Teściowa chce zrobić lazanię na wigilię jestem załamana

Liczyłam na barszczyk z uszkami bo tak dawno już nie jadłam go ;/ To jest dla mnie symbol świąt a nie jakaś tam lazania co to w ogóle jest fuu

To sama zrób ten barszczyk.

zrób sobie leniu sama barszczyk a nie czepiasz sie tesciowej

nie znasz sie oddalbym zycie mojej tesciowej za to zeby zona zrobila lazani zamiast barszczu

to Ty ugotuj barszcz i przynieś na wigilię, przecież nikt cie nie zmusi do jedzenia lasagne ?

gorszego prowo nie widziałam a ta lazagne ma być z karpiem ?

No przecież idę do kogoś w gościnę to jak mam nie zjeść? przynieść swoje? :D może jeszcze herbatę i kawę w termosie przynieść bo u teściowej nie ta co mi tak smakuje?

Nie będzie karpia, będzie lazania z sałatką, a potem ciasto jakieś

To idź na gotowe i nie narzekaj. Za rok sama zrób Wigilię i narób 20 litrów tego barszczu :D

W przyszłym roku pójdziemy do mojej mamusi bo ona robi najwspanialszy barszczyk z uszkami na świecie :D już postanowione

pewnie ma być z kapustą i grzybami ta lasagne, z ciasta na pierogi ;) dla mnie to jest normalne, że skoro idę do kogoś na wigilię to pytam czy mam w czymś pomóc, przyjechać wcześniej albo przynieść ze sobą. Ale skoro chcesz, to możesz zabrać barszcz w termosie i popijać w kiblu żeby nikt nie widział :D

coraz nudniej na kafe już uwierzę że baba 60 letnia zamiast starych tradycyjnych przepisów, jedynych jakie zna i jakie robiła jej matka i jej teściowa robi lazanię to może jeszcze napisz że zamiast robić wigilię zamawia pizzę albo kubełki z KFC....

Tylko się nie potnij...

Lazanię można jeść :-) jest dyspensa, ale namawiam do podtrzymania tradycji. Barszczyk rządzi:-)

jaka baba 60 letnia? my mamy po 20 lat a nasi rodzice w okolicy 40stki, lol

w takim razie strzelanie fochów jest ci odpuszczone. możesz jutro przyjąć komunię

A ja idę do teści i będzie żurek z kiełbasą i jajkiem, bo mieszkam w irlandii i teściu wyczytał w necie że to tradycyjna polska potrawa świąteczna. Znalazł przepis, w jakimś polskim sklepie znalazł wszystko i teściowa przygotuje. Specjalnie by było mi miłej tak wymyślili, że będzie jakaś polska potrawa. Ehhh :O I co ja mam powiedzieć???

Ja jestem synową od 10 lat i Wigilię sama urządzam.Zapraszam rodziców z obu stron i nie widze problemu.Dlaczego ludzie starsi o pokolenie mają obskakiwać i zadawalać młodych? Kiedys zostanę teściową,na pewno nie będe robić Wigilii dla swoich dzieci,chcą niech robią sami,beda chcieli zaprosić nie odmówię,nie to nie beźa jedli, ale żadnej nie bede usługiwać.Do roboty niech się biorą i uczą domowego ogniska.Kazdy ma rączki,nie wystarczy pomalować paznokci ,siedziec i czekać na gotowe.

gość 2014.12.23 nie picuj głupolu