Tłuste włosy po farbowaniu pomocy

Dziewczyny, może któraś pomoże w moim problemie... Otóż, zawsze miałam włosy bardzo przetłuszczające się, ale odkąd na zaburzenia hormonalne przyjmuję hormony, problem troszkę się zmniejszył, mogłam myć głowę raz dziennie, wieczorem były jeszcze w miarę świeże. Do tej pory farbowałam włosy szamponetką Palette, wszystko było ok. Ostatnio coś mnie podkusiło i pierwszy raz użyłam farby, Perfect Mousse, od Schwarzkopf. Było trochę problemu z aplikacją, całość nakładania trwała aż chyba 30-40 minut... plus 30 minut potem na głowie. Na koniec użyłam załączoną maseczkę. No i zaczyna się dramat. Następnego dnia, włosy już ok. godziny 14tej strasznie tłuste, pomyślałam, że przez tę maseczkę, ale jednak nie. Mijają kolejne dni (już 5 od farbowania), próbuję już różnych sposobów, codziennie coś innego: zwykły szampon pokrzywowy, który zawsze świetnie tolerowałam, Babydream, odżywka Seboradin Niger, Cerkogel, Nizoral, płukanka pokrzywą... i nic :( już rano czuję tłustą skórę głowy, trochę swędzącą, po południu włosy mam już naprawdę strasznie tłuste. Nie mam pomysłu, co się mogło stać i co mogę zrobić? Przekopałam już forum i nie znalazłam takiego przypadku... Może ktoś, coś? Będę bardzo wdzięczna!

Jeżeli po farbowaniu, to podrażniłaś skalp. Każde podrażnienie to wysuszenie, skóra broni się jak umie produkując więcej sebum. Myj delikatnymi szamponami i odczekaj aż skóra głowy wróci do równowagi. Żadnych gwałtownych ruchów, myj tym co masz najdelikatniejsze. Ja po każdym farbowaniu przez kilka dni mam problem z szybciej przetłuszczającymi się włosami, po tygodniu wszystko wraca do równowagi.

Dzięki serdeczne za odpowiedź :) Oby wszystko wróciło do równowagi jak najszybciej... Zastosuje się do tej rady i będę używać na razie tylko szamponu dla dzieci. Najgorsze, że już troszkę podziałałam ostrzejszymi rzeczami i to był chyba błąd. ;) Z tego, co poczytałam też o tej farbie, to strasznie szybko się wymywa i w dodatku nierówno. Potraktowałam ją dodatkowo raz Nizoralem i teraz mam włosy dwukolorowe... Mam już myśli, by pofarbować to szamponem Palette (tym co zawsze, po którym nie miała problemów nigdy), ale to pewnie nie będzie teraz najlepszy pomysł? Jeszcze raz dzięki :)

po pierwze shwarztkopf robi chyba najbardziej szodliwe farby a po drugie niestety sama jestes sobie winna, bo jak mozna nakladac farbe blisko 40 min i pozniej drugie tyle trzymac ja na glowie? Półtorej godziny takiej chemii to pogrom dla skóry głowy. Zniszczyłas naturalną flore i skóra wariuje. Proponuje naturalne maseczki łagodzące z żółtka i płukanie w naparze z rumianku.

tak szczerze, to nie nakładałam sobie tego sama, dlatego tak wyszło... i też się dopatruję w tym winy. :( Dziękuję za odpowiedź i za podpowiedź! spróbuję z tym rumiankiem na pewno (bo robiłam płukankę pokrzywą, ale to chyba nie jest delikatne) i z tym żółtkiem może... :) Czyli chyba farbowanie szamponem odpada aktualnie i jestem skazana na dwa kolory na głowie w łaty... :(

Polecam maseczkę drożdżową do włosów przetłuszczających się: Składniki: Kostka drożdży Szklanka mleka Rozgnieć drożdże, a następnie dodaj do nich szklankę mleka. Dokładnie wymieszaną maseczkę nałóż na pół godziny na włosy. Najlepiej załóż czepek na głowę, by poprawić działanie składników. Później spłucz dokładnie mieszankę i umyj włosy szamponem przeznaczonym do ich typu. Drożdżowa maseczka pomoże Ci uporać się z problemem szybko przetłuszczających się włosów.

o, dziękuję pięknie za ten przepis, na pewno skorzystam :)))))

Ja tez tak mam po loreal casting creme gloss. Straszne- wlosy juz wieczorem sa bylejakie... co z tego, ze ladny kolor i blask ... Jak killa godzin po umyciu moje wlosy wygladaja na zaniedbane!! Nie wiem co sie stalo z tym castingiem jest okropny a dotego loreal testuje swoje produkty na zwierzetach co za okropny sklad musi byc! Za samo to nie kupie juz nigdy nic z tej firmy!!!