Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam prawie 25 lat, skończyłem studia licencjackie i pracuje na kasie

Polecane posty

Gość gość

nadal studiuje dziennie, jestem na 4 roku, zarabiam 8 zł za godz. na rękę. Innej pracy na razie nie szukam, bo tą da sie pogodzić ze studiami i moge bez problemu zrobic sobie 2 tygodnie wolnego na swieta. Na staz zamierzam isc w wakacje, bo wtedy takie sa organizowane na mojej uczelni. Mieszkam z rodzicami. Na miesiac zarobie 500 - 900 zł. Czy to normalne że w moim wieku nie mam jeszcze poważnej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej tak, jeśli problemy z jej znalezieniem mają absolwenci na jakim kierunku studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 26 lat, skończyłam studia magisterskie, konkretnie prawo, a nie mam pracy, muszę sobie dorabiać. Czy to normalne? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesz się że chociaż to. Czy ty wiesz ile osób z wyższym wykształceniem nie ma pracy??? I to żadnej. Bo w zawodzie nie ma a do innej czasami wyższe wykształcenie przeszkadza pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm... Skończyć studia (cokolwiek by to znaczyło), a znać się na swojej dziedzinie i skończyć studia to dwie różne rzeczy. Trudny jest rynek pracy, ale dla osób zorientowanych i z pasją śmiało jest praca. Mam 30 lat, zarabiam 4-5 tys. PLN i ja dotąd nie wysłałem ani jednego CV. Praca znalazła mnie sama w branży inżynieryjnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabajona25
No niestety czasem bywa i tak. Ja po licencjacie poszłam od razu do szkoły policealnej na rachunkowość i bardzo dużo mi to dało. Tytuł technika, wiedzę praktyczną. Szkoła nie była droga i nie żałuję, że w siebie zainwestowałam, bo też na pewno dzięki temu dostałam lepszą pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest trochę upokarzające, gdy musisz obsłużyć kogoś znajomego z kim chodziłeś np do szkoły średniej albo gimnazjum? zwłaszcza, gdy jest to ktoś ewidentnie głupszy od ciebie lub ktoś, kogo nie lubiłeś i nie lubisz? na pewno miałeś taką sytuację, przynajmniej raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she ginger
A ja mam 26 lat i też pracuje na kasie mam tytuł inżyniera i co mi z tego? Cieszę się że w ogóle mam pracę przynajmniej normalną umowę a nie jakieś smieciowe gowno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 24 lata pokazuję cipkę na kamerkach i minimalnym nakładem sił zarabiam ze 4 razy więcej na miesiąc niż wy w tych żałosnych sklepach :) żal mi was frajerzy, nigdy nie umówiłabym się z takim gołodupcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja przez 5 lat studiów pracowałam na kasie. kiedy skończyłam studia i się obroniłam to zmieniłam prace. Pracuje teraz w budżetówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiasalata
Ja skończyłam magisterkę i przez pierwsze pół roku po studiach też na kasie pracowałam w sklepie. Poszłam w międzyczasie na rachunkowość do szkoły policealnej żeby te kwalifikacje jeszcze poszły w górę i mniej więcej po pół roku chodzenia na zajęcia dostałam lepszą pracę. Opłaca się inwestować w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nigdzie nie pracuję, a też skończyłam studia licencjackie. Najbardziej chciałabym iść do jakiejś pracy związanej z opieką czy nauką dzieci bo kończyłam pedagogikę. No ale coś dodatkowego wypadałoby jeszcze sobie zrobić. Jakiś tytuł specjalisty na pewno sporo by zmienił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybyś dobrze skończył i w trakcie kończenia były by Toba zainteresowane firmy to byś był rozchwytywany.A czy dałeś z siebie wszystko aż padałeś na mordę z wycięczenia czy lekko olewałej patrzac aby sie nie wychylić ?Teraz pozostaję Ci mówić " dziekuje i zapraszam ponownie ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×