym tesciowej. Zobaczysz jaka będzie reakcja, na bank jedna powie, ze po co? Na co? I ona nie chce robic większej afery. I to ta będzie winna tej całej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na miejscu bratowej gdyby to byla nieprawda poszla do szwagierki i tesciowej i je okrzyczala ze opowiadaja glupoty a jesli ona tego nie zrobila to znaczy ze cos w tym jednak bylo. i tez nie wierze ze bratowa cie obgadywaly a tesciowa nic jej nie powiedzoala tylko sluchala. moim zdaniem po prostu wszstkie sie spotkaly i kazdy cos o tobie powiedzial a ze poznien tesciowa i szwagierka baly sie ze bratowa sie wygada to ja uprzedzily na swoja kozysc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes naiwna nie ufa sie kolazenka i kolezaneczka. 99.9% kolezanek obrabia dupe ja nie ufam nikomu,tylko mojej mamie,siostrze czy mezowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy Wy czytacie, co ja napisałam? Brat męża i jego rodzina mieszkają dość daleko . Ostatnio byli na wszystkich świętych. Teściowa i szwagierka twierdzą, że wszystko to im powiedziała przez telefon, a bratowa twierdzi, że w ogóle z nimi nie rozmawiała. Ktoś tu ewidentnie kłamie. Szkoda tylko, że nie wiadomo kto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nic nie wiadomo. Ja miałam przyjaciółe za którą ręczyłam głową, znałyśmy się 15 lat i tyle samo się przyjaźniłyśmy. Znała wszystkie moje sekrety, te z życia nastoletniego jak i później dorosłego. Lubiana przez moich rodzicow i męża, którzy mieli zdolność wyczuwania fałszywych ludzi. Była u mnie na weselu, przychodziła do mojego dziecka. W zeszłym miesiącu od osoby postronnej dowiedziałam się, że przez całą naszą znajomość chodzi do ludzi, obgaduje mnie, naśmiewa się, wymyśla jakies bzdury i zdradza wszystkie sekrety gdzke niektore były bardzo intymne. Początkowo tak jak autorka nie wierzyłam bo dowiedziałam się tego od osoby z która miałam do tej pory raczej kiepskie relacje. Zapytałam wprost przyjaciółkę, ona sie oczywiście wyparła oczerniając osobę która mi to powiedziła. Kiedy dowiedziałam siē od osobh postronnej co o mnie wie juz wiedziałam, ze , oja pseudo przyjaciółka kłamie w żywe oczy. Powiedziałam jej o tym o czym wiem i wtedy przyznała się do wszystkiego. Przepraszała i twierdziła, że się zmieniła, że była młoda i głupia. Nie wybaczyłam i nie wybaczę. To jest dla mnie zdrada. Od tamtego czasu nie ufam nikomu. A nie przyszło Ci do głowy, że ta Agata mogła napuszczać na Ciebie teściową i szwagierkę i dlatego Cie nie lubiły? Może dostrzegły, że to jednak nie Ty jesteś tą złą? Niech może mąż je podpyta jak to było. Agacie nie ufaj. Nie wierzę, żeby teściowa była aż tak głupia, żeby Was skłócać i ryzykować, że synowe się na nią obrażą i relacje rodzinne będą w rozsypce. przemyśl to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę być naiwna, to fakt. 10:29 bardzo trafne to, co napisałaś. Najgorsze, że oni mają być u nas od 23 grudnia do 2 stycznia. Ta propozycja wyszła już dawno i nie mogę jej odwołać. Moja córka uwielbia bawić się ze swoimi kuzynami, a mąż ma z bratem rewelacyjne kontakty. Na pewno będę się po tym wszystkim czuła w jej towarzystwie bardzo niezręcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech Twój mąż zadzwoni do mamynalbo siostry i je podpyta. Tobie może glupio ale jemu nie powinno być wstyd, że dba o interes żony. Mój mąż gdyby się dowiedział o takich rewelacjach to wyjaśniałby to natychmiast. Jeśli teściowa potwierdzi, to ja bym wycofała zaproszenie. Niech ma nauczkę kochana koleżaneczka. Jak bardzo trzeba być głupim żeby obgadywać drugą synową do teściowej. Ja bym nie chciala sie z niąspotykac, przynajmniej przez pewien czas. Myślę, że Twój mąż i dzieci to zrozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, że akurat przed świętami Ci to powiedziały. Zresztą mi jak ktoś coś na kogoś gada, to nie lecę powtarzać, to głupie i dziecinne, wysłucham i zachowam dla siebie. Mam koleżanki i czasami sama coś palnę, jak każdy, ale nigdy żadna nie biegnie powtarzać, że powiedziałam to czy tamto. Zwłaszcza, że zaraz wigilia i po co w święta atmosferę psuć... Mogły Ci to powiedzieć po, jak już musiały. Świadczy o złośliwości każdej z nich. Trzymaj dystans i nie przejmuj się. Nie masz kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wiedząc o tym, że mają spędzić całe swięta razem, chxiału ustrzec autorkę przed dwulicowością drugiej synowej, ktora ostro by sie goscila na koszt autorki a pozniej poszlaby w swiat obrabiac jej tylek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tesciowa i szwagierka były do tej pory oschłe , a nagle są cukierkowe to rzecz jasna chcą was skłócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż o niczym nie wie. Jeszcze nic mu nie powiedziałam, bo nie chcę nikogo oskarżać . Ale powtórzę mu to, co powiedziały mi jego mama i siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie nie pasuje to, że teściowa nagle się taka milutka zrobiła. Ja myślę, że teściowa jest zazdrosna o swoich synów. Ona was obu nie lubi. Nagadała ci, żebyście obie czasu na kompie nie spędzały, gadając ze sobą tylko zajęły się dziećmi i oczywiście jej synami. Nagadała tobie, bo jesteś bliżej. Mało tego, ja myślę, że to właśnie teściowa tak o tobie myśli, nie bratowa męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się założę, że to ta Agata. To, że tesciowa była oschła wynikało z tego, że tamta chodziła i oczerniała. Ja już mam takie doświadczenie z fałszem od ludzi, że jestem pewna, ze zona szwagra to dwulicowa gnida. Autorko daj znać jak to się rozwiązało. Mężowi powiedz, w końcu to ze strony jego rodziny spotkały Cię nieprzyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym tam szczególnie teściowej nie wierzyła. Skoro masz dobry kontakt z bratową to jej powinnaś ufać bardziej. Moja babcia jest takim mącicielem- ja powiem słowo a babcia 10. Np. Babcia mówi, że A. zakłada dziecku rajstopy pod spodnie a ja powiem, ze ja nie bo jest jeszcze za ciepło. Moja babcia wtedy powie A., że ja stwierdziłam, ze ona przegrzewa dziecko i w ogóle nie wie jak ubrać malucha :D Wszystko potrafi tak przekręcić i nagadać jednemu na drugiego. Może twoja teściowa też ma taki talent?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to nielogiczne. Teściowa ma chyba świadomość, że kłamstwo ma krótkie nogi i takie kłamstwa to wyjdą barszo szybko i oczywistym jest, że dziewczyny o tym poroxmawiają. Jaki miałaby w tym interes? Jeśli kłamie to straci synowe i synów którzy przestaną ją odwiedzać. Zero logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zaczęła opowiadać, że jej druga bratowa bardzo mnie obgaduje . Że jestem beznadziejną żoną i matką, że praca jest dla mnie ważniejsza od dziecka, że ślęczę nad zleceniami a dziecko biega samopas, że jestem snobką." Hmmm.. racja to są cały czas informacje ogólnikowe które mogły "stwierdzić" teściowa i szwagierka obserwując cię. Gdyby był jakiś szczegół który tylko bratowa wie ale nie było go więc to jeszcze nie jest dowód żaden że ona cie obgadywała. Mimo to nie zazdroszczę ci położenia gdyż ktoś w tej grupce jest osobą wredną i nieprzyjazną tobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja się założę, że to ta Agata. To, że tesciowa była oschła wynikało z tego, że tamta chodziła i oczerniała. xxx I nagle teściową olśniło i poinformowała drugą synową, co ta pierwsza o niej wygaduje? Jeszcze ze słodką miną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może olśniło. Moja kuzynka też przez lata wierzyła w to co mowi moja pseudoprzyjaciolka. Dopiero po kilku latach miarka sie przelala i przyszla mi powiedziec. Czy ja olsnilo? Po prostu zaczela dedukowac. Nie wiem czego autorce zyczyc? Czy zeby tesciowa okazala sie jedza czy zona szwagra? Nie za przyjemnie. Kazda z nas doradzajacych moze miec racje. autorko a powiedz cos o roznicach miedzy Toba a ta Agata. Moze ona czegos Wam zazdrosci? Pisalas ze nazwala Cie rzekomo snobka, moze chodzi o kase? Podaj wiecejszczegolow to zrobimy analize psycjologiczna i bedzie jasne kto mąci ; D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm.. racja to są cały czas informacje ogólnikowe które mogły "stwierdzić" teściowa i szwagierka obserwując cię. xxx Dokładnie. Autorka przyprowadziła chore dziecko do babci, babcia nie miała ochoty się dzieckiem zająć, to nagadała autorce jaką jest nieodpowiedzialna matką. Ale żeby nie wyszło, że ona tak o synowej myśli to powiedziała, ze to Agata. Przekaz był jasny. Gdybyś się zajęła dzieckiem, a nie pracą, to by teraz chore nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Wasza teoria o kłamliwej teściowej jest prawdziwa to nie zazdroszczę autorce. Chociaz ja mam gorsza ;) ale to już inna dyskusja. A Ja nadal stawiam, że to Agata jest wredna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już zgłupiałam i nie wiem, co myśleć :(. Różnice między nami? Mamy inne gusty, ona ma wykształcenie średnie - ja wyższe; ona nigdy nie pracowała- ja od 19 roku życia pracuję, po urlopie macierzyńskim zwolniłam się i pracuję na własny rachunek, żeby móc więcej czasu poświęcić dziecku . No nie wiem to nie są duże różnice . Fakt, mamy więcej pieniędzy, ale nie sądzę, żebyśmy się z tym w jakikolwiek sposób obnosili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11:04 nieee ja myślę, że to jednak teściowa. Może Agata powiedziała teściowej, że przyjeżdżają do autorki. A teściowa może chciałaby mieć drugiego syna na dłużej niż tylko na wigilię? Ta nagła uprzejmość mi nie pasuje. xx Autorko teraz wszyscy mają komórki, to łatwo sprawdzić połączenia, tylko, żeby ci zainteresowane osoby udostępniły wgląd do połączeń. Każdy aparat oczywiście ma swój termin przechowywania spisu połączeń, ale może akurat? Jeśli był telefon Agata-Teściowa, to Agata kłamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×