Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po jakim czasie od poznania się,wzięliście ślub?

Polecane posty

Gość gość
a co pali Ci się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie nie pali mi się, narzeczony zaczyna o tym rozmawiać a ja myślę,że jeszcze nie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ślub? kto normalny teraz bierze ślub ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie pomijając już to że nie znam argumentów przemawiających za ślubem to minimum stażu wynosi 2 lata. Przed tym czasem ślub jest jak ruska ruleta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie jest jeden argument,ale za to bardzo ważny : dzieci. Jeśli chce się je mieć to niech wychowują się w rodzinie, a para bez ślubu choćby żyła razem,rodziną nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego urzędowy papier dopiero definiuje związek jako rodzinę? Czy naprawdę nie można tworzyć rodziny bez pieczątki jakiegoś urzędasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeśli argumentem są dzieci to powinno się brać jak się pojawią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhgf
5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można, teoretycznie. Ale wiesz jacy są ludzie,albo tym bardziej dzieci. po co mają w szkole kpić z mojego dziecka, że mamusia i tatuś mają inne nazwiska,że nie mają ślubu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze aby zmienić nazwisko nie trzeba brać żadnego ślubu. Po drugie takie sytuacje jak piszesz mają teraz miejsce już chyba tylko na wsi. I to jest nic innego jak spełnianie zachcianek innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy gdy będziesz gotowa powiedzieć TAk swojemu przyszłemu mężowi na całe życie w zdrowiu, chorobie, bogactwie, biedzie.. To nie apteka, albo służba, że wychodzisz 2-5, 7 lat z kimś jak i będzie ślub, bo pary tez się rozchodzą i lepiej rozejść się przed niż po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, każdy ma swoje zdanie i ja to szanuję, jednak ja jestem za ślubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ex po 6 latach "chodzenia" nie przejawiał chęci nawet do zamieszkania razem, więc go zostawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wtedy gdy będziesz gotowa powiedzieć TAk swojemu przyszłemu mężowi na całe życie w zdrowiu, chorobie, bogactwie, biedzie.." x To nie tak, bo bycie "gotowym" to emocjonalny stan, a tym można łatwo manipulować. Należy sobie zdać sprawę że fenetylamina która odpowiada za stan zakochania może działać nawet 2 lata, więc ten czas powinien być z definicji okresem próbnym. I przez ten czas może się wydawać że jest super, a może to być tylko narkotycznym działaniem tej substancji która ma budowę zbliżoną do amfetaminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedna uwaga - od 2 do 3 lat, dlatego masa par rozstaje się po trzech latach bycia razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×