Jak zachować się śpiąc z kobietą?

Witam. Chodzi o to, że ostatnio wraz z kolegami pojechaliśmy do siostry mojego współlokatora na "imprezę". Tak się złożyło, że zostaliśmy tam na noc. Nadmuchaliśmy materac, a poza nim mieliśmy do dyspozycji dwa łóżka. Na jednym łóżku spała już koleżanka siostry mojego współlokatora, na drugim naturalnie miała spać ona. Powiedziała chłopakom by kładli się na materacu, a ja położę się z nią. Byłem zaskoczony, że chciała spać, ze mną niejako obcym facetem niż z bratem. Spaliśmy pod jedną kołdrą, a ja nie wiedziałem jak się zachować. Długo nie mogliśmy zasnąć bo rozmawialiśmy, w nocy także wciąż się budziłem. Nie wiedziałem czy mogę ją objąć, przysunąć się do niej, ani czego ona oczekuje. Następnego dnia gdy ze sobą pisaliśmy stwierdziła, że w nocy zachowywałem się jakbym się jej bał. Chciałbym wiedzieć na co mogę sobie pozwolić, bo ta sytuacja może powtórzyć się w najbliższym czasie...

Nie rozumiem? To chyba całkiem wiarygodna historia... i zdarzyła się na prawdę. Czy tylko mnie wydaje się dziwne, że wolała spać na łóżku ze mną, nie ze swoim młodszym bratem?

Wsuwasz penisa i wyjmujesz, najpierw musisz trochę poprzytulać, pomacać, pocałować, żeby był większy komfort przy wkładaniu. Ot cała sztuka - musisz włożyć w TO trochę serca

trzeba bylo ja objac, a dalej samo by sie potoczylo

A co bratu miala duupy dawac, a myslala ze ty ja wezmiesz i zerzniesz a ty nie kumaty

Właśnie nie chodzi mi o to. Sam seks nie wchodził i tak w grę, w pokoju spało z nami 6 osób, w tym jej brat. Poza tym nie wierzę by takie miała intencje... Niby się znamy, ale raczej słabo.

dziwny jestes i to bardzo , nie zachowujesz sie jak facet

Jak zachować się śpiąc z kobietą? xx Jak najciszej, żeby jej nie obudzić.

A jak miałby się zachować w tej sytuacji facet? I to Wy macie jakiś problem skoro wydaje Wam się, że chciała się ze mną bzykać... Raczej mało która kobieta by się zdecydowała na seks gdy w pokoju jest tyle osób, w tym jej krewny a leży w łóżku z nieznajomym...

moze liczyla na sex party

Myślałem, że zastanę tu wyższy poziom niż na erotycznym...

juz nie chodzi o sex ale ty lezales jak p***a i nawet jej nie objoles , ile ty masz lat 15 ??

Mam 21 lat. Nie objąłem jej bo nie wiedziałem jak zareaguje. Leżeliśmy pod jedną kołdrą, po przeciwnych jej krańcach. Gdyby chciała bym ją objął to może by się przysunęła bliżej? Sam nie wiem.

dzieciak jeszcze jestes , ona napewno byla rozczarowana

Być może była. Nie często bywam w takich sytuacjach. Zdaję sobie sprawę, że mogłem zachować się inaczej. Zastanawiało mnie czy samo to, że zechciała bym z nią spał świadczy, że jest mną w jakimś stopniu zainteresowana.

to nie jest takie proste- mam kolegę który zawsze się do mnie przytula i sobie tak śpimy a jest też taki który przykrywa się drugim kocem i śpi sam :D ja tam jestem za przytuleniem

może wie że jej brat np. zabiera calą kołdrę i dlatego wolała spac z kimś innym :)

Ok. Dzięki za odpowiedź

Chłopaku - nie takie rzeczy się robiło - seks można uprawiać baaardzo cicho - wiesz jaki może być przyjemny w takim zborowym pokoju? Wsuwasz penisa i siedzisz w niej, tak możecie zasypiać, co jakiś czas wyjmując i wkładając - siódme niebo!!!

gosciu co ty piszesz mu o sexie jak on pewnie prawik i nawet nie wie jak sie ma zachowac spiac z kobieta

Chłopaku tak się składa, że pieściłem się ze swoją dziewczyną gdy w pokoju spali inni ludzie. Ale byłem z tą dziewczyną wówczas dwa lata, a w innym łóżku spali moi przyjaciele (para) i jeszcze jeden kolega na karimacie. Także wiem o co chodzi. Tyle, że szansa, że dziewczyna chciałaby się na takie coś zdecydować przy bracie i jego współlokatorach, z jednym z nich (słabo go znając) jest raczej niewielka.

może jesteś najszczuplejszy z calego towarzystwa i dziewczyna chciała mieć wolne miejsce :D

Przestańcie dobrze się zachował chłopak. Jakby mi któryś kumpel pod namiotem, czy w łóżku po imprezie sen zakłócał, to zjebkę by dostał z miejsca. A że wolała z grzecznym chłopakiem jakim jest autor spać niż z bratem, to mnie nie dziwi. Kto miał rodzeństwo i zdarzyło mu się spać z siostrą, czy bratem wie, że nie jest łatwo. Obcy chłopak nie przyj***e z łokcia, jak się z niego koc ściągnie, a z takim bratem różnie bywa.

Autorze, mnie się podoba twoje zachowanie. Cenię sobie delikatność i takt u mężczyzn, dobrze, że są jeszcze tacy.

Myślałem, że zastanę tu wyższy poziom niż na erotycznym... x Po prostu omijaj to, co nie nadaje się do czytania.

Autorze wiecej takich duuupkow jak ty to zadna z nas do smierci nie bylaby przeduupcona

Patrząc z punktu widzenia dziewczyny, gdybym chciała od Ciebie czegoś więcej, to leżałabym na tyle blisko, żebyś bez problemu mógł coś zainicjować. No i zapewne pozwoliłabym sobie na taką "intymność" z osobą, z którą łączą mnie jakieś zażyłe relacje. Skoro od początku leżała na drugim końcu łóżka, to panna trochę niezdecydowana. Chyba, że przeoczyłeś jakieś znaki :-p Przynajmniej na tyle ogarnięta, że zwróciła Ci uwagę-teraz już wiesz czego od Ciebie oczekuje ;-)

Dzięki za odpowiedzi. Trochę rozjaśniły mi sytuację