Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lucy8

mamy udany seks mimo to on nie chce ze mna byc

Polecane posty

Gość lucy8
A moze to z moim facetem jest cos nie tak skoro mnie tak traktuje? Co zrobic, zeby mnie szanowal? Napisalam do niego dzis ale nie odpowiada, odezwie sie jak bedzie mu pasowalo i ja nie moge sie nie zgodzic bo znowu sie nie odezwie przez nastepny tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to ma znaczenie? Między Wami nic poza seksem z jego strony nie ma. I nie będzie. Zapomniałaś w tym topiku napisać, że nawet nie masz jego numeru telefonu :). Jeśli nadal nic nie zrozumiałaś z tego co napisano w tym i poprzednim topiku to jesteś tak tępa, że przestaję się dziwić, że musisz lizać o***t faceta, żeby próbować go zdobyć. A i tak wychodzi Ci to kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś ważna dla niego. Jestes tylko obiektem seksualnym. Jestes latwa,za latwa dla niego.DLATEGO cie nie szanuje. Dotarło?nie zmienisz tego. Ale do twojej malej tepej główki to nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
Teraz czuje sie jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
Ale niestety jest tak jak piszecie a ja nie umiem powiedziec sobie i jemu dosyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpadnij do mnie, to ja też sobie chętnie poużywam bez ograniczeń :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
Ale czy udany seks nie jest wstepem do zwiazku? Mysle o nim, znowu sie nie odzywa. Co myslicie o nim? Jest introwertyczny i nie znosi sprzeciwu, takie odnosze wrazenie... moze kiedys sie do mnie przekona i otworzy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lucy z poziomu Twoich wypowiedzi nasuwa mi sie tylko jedno pytanie, czy TY masz 8 lat...??? Bo taki poziom reprezentujesz i nie dziwie sie facetowi że nieche z Tobą być, po co ma się wiązać z kimś takim , do wspólnego życia poszuka kobiety porządnej, a że z Cieie zrobił sobie prostytutkę to już tylko i wyłacznie swidczy o Twojej warości. Przykro mi ale trzeba pisać jasno bo widzę ze do Ciebie nie wiele dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za chwilę poprosi Cię żebyś "obsłużyła" jego kolegę... albo na jakiś trójkącik Cię namówi... w końcu masz do niego słobaść... Prpostytutce musiałby zapłacić , Ty za darmo wszystko zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie marnujcie swojego czasu. To jest dziś drugi topik tej samej autorki, do niej kompletnie nic nie dociera. To musi być prowokacja, aż tak głupich kobiet nie ma. Za chwilę znowu Was zapyta co ma zrobić żeby z nią zamieszkał :) (a facet nawet nie chce jej dać swojego numeru telefonu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, albo prowokacja albo taka tępa strzała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
Jestescie okrutni! Dlaczego zawsze winna jest kobieta?? To on mnie tak traktuje a ja sie zastanawiam jak to zmienic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko wstaw swoje zdjęcie, to ocenimy czy warto z tobą być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
I jesli tak - to jak sie waszym zdaniem zachilowuja pozadne kobiety heeehh??? No jak opiszecie zachowanie pozadnej kobiety?? To moze taka sprobuje byc!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to kobieta jest winna tej sytuacji, on tylko korzysta z tego co sama mu dajesz... jakby ktoś na ulicy chciał ci dać kasę za free, to nie wzięłabyś? I on właśnie bierze to co mu dajesz, nic ci nie obiecywał, ty sama się łudzisz że to coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lucy8 dziś Jestescie okrutni! Dlaczego zawsze winna jest kobieta?? To on mnie tak traktuje a ja sie zastanawiam jak to zmienic! x Ty rzeczywiście chyba jesteś niedorozwinięta, a masz podobno 31 lat. Wpakowałaś się w sex układ - Twoja sprawa. To Twoje życie i Twój tyłek. Jeśli Ci ten układ nie odpowiada to po to masz mózg i wolną wolę, żeby z tego układu wyjść. I nie rób z siebie ofiary, która nie potrafi, nie może, bo ludzie wychodzą z dużo bardziej traumatycznych sytuacji np. związków, które trwały latami. U Ciebie to tylko seks na godziny, w dodatku trwa to tylko rok. To żaden koniec świata. Jesteś żałosna nie z tego powodu, że tkwisz w takim układzie, ale dlatego, że zamiast pytać "jak sobie pomóc zakończyć chory układ, który mi nie odpowiada" pytasz "jak zmienić go tak, żeby mnie pokochał". Jeśli nie rozumiesz, że do miłości nie można zmusić gdy jedna osoba kocha, a druga nie (masz tysiące dowodów na to, że tak u niego jest) to jesteś tak głupia, że chyba na własnym tyłku musisz się czegoś nauczyć. Jeszcze czegoś nie zrozumiałaś??? Tylko nie zaczynaj ckliwych historyjek o tym, że się zakochałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona nie chce tego skończyć, bo kto wtedy będzie ją obracał na wszystkie możliwe strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech nie kończy, tylko przestanie jęczeć. Jest na tyle dojrzała żeby uprawiać seks to niech bierze odpowiedzialność za to co robi. Bo te pytania "co zrobić żeby było tak jak chcę" są wyjątkowo żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
Dlaczego mnie tak ostro oceniacie?? Chcialam porady a otrzymalam mnostwo krytki!! On wczoraj przyszedl do mnie do domu to juz w drzwiach mial erekcje, pochwili polecial na lozko i sie wypial, zebym mu tam zrobila dobrze. Skoro to tak uwielbia czemu mnie tak traktuje, to ponizajace jak po wszystkim wychodzi, nie pomaga nawet placz. Jesli mu odmawiam to wypisuje codziennie. Jak dostanie co chcial to mnie olewa. Taka jest meska natura czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierd... lę to jest jakiś kosmos :D W poprzednim topiku pisałaś, że jest inaczej. Że jak zaczynasz stawiać warunki to facet się obraża i musisz go błagać o spotkanie. Teraz zmieniasz wersję. Setki osób Ci już napisały, że facet ma ciebie tylko od tego, żebyś mu zrobiła dobrze, korzysta z Ciebie, bo ma to na każde skinienie. Ale Ty jesteś jak beton. Od lizania d**y do miłości jest daleko, a jeśli facet wypina tyłek kobiecie do lizania to nie oznacza, że jemu na niej zależy. Zrozumiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jakiś gimbus sobie jaja robi, bo ma świąteczne ferie i się nudzi, a wy z nim dyskutujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
Bo czasami jest tak, ze to on blaga o spotkanie,innym razem ja... chyba oboje jestesmy zboczni i walnieci ale to chyba przejaw zdrowia w tym wieku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo się powoli sypie... (choć jestem pod wrażeniem jak skaczesz między tematami zmieniając nicki) Mallorca83 dziś nie jestem desperatka, mam powodzenie u facetow, ale zakochalam sie w nim - i nie potrafie o nim zapomniec a on to wykorzystuje, dawalam mu ultimatum wiele razy wiec on sie nie odzywal - wiec konczylo sie, ze to ja balagalam, zeby sie ze mna znowu spotkal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
Tak jestem ta sama osoba, otworzylam 2 rozne czaty, zeby uslyszec opinie i w koncu wurzucic to z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To usłyszałaś zgodne i jednobrzmiące opinie w dwóch różnych topikach. Wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
W ciagu roku wiele bylo takich sytuacji, ze ja nie akceptowalam jego zachowania wiec odmawialam mu spotkan, po czym wiekszosci sama go przepraszalam i prosilam o spotkanie, chociaz czasami to on sie prubuje wytlumaczyc, pisze, ze jest moj, codziennie nalega na spotkania po czym ja wymiekam (ten scenariusz wydarzyl sie zadziej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
Nie!! Bo po mimo tej krytyki wcale nie chce w to wierzyc, ze nic dla niego nie znacze. Wydaje mi sie, ze on poprostu nie umie wyrazac swoich uczuc jak kazdy bo jest intowertykiem, dlatego sie wyraza poprzez seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i? czysto seksualny układ dwoch osób, które bawią się w kotka i myszkę. Jak ma Cię szanować facet, któremu stawiasz jakieś warunki, on ich nie spełnia, a Ty po jakimś czasie przepraszasz błagasz o spotkanie? Poza tym, to, że po seksie ubiera się i wychodzi oznacza, że nie ma ochoty spędzać z Tobą wolnego czasu, poza niezbędnym minimum, gdy sobie ulży. Coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lucy8 dziś Nie!! Bo po mimo tej krytyki wcale nie chce w to wierzyc, ze nic dla niego nie znacze. Wydaje mi sie, ze on poprostu nie umie wyrazac swoich uczuc jak kazdy bo jest intowertykiem, dlatego sie wyraza poprzez seks x I on wyraża te uczucia wystawiając ci dupę do lizania? Nie dał Ci nawet numeru telefonu, a jak zadzwoniłaś na stacjonarny zrobił aferę. To dlatego, że jest introwertykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy8
Moze on jest psychopata??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×