Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomóżcie mi żebym nie jadła

Polecane posty

Gość gość

Najgorzej jak przychodzi nooc :( Dziś udało mi się nic nie zjeść przez cały dzień Okej, zjadłam rano jajecznice , i potem trochę czekolady , ale przez resztę dnia juz nic nie jadlam a to i tak dobry wynik jak na moje obżarstwo Mam 18 lat, 166 cm, 52 kg Wyglądam szczupło , bo nie widać spod ubrania brzucha ,a mi troche odstaje , do tego nie podobają mi się moje nogi bo kiedys byly chudsze , i tak samo moje biodra Czasami czuje się dobrze , czasami świetnie i seksownie , a czasami czuje sie jak świnia.... Nie umiem zrezygnować ze słodyczy , cwicze ale nie widze dużych efektow , nie mam czasu na siłownie czy fitness bo w tym roku pisze mature

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna ofiara photo shopa i promocji anoreksji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna tam ofiara , po prostu chce wyglądac tak jak chce , a nie tak jak obecnie wyglądam Wyznaczyłam sobie cel -45-50 kg , płaski brzuch , chude nogi , tyłek bardziej podniesiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noi wczoraj udało mi się nie jeść,ale dziś zjadłam połowę opakowania ptasiego mleczka jak świnia :( i kanapki i rybe Jak przeglądałam się w lustrze w przebieralniach to chciało mi się płakać Chciałabym się wreszcie wcisnąc w rozmiar 34 i wyglądać w tym naprawde dobrze I mieć płaski brzuch , i chude nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są takie małe sałatki w opakowaniach po 100-300 g. jedz to, kup warzywa, owoce. wyobraź sobie, że wszystko inne to obrzydliwe, pełzające białe robaki, na moją wyobraźnię to działa. odchudzanie i ćwiczenia poświąteczne czas zacząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulek1992
Wiadomo, że każdy ma coś na sumieniu. Ja np. kocham słodycze i zdarza mi się podjadać między posiłkami. Gdy się zapomnę, już po miesiącu wejście na wagę oznacza tragedię i stres. A potem diety, biegi, siłownia... A i tak wszystko na nic. Jednak odkąd pomagam sobie tabletkami Therma Line Fast jest mi dużo łatwiej gubić kilogramy. Polecam wszystkim, którzy mają – jak ja – tendencje do gromadzenia tłuszczyku - http://www.olimp-labs.com/11,13,463/Produkty/THERM-LINE-FAST.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
waga to nie jest dobry wyznacznik. ja np. ważę 55 kg przy 170 cm, a jestem tak chuda jakbym z obozu uciekła. to sprawa tego, że regularnie ćwicze (krótkie treningi, często powtarzane, chociaż treningami tego nie mozna nazwać - jakies tam przysiady, pajacyki, skakanka, pompki) i mam więcej mięśni, które też ważą. tłuszcz jest lżejszy. ale mięśnie bardziej przydadzą ci sie niż tłuszcz, więc lepiej zacznij ćwiczyć i po prostu staraj sie wybierać warzywa i owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyż nie rozumiesz, ze twój organizm nie chce nic oddać? Nie ma z czego? Chcesz napisać tę maturę, czy nie? Jak chcesz, to zostaw swoje ciało w spokoju. Glodówką nie schudniesz. Jedz 5x dziennie małe posiłki, regularnie. Mózg jest mądry. Jak zobaczy, ze mu nic nie grozi, i innym narządom, to pozwoli na zrzutkę zapasów, choć uważam, ze ich nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×