Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do bezdzietnych kobiet w bezdzietnych związkach Czy kochacie partnera, męża najb

Polecane posty

Gość gość
BO NIE WIEM CO TO ZNACZY MIEC xxx ale kupy nie jadłś,a jednak wiesz, że nie chcesz i nie lubisz, rpawda? pewne rzeczy się wie instynktownie, są kobiety, co planują dziecko, jeszcze go nie maja i nie wiedzą jak to jest, ale wiedzą, ze chcą. to równie dobrze ktoś moze wiedzieć, ze nie chce, ale jestes tak tępa, że o tym nie pomyslałas, oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahha ha ha dzieci, przyjęcie zobaczycie honor poświęcenie ha haha ha. Życzę wam spełnienia marzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No. Gdybym jadła kupę to mogłabym porozmawiać z tymi co tez ja jedli i poglądy wymienić . :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś pogięło cię najbardziej, to kocham siebie, a facet, to tylko dodatek od seksu i zarabiania kasy. nie mówię, że go nie kocham, ale nie jestem w niego wpatrzona jak w boga-słońce i bardziej kocham swojego kota, którego mam 18 lat, rodziców i brata. facet, to tylko facet, zawsze można wymienić na inny model albo vice versa i tyle będziesz miała, wariatko, z tej swojej opętańczej miłości jak twój chłop pójdzie swoją drogą do nowej laski i jeszcze cie na fejsie zablokuje V V V kocham kafeterie smiech.gif brawo dla tej pani ! Popieram ! A te psycholki co w facecie Boga słońce tlen widzą to do psychiatryka na leczenie ! ] tak, tak,juz lece do psychiatry bo wyszlam po za rame egoizmu (i to nie wynikajacego z bezwarunkowej milosci jaka sie ma rzekomo do wlasnego dziecka) i kocham kogos bardziej niz siebie sama 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poradzi sobie ale będzie szczęśliwy po rozwodzie i ze świadomością że był tylko od zarabiania na głupią małpkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje rozważania na temat czy kochasz faceta najbardziej na swiecie kiedy nie masz dziecka mozna porównać do : Zjadłam kupę i uważam ze była najpyszniejsza na swiecie , bo nigdy nie jadłam tortu ale nie chce nawet spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore, kochać kogos bardziej niz siebie. Dziecko rozumiem bo to jest moja krew z mojego ciała, ale zeby obcego faceta którego jakas pani urodziła kochać bardziej niz siebie to jest CHORE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli31
tak,kocham męża najbardziej na świecie i on mnie też...dzieci nie mamy bo nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli relacja miłości do meżą a miłości dod ziecka jets w twoim rozumiewaniu jak relacja kupy do tortu? gratuluję, ale tego się po was spodziewałam należe do społeczeństwa,a rodzina to rzecz społeczna, mam poglądy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko rozumiem bo to jest moja krew z mojego ciała, ale zeby obcego faceta którego jakas pani urodziła kochać bardziej niz siebie to jest CHORE! xxx to również krew z ciała faceta, którego uważasz za obcego, a jest ci najbliższy, bo dal życie twojemu dziecku i dzieli z tobą życie dorosłe, matka dzieli to życie jakieś 18 lat, a potem??? z kim zyjesz na co dzien i chocby przez wzgląd na to dziecko, kto powinien byc najbliższy? nie pojęłaś, wiem, bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha heloiza, głupia szmatko i co? zestrałaś się już z frustracji bo mało która kocha faceta bardziej od siebie w przeciwieństwie do dziecka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[Chore, kochać kogos bardziej niz siebie. Dziecko rozumiem bo to jest moja krew z mojego ciała, ale zeby obcego faceta którego jakas pani urodziła kochać bardziej niz siebie to jest CHORE!] no coz, wole byc chora ale rozumna i wysoce rozwinieta :) ty mozesz kiedys zrozumiesz te brednie, ktore wlasnie napisalas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Facet jest mi bliski, ale w życiu nie pokochałabym żadnego silniej niż siebie ani też nie obiecuję mu tego, że będę z nim do końca, bo zawsze mogę spotkać z kim będę szczęśliwsza, i tak samo on. Relacja między obojgiem dorosłych ludźmi jest cholernie zmienna i niepewna, dziś możesz kochać tą osobę, jutro nienawidzić... Nie ma czegoś takiego jak "prawdziwa miłość" bo każde uczucie może się wypalić. Natomiast dziecko to dziecko i będzie nim do końca życia (oczywiście wykluczam jakieś patologie) bez względu na wszystko. Nie mam dziecka, ale nie wykluczam, ze akurat dziecko mogłabym pokochać bardziej, chociaż jednak w to wątpię, po prostu nie wiem jak by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo zawsze mogę spotkać kogoś z kim będę szczęśliwsza*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brednie to jedynie ty tu piszesz heloiza glupia sciero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet to tylko facet i nic nie jest nam dane do końca zycia wiec wyluzuj i nie traktuj go jak Boga bo oni na to nie zasługują. Jestes chyba bardzo młoda osoba i nie znasz zycia i realiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam dziecka i oboje z mężem nie chcemy go mieć. Kocham męża mocno, ale nie najbardziej. Najbardziej to kocham moją matkę, ojca i siostrę. A na równi z mężem kocham moją przyjaciółkę (od dzieciństwa), która jest dla mnie jak siostra. Nie potrafiłabym między nimi wybierać i nigdy nie chciałabym, nie wyobrażam sobie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam dziecka ani męża mam faceta, ale i tak najbardziej kocham swojego psa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę uwierzyć, że są takie idiotki, które kochają niby faceta najbardziej na świecie. Ja pierniczę ale tęmpota. Mam nadzieję, że to chory pojedynczy przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego sadzisz, ze to heloiza? a zreszta co sie bede pytac ;) kogos tak ograniczonego, kto nie potrafi ani wyobrazic ani uwierzyc, ze ktos moze kochac kogos innego niz siebie, nie ma o co pytac :D zyj sobie w swoim malym ograniczonym scisle, smutnym swiecie siebie samej i badz szczesliwa. ja tez jestem kochajac swojego meza, jak ty nigdy nie zdolasz pojac ogromu tej milosci,ograniczona swoja wlasna wyobraznia i egoizmem :) wesolych swiat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tylko ty jedna tu kochasz meza najbardziej na swiecie bardziej od siebie , ale inne za to sa normalne myślące kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie smutne? smutny to jest swiat takich zaleznych mamej ktore sie uzalezniaja od facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko związek, nwet jak na chwilę, jest intymny, chyba, że jakas patologia, ale mówię o zdrowych sytucjach. tymczsem dziecka dl;a siebie sie nie rodzi i nie wolno tak myslec nawet o dziekcu, ale wy pewnie odrzucacie takie prawdy, bo liczycie, że zawsze bedziecie najwazniejsze dla swoich dzieci,własnie dlatego, że wiecie, ze nikogo nie będziecie kochac w porównywalny sposób i to błąd, gdybyście umiały, to nie przerażałoby was to, o czym pisze, bez odbioru, niech ten temat padnie nie wiem czemu jestescie takie cięte na ta miłość....same rozwodnice tu siedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mylisz pojęcia . Milosc a fascynacja erotyczna to 2 zupełnie inne rzeczy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się nie dziwię że jest tyle rozwodów,babole są wstrętne i wyjałowione takie karykatury człowieka pyskate prymitywne ograniczone,na szczęście nie muszę mieć z wami nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie mój mąż kocha najbardziej na świecie a ja jego :-) i nam cudownie w naszym chorym"świecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tęmpota" :-) chciałabym Ci kiedyś dorównać wielki umyśle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co was boli czyjaś miłość największa hehe do wybranego? macie z tym jakiś problem? po prostu nie byłyście tak kochane nie jesteście zdolne tak kochać i tyle,każdy ma co lubi i jego wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy rodziny dzieci i jestesmy zdolne kochać dziecko i ono nas tez kocha bezgranicznie , a ty nie wiesz co to za uczucie i nigdy tego nie zaznasz pusta niepełnowartościowa pseudo kobieto, bo kobieta jest stworzona do macierzyństwa a ty jestes jałowa. Na jałówej ziemi nic nie urośnie , moze chwast :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem jałowa i bezwartościowa a jak jutro zaciąże to będę święta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×