Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dobrze zrobilam?

Polecane posty

Gość gość

Byliśmy wczoraj z chłopakiem u znajomych i wracaliśmy na piechotę do domu, było już późno, około 1-2 w nocy ale mniejsza z tym. W pewnym momencie zaczepiło nas jakichś dwóch facetów, takie typowe dresy. Zaczęli szturchać mojego chłopaka, popychać itp, a w moją stronę leciały jakieś głupie komentarze typu "fajna d**eczka". Chlopak się wkurzył i zdjął kurtkę bo chciał się z nimi bić. Ja go wzięłam za rękę i powiedziałam, żeby nie dał się sprowokować i że idziemy do domu. Nie chciałam by się bił, bo ma astmę i małe problemy z sercem, więc rozumiecie że się bałam że źle to się skończy dla niego. I jak wróciliśmy do domu to zrobił mi mega awanturę, że przeze mnie wyszedł na jakąś p**de i że to chyba normalne, że chciał mnie obronić a ja mu nie pozwoliłam i krzyczał, żebym lepiej poszukała sobie jakiegoś lalusia skoro nie podoba mi się to jak mnie facet broni. Zaczęłam mu tłumaczyć, że przecież tu chodzi o jego zdrowie i powinien o nie dbać. A on ma to gdzieś i jest obrażony na mnie :( to co miałam mu pozwolić by tamci zrobili z niego kaleke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pener Krca
Podobnie bym zareagował jak twój facet :) są momenty, kiedy kobieta nie powinna się wp********lac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bylas ubrana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubrana byłam normalnie, nie wyzywająco. Płaszcz, spodnie i buty na obcasie, ale nie wysokim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×