Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bal karnawałowy przedszkolaków

Polecane posty

Gość gość

Za co będą przebrane Wasze dzieci. I gdzie zaopatrujecie się w kostiumy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka za elze czy anne z krainy lodu sukienka ze szmatlandu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla dziewczynek jest bardzo duży wybór kostiumów, dla chłopców prawie nic nie ma i trzeba szukać przez net :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 23:31 popieram dla dziewczynek jest wszystko a dla chłopców tylko żałoba, wszystko czarne albo ciemny granat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla chlopca widze tylko spidermana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był przebrany za rycerza, strój robiliśmy w domu (praca zbiorowa rodziny z udziałem dziecka). Pamiętam z dzieciństwa jak rodzice wieczorami przed balami wycinali z kartonu skrzydełka, malowali maski, szyli kapturek Czerwonego Kapturka, robili różdżki i miecze i bibułkowe spódniczki, część na następny rok zamieniała się w coś innego, ale nigdy stroje na bal się nie powtarzały, zawsze było coś innego i żadnego donaszania stroju po rodzeństwie chociaż było nas czworo. Czułam ich zaangażowanie, dla mnie bal karnawałowy był dużym przeżyciem i cieszyłam się że oni tego też nie olewają. I chociaż można iść do ciucholandu i kupić za kilkanaście zł. poliestrowy strój, chciałam żeby dziecko też poczuło moje zaangażowanie, i przy okazji razem robiliśmy coś fajnego. Wiadomo że jak córka uprze się że chce być księżniczką to sukienkę raczej się kupi niż uszyje teraz, ale można ją własnoręcznie ozdobić, zrobić w domu koronę, pomalować z dzieckiem brokatem stare balerinki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 01:03 - mam takie same odczucia. Może to z racji wieku, może ze czasy mamy inne... Ja także pamiętam swoj****** i całą otoczkę związaną z nimi, kompletowanie sukienki, tiule, korony z bibuły i angażowanie połowy sąsiadów ;) Teraz, pytam synka kim chce być. Rycerz. Kup teraz i luz. Ewentualnie market, czasem wypożyczalnia. Jedno jest niezmienne - dziewczyny mają ułatwione zadanie. Super kiełki na bal są w Pepko za całe 19.90 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka była przebrana za księżniczkę :P A strój kupiłam w internecie na www. nakazdaokazje. com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×