Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie lubię Was kafeteryjne IDEALNE mamusie.Bo kłamiecie, że jesteście takie super

Polecane posty

Gość gość

Każda z Was niby prawie nic nie przytyła w ciąży, jadła same zdrowe rzeczy, po ciąży od razu wróciła do formy, ma czas na wszystko bo jest super zorganizowana, dzieciom podaje same eko produkty, piecze sama chleb i gotuje zdrowe obiadki, do tego chodzi na gimnastyke, pracuje zawodowo iks godzin, dom ma uporządkowany. Taak jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie kłamię, tylko jestem idealna a ty nie musisz mnie lubić. Nieudolna maszkaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana to jest tylko internet. Nie bierz powaznie tego co tu pisza. Tu siedza w kolko te same osoby i dzien w dzien wciskaja ten sam kit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie nie wszystkie pisza prawde ale z tego co piszesz to ja napawde ciązy mało przytyłam zawsze byłam szczupła nadal jestem jemy zdrowo porządek w domu mamy bo nie lubie syfu, ale to chyba nie jest szczyt bycia idealnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co tu w ogóle wchodzisz? nie moja wina że ty nie jesteś idealna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o autorki: ty jesteś zerem i przynajmniej to wiesz. fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iiii parówką je, parówką! :D A na łeb Danonka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_rzuca okiem
i zasmaaażkaaaaa.....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby były idealne to by na kafe całymi dniami nie sidziały:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja napisze prawde. W ciazy wyskoczyl mi tylko brzuch to fakt. Zaraz wygladalam jak przed. Synek sliczny i kochany. Kase mamy maz pracuje i super zarabia. Ja nie pracuje tak mi sie poukladalo. Czuje sie jak totalne zero, mam wrazenie ze wszyscy dookola robia cos konstruktywnego tylko nie ja. Karmie synka ok ale codziennie daje mu slodycze, nie umiem sie oprzec jak prosi. Na szczescie szczuply i piekne zabki. Stanowczo za czesto wlaczam mu bajki. Nie lubie sie z nim bawic, meczy mnie zabawa na dywanie, wymyslam zeby tylko tego nie robic. Po porodzie mam luzy czuje, mimo ze byl maly jakos inaczej jest. Za to cycki rewelacja. Karmilam ale dalej jedrne i sliczne wiec rownowaga jest. Czasem mam dzien ze cwicze i czuje sie super, czasem przesiedze na kanapie obrzerajac sie czekolada i mam moralniaka. Czasem jestem przeszczesliwa a czasem czuje ze moje zycie jest katastrofa. To cala prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jestem odwrotnoscią matki ktora opisujesz. doslownie zadne z tych rzeczy do mnie nie pasuje:) ale mam to w du,pi,e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie jestem idealna tylko normalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×