zakochałam się w 34 latku, sama mam 20.....

latwo mozna sprawdzic czy facet chce ja zaciagnac do lozka. taki typ dlugo nie bedzie czekal. oni chca juz na pierwszej randce wyladowac w lozku. jesli on bedzie chcial czekac to to zmieni postac rzeczy.

spotykamy się w nastepny weekend, wszystko się wyjaśni. Jesli sprawdzą się Wasze scenariusze, postaram się zapomnieć

apropo zaciągania do łóżka... w ciągu ostatniego miesiąca umowilam się z 2 chłopakami, jeden 20 lat drugi 26- obaj na pierwsszym spotkaniu zaproponowali wizytę w siebie w domu w celu "oglądania filmu". To nie kwestia wieku, mozg każdego faceta jest podobnie zbudowany

ja spotykalam sie ostatnio z 27-latkiem przez 3 miesiace. ani razu nie zaproponowal wizyty w domu, zadnego podtekstu o seksie. nie bylo sensu tego ciagnac z innych powodow. zdarzyla mi sie jedna randka z facetem tez okolo 27-letnim. po randce powiedzial wprost: ty wiesz czego ja chce. wiedzialam i mu podziekowalam za znajomosc.

z jednej strony obawiam sie, że Mój wybranek będzie taki jak większośc facetów, ale myśląc o tym głębiej, nie plakałabym z tego powodu. To byłby porządny kopniak żeby poszukać nowego obiektu westchnień, co dla społeczeństwa nie byłoby "obleśne"

Daj mu spokój i tak za parą lat kopniesz go w dupę zastanów się nic nie trwa wiecznie zrobisz tylko krzywdę jemu i sobie.

dlaczego tak sądzisz? być może za kilka lat związek by sie skończył, ale równie dobrze taka sytuacja może się wydarzyć z moim rówieśnikiem. Jesli patrzymy na to bardziej przyszłościowo, mogą pojawia się pewne problemy, ale narazie żyję chwilą i jestem super-szcześliwa :)

Mam podobny problem, tylko ja mam 20 lat a on 35. jesteśmy Razem, ale nic nie mowimy znajomym. Nie chce narażać się na bezpodstawne osądzanie. Kochamy się a to jest najwazniejsze...

właśnie dla mnie też najgorsza jest reakcja znajomych. Myślę, że ukrywanie zwiazku nie jest najlepszym wyjsciem, ale tylko to uchroniłoby nas od zbędnych komentarzy

Byłem w podobnej sytuacji Po czterech latach czar prysł i usłyszałem że był to związek bez przyszłości dla tego tak sądzę Przemyśl wszystko teraz bo za kilka lat nie będzie tak kolorowo różnica wieku da o sobie znać a może być za póżno

nikt to nie mowi o miłości do grobowej deski, moim zdaniem sprobować zawsze można, nawet jeśli miałoby to trwać kilka miesięcy. Tylko nie dawaj d**y za wcześnie

cholera, nie widziałam go już jakiś czas i wariuję... nie wiem czy coś z tego wyjdzie, wszystko okaże się w ten weekend. Może on nie chce się angażować, zależy mu na jednorazowej przygodzie, sama już nie wiem...

Ja mam 25 lat, a moj facet 41. Jestem z nim 2 lata , ale wiem ze bede z nim dalej. Nie ma dzieci, jest po rozwodzie. Chcemy miec dziecko. Nie patrze tutaj na sprawy łóżkowe- dla nas jest najwazniejsze ze jestesmy przyjaciółmi, mamy podobne charaktery, oboje cenimy spokojne zycie i dobre serce u drugiego człowieka. Pamietaj, że fascynacja sexualna i uroda przemijaja- a ludzi musi łączyc inna, szczera więź aby to przetrwało.

Jak dobrze czytać o tym, że takie związki istnieją i mają się dobrze :) powodzenia wszystkim ze sporą różniicą wieku.

Istnieją do czasu. Czas weryfikuję wszystko w wieku gdy będzie miała 50 lat on 65 lat lub więcej spojrzy na to inaczej.