Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jego ex

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy razem rok. Mieszkamy za granicą. Ja rzucilam wszystko i wyjechalam. Mieszkamy tak 4 miesiące. Jesteśmy terfaz w PL na swieta. Przychodze do niego a tu prezent od jego byłej w postaci choinki z makaronu. Jak zapytalam o to to powiedział, ze to od jego przybranej córki. Jego była zdradziła go z innym i machnela przy okazji sobie dzieciaka. Mała ma chyba 4-6 lat. Twierdzi, ze kontakt ma z nią cały czas. Fakt. Nigdy o to nie zapytalam. Byłam przekonana, ze to zamknięty rozdział skoro go tak skrzywdzila. Co o tym myślicieli? Cala noc nie spalam....myśląc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym do niej zadzwoniła i podziękowała za badziewny prezent, który już się znalazł w koszu. Trzeba zaznaczać swój teren moja droga. Może ona e ogóle nie wie o Tobie. Poza tym to obserwuj wszystko i sprawdź czy oni nie mają kontaktu zbytnio zazylego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Męczy mnie to,czemu on na obcego dzieciątka powiedział przybrana córka. Ktoś w ogóle takiego sformułowania używa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha, numeru do niej nie mam. Znam tylko imię i to jak mniej więcej wygląda, floty sprzed kilku lat. Mówisz, żeby rozbić to makaronowe cos i wydając do kosza na smieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze maja ze soba dalej kontakt i to bliski. inaczej nie nazwalby jej przybrana corka skoro nie sa razem i nie jest to jego dziecko, malo tego dziecko ze zdrady. facet raczej odczuwa niechec do nazywania cudzego dziecka ( w dodatku ze zdrady) swoim nawet przybranym. Ja bym go bacznie obserwowala. sprawdzila mu telefon albo facebooka jesli ma. bo cos mi tu nie pasuje. pozatym po co przychodzi byla dac jakas choineczke ? przeciez ich to dziecko nie laczy. nie musza utrzymywac kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne jest to, ze na poczatku jak przyszedl na jego adres list na jej nazwisko to sie wkurzyl. Bylo widac. Pobiegl zaraz do dzialkowcow i podal jej adres. A teraz jak mowil o choince to sie usmiechal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Morticia, co bys zrobila z ta choinka??? W kibel ja? Ja tam nie mieszkam. Wkurzy sie pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Telefonu mu nievsprawdze bo nosi przy sobie, a na fejsie ma zablokowana widocznosc znajomych. Ja zreszta podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Jakby nie mieli kontaktu to by prezentu nie było. Prezent powinien niechcący na podłogę spaść ;) A tak na serio. Numer tel możesz zdobyć, na pewno on ma w telefonie. Sprawdź trochę to wszystko poprzez małe śledztwo, Facebook, telefon, sms. To dziwne, że przyjeżdżacie a tu prezent no i jaka przybrana córka???? Czy on z nią był iewychowywal to dziecko przez jakiś czas? Jeśli nie to nie podstaw jej tal nazywać Bo ta mała go nie zna. Jest jeszcze jedna kwestia do rozważenia. Czy twój facet to nie taki typ co lubi wzbudzać w tobie niepewność? Bo ja miałam takiego pierwszego męża. Jak jechał w delegację do Krakowa to powtarzał mi że spotyka się z byłą, która ma córkę z innym facetem ale ta córka jej Ma takie oczy jak on. Dzisiaj wiem, że to było głupie p********ie ale to jest bardzo męczące i to jest forma znęcania się trochę. Rozważ to Bo może być ciężko w przyszłości. U nas skończyło się rozwodem przez takie podkładanie sobie nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty się lepiej zastanow co on jej wysalal na swieta może od razu zapytaj czy od zawsze się tak wymieniają prezetami. Choinki nie wyrzucaj niech zacznie mu przeszkadzać bo z takim czyms nie wiadomo co potem zrobić- sam to wywali. Poza tym zapytaj czy jego zdaniem biologiczny ojciec jest zadowolony ze nazywa to dziecko przybrana córką? tak pogadaj na luzie i trochę ośmiesz te sytuacje. Zasugeruj ze ona się przed nim chyba chwali ze ma dziecko i z kims innm i najważniejsze zapytaj czy ta corka go zna i jeżeli tak to skąd i kiedy zdązła go az tak polubic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odeslala jej. wziela od niego adres i odeslala tak chamsko jeszcze dolaczyla liscik "dziekujemy za choinke ale mamy juz swoja:)" pomalowala usta jakas szminka czerwona czy rozowa i przylozyla do kartki. w ten sposob dalabym jej do zrozumienia ze jestem w jego zyciu obecna. oczywiscie powiedz partnerowi ze potrzebujesz adres bo chcesz ta choinke odeslac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje. Może rzeczywiście czuje się przeze mnie nie doceniony. I w ten sposob daje mi do zrozumienia, ze jest nie tak jak powinno. Sama juz nie wiem. Sprubuje zhakowac mu facebooka. Wątpliwe, żeby się udało ale próbuje. Może znęca się specjalnie jak maz koleżanki. Cholera wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co? Tak rozmyslajac: on ostatnio nie chciał odwzajemnić mojego calusa. Nie wiem czy to po złości czy jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygląda na to ze eks wcale nie jest taka ex....pewnie mają kontakt. powinnaś pogadać z facetem. mimo wszystko to powinien być zamknięty rozdział w jego życiu. a jeśli nie chce go zamykać to może nie jest z tobą szczęsliwy i chce wracać do niej...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrócić? Po 5-7 latach? Do baby, która go zdradzała i zrobiła sobie przypadkiem dzieciaka - on pracował wtedy za granicą? A ta choinka, jak powiedział, była od tej małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co nie sądzę żeby małe dziecko robiło mu prezent. Musiałby być w życiu tej dziewczynki dłużej obecny i związany znnią. Chyba, że córka zrobiła niby dla niego Ale bo mamusia mówiła, że ma zrobić. Sciemy ci wali twój facet. Coś jest nie tak i coś ich łączy i raczej licz się z tym, że oni mają kontakt ze sobą przynajmniej mailowy albo smsowy. A jak telefon nosi ze sobą ciągle i nawet do kibla jak idzie to już sprawą jasna. Musisz być dobrym obserwatorem, być spostrzegawcza bardziej bo wydaje mi się, ze chcesz wierzyć w to e co ci wygodnie ale wolisz być oszukiwana? Ja bym pigadala z facetem bo ewidentnie kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś na początku znajomości z moim obecnym mężem teraz miałam sytuację, że jakaś koleżanka chciała się z nim spotkać na kawę. Więc powiedziałam mu że jak chce to niech idzie ale do mnie nie musi już przyjeżdżać bo ja się w takie kuku nie będę bawiła. Po pół godzinie był pod moimi drzwiami z kwiatami. Ja uważam, że z facetami trzeba krótko czasami a wtedy ma się jasną sytuację. A jak chcą na parę frontów to niech s********ją i tyle. Tego kwiatu jest pół świata :) po co być z jakimś kretaczem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×