Możliwa pomyłka w labolatorium?

Czesc dziewczyny usmiech.gif Jestem tutaj poniewaz niepoki mnie pewna sprawa. W piatek dostałam okres 3 dni wczesniej, byl on skapy niz zwykle, krwawienie przez dwa dni a ostatnie dwa dni plamienia brazowe , taka koncowka okresu. Dodam, ze w tym czasie brałam antybiotyk macromax bo miałam grype . W pn i wczoraj zrobiłam z rana test i wyszedl negatywny, dzis jeszcze zrobiłam test z krwi beta hcg i wynik 0,100. Nie mam żadnych objawów ciąży tylko niepokoi mnie ten wczesny okres a moze to plamienie implantacyjne? Czy test z krwi wykazałby juz ciążę, naczytałam sie ze moga pomylic wyniki w labolatorium. Prosze o wasze opinie

nie;) to nie ciaza, krwawienie implantacyjne to tylko troche sluzu podbarwionego krwia, ty miałas okres;) leki mogły tak po prostu podziałac na Ciebie

a chciałbyś mieć dziecko?