Mój facet nie może dojść

Jak w temacie, nie ważne jak się staram mój chłopak nie szczytuje. Nie bardzo to rozumiem, to nie jest mój pierwszy facet, ale wcześniej się z tym nie spotkałam. Kochamy się bardzo długo, a on nic, gdy później robię mu loda także nic się nie dzieje. Rozmawiałam z nim o tym, ale on też nic z tego nie rozumiem. Jestem pierwszą kobietą z którą spał. Ma ktoś podobne doświadczenia? Albo wie co może być przyczyną?

Facet pewnie jest przyzwyczajony do dochodzenia tylko ze swoją ręką, tak się nauczył i inaczej nie potrafi

To chyba nie jest możliwe... Przynajmniej brzmi nieprawdopodobnie

Z resztą ręką także nie mogę go zaspokoić

Ale jego ręką nie twoją. I prawda przyzwyczail sie do walenia konia.

bzdury piszesz :D nie słuchaj go koleżanko, jeśli to miałaby być prawda to rasa ludzka przestałaby isntnieć :D przecież każdy dzieciak zaspokaja się ręką i nie tylko dzieciak :D nie mów, że ty tego nie robisz gościu, chyba, że znasz tą sytuację z włąsnego doświadczenia :D

gość dziś Tu nie chodzi o sama reke. Chodzi o widok "jego" reki usciskajacej jego penisa w trakcie masturbacji oraz poczucie kontroli. Wytrysk po zbyt dlugim zabawianiu sie ze soba samym zaczyna przypominac odruch warunkowy, a do jego spelnienia potrzebny jest wizerunek jego reki oraz uczecie, ze to jego reka uciska penis.

A może macie trochę racji... Zazwyczaj jest tak, że po jakimś czasie rezygnujemy z dalszych starań. Ale zdarzało się też tak, że zaciskał swoją dłoń na mojej i dyktował tempo, wtedy udało mu się dojść... Daliście mi do myślenia

przeczytaj TRAFIONA PRZEZ PIORUNA Glori Polo

Co to ma wspólnego z moim problemem?

Co to ma wspólnego z moim problemem? x Uzależnienie od masturbacji leczy się kontrolowanymi rażeniami piorunami.