nie wiem czy chce z kims byc czy wole byc singlem

Kto tez tak ma? Czy myslicie, ze kazdy chce milosci, a single z wyboru tylko sie oklamuja? Ja sama nie wiem, czy chce miec faceta. Czuje ten brak, gdy mam ochote na seks, tylko wtedy. Na codzien potrzebuje jednak duzo czasu tylko dla siebie i towarzystwo mnie przytlacza, mam swoje przyzwyczajenia i czulabym, ze musze sie do faceta przystosowac, czego nie chce :(. Jak to z tym jest?

Ja jestem singlem od ponad 10 lat i jakoś dobrze mi z tym. A co do braku seksu to przecież żeby się napić piwa nie trzeba kupować browaru

A nie zaczela doskwierac ci samotnosc? Ja zawsze spodziewam sie, ze nagle zaatakuje mnie to uczucie, ze zegar biologiczny zacznie tykac, bede miala szal na meza i dzieci.

Bycie singlem ma jedną podstawową i kolosalną cechę: Spokojne poukładane życie i swięty spokój. Nie ma fochow, uzerania się, znoszenia jej humorow bo ma okres, mówienia TAK dla swiętego spokoju itd

ja też jestem singielką. i mam tak samo jak ty. czasem brakuje mi tej drugiej osoby, przytulenia, pocieszenia, sexu... chociaż jak ktos wyżej napisał: nie trzeba miec faceta zeby uprawiać sex ;) ja mam zaufanego przyjaciela z ktorym upraiwam sex, nigdy nie bylo miedze nami tego czegos zebysmy mogli stworzyc związek, za to na innej płaszczyznie dogadujemy sie doskonale :D czasem brak faceta męczy mnie. ale jak juz przychdozi co do czego, to zaczynam sie blokowac, zaczyna mi przeszkadzac, ze ktos ciągle dzwoni, pisze smsy, ciagle chce kolo mnie byc, razem jesc, spac, chodzic do znajomych, do sklepu... do pewnego momentu to jest nawet miłe, ale po jakims czasie czuje sie przytłoczona, zmęczona, potrzebuje oddechu, czasu tylko dla siebie,,,kiedy juz złapię ten oddech, chcę spowrotem czułosci, ale wtedy juz jest za pozno... bo żaden facet jeszcze tego nie zrozumial...

Ja jestem singielką od 3 lat. Często brakuje mi faceta, bo jestem na studiach i jak gdzieś wychodzimy, to moje koleżanki zawsze albo przychodzą ze swoimi facetami, albo faceci to główny temat rozmów. Oprócz tego fajne jest poczucie, że ma się kogoś bliskiego, na kim możesz polegać, no i oczywiście fajnie jest mieć się do kogo przytulić, pocałować itd.. Więc chyba wolę być z kimś.

Dareios u mnie leci juz 11 rok :) i jestem szczęśliwy . A cieszy to ze w polsce z roku na rok singli przybywa bo ludzie sa bardziej ogarnięci .

jestem singlem od urodzenia a mam juz prawie 40 roków i nie narzekam