Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana1000

Załamałam się

Polecane posty

Gość załamana1000

Pewnie wyjdę na zazdrosną jędzę, ale właśnie dowiedziałam się, że mój brat zamierza się oświadczyć swojej dziewczynie. Jestem załamana, bo to ja chciałam być pierwsza :( Nie umiem sobie z tym poradzić :((.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak będą się zdradzać, okładać, wyzywać, i żaden pierścionek tego nie zmieni. :D Nie ma czego zazdrościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
Ja nie wiem po co on chce się żenić! Jak go zapytałam, skąd ta decyzja, to stwierdził ''X, to dobra dziewczyna na PIERWSZĄ żonę''. Co on sobie do cholery myśli? Że sobie zmieni żonę jak mu się znudzi? Ja mam wyobrażenie takie, że jak się bierze ślub, to z osobą , którą się kocha na zabój i chce się z nią spędzić resztę życia, a on wychodzi z tekstami, że ''nie ma co się przejmować'', ''nie można kochać tylko jednej osoby przez całe życie'', że '' życie tylko we dwójkę to wymysł kulturowy'' itp. Skoro tak uważa to czemu nie znajdzie sobie haremu i po cholerę ten ślub?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
vikernes 2014.12.25 Weź leki, może pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad wiesz ze nie znajdzie... od czegos musi zaczac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boisz sie ze skonczysz jak jego narzeczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w koncu kobieta to tylko towar,tani i przechodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogotowie_seksualne
"Pewnie wyjdę na zazdrosną jędzę, ale właśnie dowiedziałam się, że mój brat zamierza się oświadczyć swojej dziewczynie. Jestem załamana, bo to ja chciałam być pierwsza" X Chciałaś się pierwsza oświadczyć jego dziewczynie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
Chciałam pierwsza mieć ślub i wesele. Od dawna planujemy to z narzeczonym, a on nam się, że tak powiem wpiep/rzył i będzie miał wesele jako pierwszy. Teraz my będziemy musieli czekać, bo przecież nie będę robić zaraz po nim wesela -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowa POlka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
Datę mieliśmy na sierpień 2017, a on ustalił czerwiec 2016. Myślicie, że to w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
2017 był specjalnie, bo wtedy skończę studia no i siódemka na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym czasie wszystko może się zmienić, może nawet już nie będziesz ze swoim facetem :P Nie rozumiem tego planowania ślubów za 2-3 lata. Weź ślub 7 lipca o 17:00 i będziesz miała aż 3 siódemki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jego dziewczyna jest w ciazy? a swoja droga nieladnie tak zazdroscic bratu, jaki e to ma znaczenie kto pierwszy sie hajtnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
Chciałam najpierw skończyć studia, czy to takie złe? Bez K. nie wyobrażam sobie życia, mieszkamy razem i jesteśmy razem szczęśliwi. Myślę, że nic się nie zmieni za 2 lata. Jaka jest różnica kto pierwszy będzie miał wesele? A no taka, że moje wesele będzie jak odgrzewanie kotleta. Z resztą wiadomo, że wszyscy się ekscytują najbardziej tym pierwszym weselem w rodzinie (mam jeszcze 2 kuzynów 6 i 3 lata starszych- oni na razie nie planują ślubów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, to nikt wczesniej u was organizowal wesela:D wierz mi, ze kazde wydarzenie jest wazne. jestes bardzo malostkowa, ale mam nadzieje, ze z tego wyrosniesz (sa wieksze problemy niz taka p*****la na tym swiecie, widocznie malo przezylas)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
Mnie najbardziej boli to, że on ma takie podejście, że ''aaaaa wezme sobie ślub, a co mi tam, najwyżej się rozwiodę''. Dla mnie to bardzo ważne wydarzenie, nie jestem w stanie pojąć jego myślenia, dlatego mam taki żal, uważa, że to nic takiego, a jednak musi być pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p*****lnienta jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
Czyli jestem jedyną osobą, która uważa, że ślub powinno się brać z osobą, bez której nie można wyobrazić sobie życia? Dla mnie podejście, że ''jak na pierwszą żonę to ok'' jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czyli jestem jedyną osobą, która uważa, że ślub powinno się brać z osobą, bez której nie można wyobrazić sobie życia?" V A jak cię rzuci to się powiesisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
Ale czemu z góry zakładać, że w przyszłości się zmieni żonę? To po co brać w ogóle ślub? Może lepiej bez ślubu sobie zmieniać co pół roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań histeryzować. Tak sobie chłopak powiedział i tyle. Nikt w momencie planowania ślubu nie planuje rozwodu. Ogarnij się, bo wydajesz się kompletnie niedojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
Znam jego poglądy, to nie jest ''gadanie''. On w to wierzy, tak samo jak się wierzy w boga, on wierzy, że nie można kochać jednej osoby przez całe życie, że naturalna jest poligamia i nie ma nic dziwnego w zdradach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pusta jestes... Każdy ślub jest inny i każdy sie przezywa inaczej. Tu nie chodzi o to kto pierwszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli tak jest to ma prawo robić co chce. To jego życie i nie masz prawa się w to mieszać. Ustaliłaś datę swojego ślubu na za 3 lata i uważasz, że wszyscy mają czekać ze swoimi ślubami, bo Ty musisz być pierwsza? Jeśli to nie prowo to masz coś z główką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś głupią egoistką autorko i tyle w temacie :D ludzi chooya obchodzi twój z****** slubik, a skoro i tak mieszkasz z facetem to co to zmienia? on ma i tak wszystko na tacy podane, po co ma brac ślub? pewnie wymęczyłaś to ustalił datę na 2017 i przez kolejne 2 lata będziesz dawać mu tyłka i gotować za obietnicę ślubu xD śmieszna jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1000
Jemu się nigdy nie zanosiło na zaręczyny nawet, a nagle wyskakuje z pierścionkiem, mimo swoich poglądów. To mnie dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×