Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzolero1997

Rozstanie.

Polecane posty

Witam.W zeszłym tygodniu rozstałem się ze swoją dziewczyną.Nadal ją bardzo kocham i tęsknie.Byliśmy razem 1,5 roku.Powodem rozstania było wypalenie się uczuć z jej strony(mówiła,że już chyba mnie nie kocha tak jak powinna).I teraz moje pytanie.Czy czas może sprawić,że jednak stwierdzi,że straciła coś ważnego,pokocha mnie i da nam jeszcze jedną szansę? Jak się zachowywać w tym czasie? ograniczać kontakty? Jak Wy to widzicie,kobiety? Chodzi mi tu bardziej o wypowiedź damskiej części tego portalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty mi poradzisz. Jestem z facetem 2 lata i od pewnego czasu on mi zaczął mówić że nie ma pewności czy chce byc ze mna do konca zycia. Czy powinnam sie z nim rozstac mimo ze go kocham??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest takie powiedzenie"nie goń za wycofującym się". Najgorszą decyzją byłoby narzucanie się jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wasi partnerzy chyba sie zabujali w innych, nie zostawia sie tego co sie ma jezeli nic leprzego w poblizu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój facet na pewno nie ma na oku innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tak, to tego kwiatu jest pól swiatu.... poczatek jest trudny, ale przyjmijcie to jako nowa szanse od losu, i porozgladajcie na nowo. powodzenia , pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było tak. Na poczatku twierdził, że nie może przyjechać, że ma problem, że się odezwie jak będzie mógł, tyko, że tym problemem byłam Ja. Dopiero po tych dwóch okropnych tygodniach łaskawie odp, że z nami KONIEC. Chociaż sie tego spodziewałam, to nie chciałam tego przyjąć do wiadomości. Jak przeczytałam tego SMS, to pot mnie oblał, zrobiło mi się słabo, życie mi się zawaliło. Ja mu zaufałam, to ja się zaangażowałam na 100%, to ja walczyłam o NAS, a on nic. Nic z siebie nie dawał, tylko na początku było dobrze, chciałam zapomnieć o innym on również. Mnie się to udało, bo się w Nim bardzo zakochałam, ale Jemu NIE. Ale kochałam Go cały czas. Musiałam go odzyskać. I zrobiłam to. Pomógł mi....urok miłosny (zamawialam z http://magicznerytualy.pl) , po 3 tygodniach oczekiwania wrócił się do mnie. Nie musze chyba nawet pisac jaką ulgę poczułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, zrobiłam swego czasu coś co jest moją najgorszą życiową klęską. Nie dałam chłopakowi szansy, gdyż byłam zapracowana i miałam sesję egzaminacyjną WSZYSTKO NARAZ, a teraz wiem KOCHAM GO, ale on już raz dostał kosza i nawet nie chciał próbować :( a ja musiała go mieć!!! Trafiłam na polecaną tutaj stronę http://urokmilosny24.pl i zamówiłam urok miłosny. Przyniosło skutek. Znowu chciał się ze mną umawiać i teraz jesteśmy już razem od ponad roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×