Brak zbliżeń i seksu

Piszę na tym forum, ponieważ mam problem z moją dziewczyną. Jestem z nią 16 miesięcy oboje mamy po 21 lat. Niestety dziewczyna unika jakichkolwiek zbliżeń seksualnych. Nie mówie to o seksie, ale np. o zwykłych pieszczotach czy zrobieniu jej dobrze. Pierwsze zbliżenie mieliśmy w hotelu nad morzem. Piekne miejsce jak na pierwszy raz, przygotowałem romantyczną kolacje, wino, świece. Po kolacji zacząłem ją pieścić przez majtki. Po minucie gdy chciałem włożyć pod nie rękę zaprotestowała i powiedziała, że nie jest gotowa. Po krótkim naleganiu że wcale nie musimy uprawiać seksu odpuściłem. Póżniej było tylko gorzej, nie dała się tam nawet dotknąć, twierdzi że się wstydzi, nie jest gotowa itd. Nigdy nie widziałem jej nago, nie przebiera się przy mnie. Mamy idealne warunki, ponieważ wynajmuje mieszkanie, często u mnie nocuje, a po nowym roku planuje się do mnie wprowadzić. Oglądałem kiedyś program o operacji plastycznej kobiety która miała duże wargi sromowe i wstydziła się pokazywać nago. Myślałem, że może dotyczy to też mojej dziewczyny. Na imprezie andrzejkowej przesadziła z alko, wiec zawiołem ją do siebie. Gdy spała postanowiłem sprawdzić jak "tam" wygląda. Odchyliłem majtki i moim oczom ukazała się piękna, ogolona i gładka szparka ze schowanymi wargami. Więc już sam nie wiem co może być powodem. Jest ateistką więc napewno to nie kwestia religi. Nie chce rozmawiać o seksie itp. cały czas zmienia temat. Myśle, że mnie kocha, codziennie widujemy się i czuje, że jestem dla niej ważny. Nie jest ze mną dla pieniędzy, ponieważ nie jestem bogaty. Ostatnio nie napieram bo boje się że mnie zostawi. Bardzo ją kocham i wole nie uprawiać seksu przez całe życie niż uprawiać raz wbrew jej woli i ją stracić. Prosze o waszą pomoc i rady.

Nie kręcisz jej i tyle.

Naprawde tak może być? ;( w takim razie po co ze mną jest i chce ze mną mieszkać

NIE JEST GOTOWA! Ile razy Ci to ma mówić? Ja też w wieku 21 lat nie byłam gotowa, a poszłam z byłym do łóżka i do tej pory tego żałuję. Po tym związek się posypał, bo ja poszłam dla świętego spokoju, a on myślał, że skoro raz poszłam, to teraz seks będzie regularny, a ja nadal nie byłam gotowa. Współczuje dziewczynie, spieprzysz jej spojrzenie na seks i związki tak samo jak mój były zrobił to mnie :(

Autor ma problem z tym, że jego dziewczyna się szanuje! Co za czasy! Masz skarb! Seks po ślubie i to kościelnym!

W takim wieku nie jest gotowa :O ? Jej koleżanki mają już dzieci a ona nawet nie chce żebym ją tam dotykał. I jak pisałem nie chodzi mi tylko o seks tylko np. o pokazanie się nago.

Lepiej nie będzie. Jak teraz nie chce to po ślubie tym bardziej nie. Kobiety lubią płakać że po dwóch latach związku albo ślub albo do widzenia żeby nie tracić czasu, nie widzę powodu dla którego facet też nie miałby tego stosować. Półtora roku minęło, albo sex albo nie marnujemy czasu i do widzenia

Nie wszyscy rozwijają się i dojrzewają w tym samym tempie. Mam kolegów, którzy żenili się w wieku 20 lat po szkole, mam takich, którzy żenili się zaraz po studiach 25-26 lat, a mam też takich, którzy mają 30 lat i mówią, że nie są gotowi. Kobiety mają tak samo z seksem. Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.

Kurde no naprawde nie wiem co o tym myśleć, niechce jej jakoś spłoszyć czy coś, no ale naprawde to mnie trochę dziwi. Moi koledzy chwalą się że po 3 misącach już spali z dziewczynami, a ja po 16 na dobrą sprawe nawet jej nago nie widziałem. I nie mówie że chodzi mi tylko o seks bo też uważam że trzeba do tego dojrzeć, ale na przykład jakiś masaż erotyczny. Kiedyś jak z nią rozmawiałem to powiedziała że nigdy się nie masturbowała i uważa, że to obleśne. Myślicie że powinienem poważnie z nią porozmawiać ?

Poważnie to powinieneś zacząć rozglądać się za alternatywą bo ci kulki w końcu eksplodują. 16 miesięcy... Ciekawe co by jedna z drugą powiedziały jakbyś kobiecie 16 miesięcy nie mówił że ją kochasz

Nie wiesz co myśleć? Jest tak, jak ci tu piszą - dziewczyna potrzebuje czasu i tyle. Jeśli potrafisz to uszanować i powoli przekonywać ją do zbliżeń to wszystko się ułoży. Skoro ją kochasz, powinieneś być cierpliwy i spokojnie dążyć do celu.

Nie chce jej zostawiać. Ciekawe czy coś się zmieni jak zamieszkamy razem.

No nic dzieki za pomoc, spróbuje z nią dzisiaj porozmawiać może rzeczywiście jej nie kręce. Potrafie to uszanować, że nie jest gotowa tylko chciałem się dowiedzieć co o tym myślicie.

W takim wieku nie jest gotowa pechowiec.gif ? Jej koleżanki mają już dzieci a ona nawet nie chce żebym ją tam dotykał. I jak pisałem nie chodzi mi tylko o seks tylko np. o pokazanie się nago. x Tak, w tym wieku kobieta dopiero zaczyna rozbudzać się seksualnie. I potrzebuje stopniowo odkrywać własne ciało i seksualność. Największy apetyt i możliwości ma około 30-tki. To, że jej koleżanki mają już dzieci nie jest żadnym argumentem - bo nie jest to moment na dzieci (a ty jesteś na nie gotowy?). Ktoś poszedł na skróty, pytanie, z jakim efektem. Porozmawiać na pewno powinieneś - spokojnie i bez nacisku o swoich i jej potrzebach i oczekiwaniach. Zaprosić ją do wspólnego odkrywania świata seksu, uzgodnić, jak to będzie wyglądało itp.

Wy tak serio? Dziewczyna po 16 miesiącach nawet kawałka ciała nie chce pokazać a przypominam że nie jest to 15lletnie dziecko tylko 21 letnia kobieta. Definitywnie ma jakiś problem, może była molestowania, zgwałcona, bo normalne to takie zachowanie nie jest. Nie u dorosłej kobiety. Ew. autor może spytać się sam siebie "to dla kogo właściwie goli sobie cipkę" :)

No nic dzieki za pomoc, spróbuje z nią dzisiaj porozmawiać może rzeczywiście jej nie kręce. Potrafie to uszanować, że nie jest gotowa tylko chciałem się dowiedzieć co o tym myślicie. x Nie myśl w ten sposób. Myślę, że to faktycznie kwestia tego, że nie jest jeszcze gotowa. Ja też potrzebowałam do tego dojrzeć i mój chłopak to uszanował. Uwodził mnie wytrwale i powoli przekraczaliśmy kolejne granice. Ja starałam się dla niego a on dla mnie i mieliśmy z tego mnóstwo satysfakcji. Czego i tobie życzę.

Wy tak serio? Dziewczyna po 16 miesiącach nawet kawałka ciała nie chce pokazać a przypominam że nie jest to 15lletnie dziecko tylko 21 letnia kobieta. Definitywnie ma jakiś problem, może była molestowania, zgwałcona, bo normalne to takie zachowanie nie jest. x Właśnie dlatego powinien z nią rozmawiać i dowiedzieć się jak najwięcej.

Właśnie sam się nad tym zastanawiałem i przyszło mi do głowy że może kogoś ma. Też nie chce dzieci ale podałem to jako potwierdzenie, że już współżyją. Za wcześnie to też nie jest dobrze. Moja niegdyś najlepsza przyjaciółka wpadła w wieku 18 lat z chłopakiem, którego widziała 3 razy. I co było? Ani okresu ani adresu. A teraz wychowuje samotnie dziecko z pieniędzy z zasiłku. Porozmawiam delikatnie. Mogę czekać nawet i10 lat, będe miał tylko lepszy "apetyt" :)

A moze byla facetem , zmienila plec?

A miałeś wcześniej kogoś? Uprawiałeś już sex? Może nie jesteś dobry w te klocki

A skąd idiotko ona może wiedzieć jaki on jest w te klocki jak nawet dotknąć się nie da? Dżisas...

Miałem już dziewczyne. Pierwsza miłość, pierwszy seks. Mieliśmy po 18 lat, po pół roku nie miała już żadnych oporów. Jej rodzice mnie strasznie nielubili. W końcu dowiedziałem się, że mnie zdradza i zostawiłem ją. Teraz jest gdzieś w usa z mężem. Fajne czasy, miło je wspominam. Krótko po tym poznałem moją obecną dziewczynę i niczego nie żałuje.

Napisze wam czy udało mi się z nią porozmawiać :)

Frajer jesteś i tyle. Panna albo daje na boku, albo ma problemy psychiczne (molestowanie, wpływ rodzica). Życie ci ucieknie. Ja mam 30 lat i coś podobnego za sobą tylko trwało to trochę krócej. I też byłem frajer. okazało się, że z innym pruła się jak po......na

Gość 12:21 troche mnie zaniepokiłeś :/ mam nadzieje, że nikt jej krzywdy nie zrobił :(

Drogi Autorze. Powinieneś być zaniepokojony ale czym innym. Wasz związek nie ewoluuje. Zatrzymał się. Nie ma pogłębiania intymności. I raczej na moje oko nie będzie. Jeśli nie chcesz spieprzyć sobie życia - odpuść. Naprawdę na tym świecie jest wiele kobiet z którymi można tworzyć fajne, harmonijne związki. Potrzeba Ci wiązać się z aseksualną kobietą ? Chyba że jesteś masochistą albo facetem który nie pociąga dziewczyn i trafiła Ci się tylko ta jedna, bez szans na inną. Wtedy próbuj, trudno może coś zwojujesz. Ale wierz mi na 99% - nie warto.

Dzięki za radę, ale nieche tego niszczyć. Uważam ten czas za najlepszy w moim życiu. Tylko ten jeden mankament. Porozmawiam z nią na spokojnie i będe myślał co dalej.

21-letnie koleżanki i dzieci? To jakas patologia. Nie łam jej życia, widocznie ci nie ufa na tyle, by ci dać, boi się z tobą ciąży, bo jesteś nieodpowiedzialnym frajerem.

Pogadaj z nią, jak by cie nie kochała to by niechciała z tobą mieszkać. A dać kiedyś ci da ;)

To nie wróży,że będzie dobrze.Moja koleżanka zachowywała się tak samo,teraz uprawia z mężem seks raz w roku.Ważne jest aby się dopasować poglądami na te sprawy!