Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem samotny...

Polecane posty

Gość gość

Mam 23 lata i uciekam od ludzi , nie kontroluje tego to jest we mnie. Skończyłem tylko technikum budowlane, nie mam znajomych , dziewczyny . Czuje pustkę , beznadziejnośc życia , nie klei mi się rozmowa z ludźmi. Miałem myśli samobójcze ale mi przeszło , lecz nadal życie mnie niszczy , a może ja sam siebie . I jak tu żyć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd przypuszczenie, że on musi się nawrócić? :O może codziennie modli się do Boga, ale bez żadnej ulgi, żadnych efektów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd przypuszczenie, że on powinien się nawrócić? Z mojego własnego doświadczenia. Kiedyś kiedy daleko odeszłam od Boga również czułam ogromną "pustkę , beznadziejnośc życia" Wiara nadała sens mojemu życiu. S/akramenty Św. pomagają mi się podnosić ze słabości i dają mi autentyczny pokój serca i radość życia. I w porównaniu z poprzednim życiem to jest niebo a ziemia :) Poza tym A/oracja N/ajświętszego S/akramentu czyni cuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś nieśmiertelną cząstką kosmosu,zwiedzasz sobie planetę uczysz różnych rzeczy i tyle,wyluzuj się nie przejmuj tak wszystkim i tymi myślami pędzącymi w glowie,poproś o dobre towarzystwo to przyciągniesz kogoś kto dobrze działa i jest podobny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×