problem z facetami

byłam z chłopakiem 4 lata, jak to w kazdym zwiazku raz było dobrze raz źle... dbał o mnie ale byl strasznie zazdrosny i zabraniał mi nawet spotykania z kolezankami potem tłumacząc to tym że sie bał o mnie. Od niecałego roku jestem z innym, jest zabawny, wyluzowany wszyscy moi znajomi go lubią a w przypadku pierwszego odwrotnie. i co najważniejsze nie umie mowic o uczuciach.. pokazać pokaże ale pogadac z nim to problem.. gdy zaczynam temat trudny dla mnie wykreca sie i mowi ze chce sie z nim pokłócić a ja chce tylko pogadać... czuje sie z nim jak byśmy żyli razem ale osobno i nie moge zapomnieć o byłym :( czasem myśle jak by to bylo z nim, tylko każdy mi odradza i nawet mama mowila ze nie chce go widziec ale brakuje mi tego ze dbał o mnie starał sie spełniał zachcianki :( iii pomocy nie wiem co o tym myśleć ;/