Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie ma nic gorszego jak szef który ma żone i dwójke małych dzieci

Polecane posty

Gość gość

taki szef potrzebuje ludzi w dwóch celach - oszukać ich na kase bo żona ciagle chce forsy, w wyniku tego oszukuje pracowników - szuka dziewczyn do zaspokojenia innych potrzeb na boku Tylko te dwa cele licza sie dla niego Najlepiej miec szefa geja , bo ma więcej rozumu , większą inteligencje finansową i nie łączy was seks i inne niedopowiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co pindo obciągnęłaś na siłę żonatemu szefowi i cię za to wylał z roboty? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może cię oszukuje a nie wiesz o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciaki drogo kosztują więc zawsze musi oszukać pracowników żeby chapsnąc forse, a jak pracownikowi nie pasuje to znajdzie następnych chętnych do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor ma rację! Dodał bym jeszcze :szef na dorobku,taki chce nachapać się jak najszybciej!Oczywiście,są i wyjątki,nie można wyrokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto ci kazał wchodzić mu do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dzieciaki drogo kosztują więc zawsze musi oszukać pracowników żeby chapsnąc forse, a jak pracownikowi nie pasuje to znajdzie następnych chętnych do roboty" x Czyli w więc posiadanie dzieci jest przyczynkiem do oszustwa. Ale co ciekawsze dotyczy to tylko szefów w firmach? Inni ludzie którzy nie piastują kierowniczych stanowisk gdy mają dzieci to już skłonności do oszukiwania ludzi nie mają? Pokręcona logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracownicy którzy maja dzieci nie oszukują , mówie o normalnych ludziach a nie patologii i dziwacznych wyjatkach dlatego że im zależy na pracy bo mają dzieci i starają się , robią co mogą żeby być w dobrych relacjach natomiast szef oszukuje bo prawo mu sprzyja ku temu i włascicielowi firmy się nic nie zrobi i taka prawda a bujdy to możesz sobie wciskać studenciakom co nigdy nie pracowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszukiwanie ludzi to cecha charakteru której nie da się ograniczyć jedynie do relacji zawodowych. Oszust zawsze będzie próbował oszukać, nie tylko w pracy i nie tylko jako szef. Mnie w pracy nigdy nikt nie oszukał ani ja nie oszukałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można, można miec szczęsliwa rodzinę , usmiechniete dzieci i kosztem oszukiwania pracowników tylko oszustwo można różnie zrozumieć , oszustwo to niewypłacenie pensji w całości , niewypłacenie premii która była omówiona w umowie itp to jest okradanie pracownika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie powiesz ze szef nie ma ku temu wiekszych mozliwosci, a więc i pokus... ...szczegolnie gdy jest to jego firma. :D poza tym, dopóki panuje "nienaruszalna" sytuacja w której mamy niesymetrycznosc polegajaca na tym, ze szef wie ile ty zarabiasz, a ty nie wiesz ile on zarabia, to wszelkie wały i wyzysk z jego strony sa nie do udowodnienia. bo zawsze ci powie ze "no klienci nie placą, no nie placą, skad mam ci wziac..." i wez mu zaprzecz jak nie masz dostepu do twardych danych. tym sposobem moze coraz to kolejnym desperatom wciskac dowolny kit i ich doic. ale przeciez takie jest swiete prawo najlepszego z ustrojów. :classic_cool: a potem podjedzie nowa furą. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS to jak z bankierami - nie darmo w Ameryce mówią - "chcesz okrasc bank? Załóz własny." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat mam dostęp do wszelkich danych, wszelkie dokumenty i rozliczenia przechodzą przez moje ręce. Tymczasem to ze klienci nie zapłacili nie jest żadnym wytłumaczeniem aby pracownikowi nie zapłacić. To tak jakby właściciel nie zapłacił za prąd bo mu klienci nie zapłacili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większością kasą w Ameryce zarządzają ŻYDZI,zresztą prawie cały m obrotem diamentami na swiecie też.To wszystko tłumaczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, jasne, mamy kozła ofiarnego. Kolego, jakie znaczenie ma narodowość? W gospodarce kapitalistycznej kazdy kieruje się własnym interesem a nie interesem swojej grupy czy narodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:33 - i właśnie o to chodzi , taki szef nie dotrzymuje słowa, kręci , nie płaci jak na umowie a kupuje nowe kolejne auto albo wyjeżdża na egzotyczne wakacje i pokazuje na fb zdjęcia egzotyczne z rodziną. Jego żona przede wszystkim pragnie być jak celebrytka. A dla pracownika na przykład te 600 zł netto należnej premii to bardzo dużo ale do sądu przecież nie pójdzie, nonsens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to akurat ty jestes w tej szczesliwej sytuacji, ze siedzisz na danych, i moze dlatego własnie ci nie podskoczy, bo za duzo wiesz :D "nie jest wytłumaczeniem zeby nie zapłacic"? HAHAHAHA :D :D niestety, w hierarchii płacenia prad jest wazniejszy od pracowników - raz ze bez pradu nic nie pojedzie, a z elektrownia nie pograsz za mocno (w przeciwienstwie do zdespwerowanych ludzi z pustymi zoładkami), dwa, jak ci odejdą, to najmie sie nastepnych... i nastepne 2 miesiace pojedzie, zanim sie kapna co za zioło... mogłbym ci opowiedziec o firmach z mojej branzy, gdzie jak byla dolina na rynku, to wiara po kilka miesiecy nie dostawala kasy... i zyli z pensji zony np. :D (gorzej jak sie jej nie ma) co najlepsze, niektorzy jeszcze próbowali byc lojalni.. i odchodzili dopiero po pol roku.. ludzie duzo potrafia zniesc. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaka to branża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no to akurat ty jestes w tej szczesliwej sytuacji, ze siedzisz na danych, i moze dlatego własnie ci nie podskoczy, bo za duzo wiesz" x Raczej dlatego że pracujemy razem od ponad 8 lat i mamy do siebie zaufanie? I dlatego np jak wyjeżdża to mam jego klucze do mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dareios - to nie jesteś w relacji - szef- pracownik tylko jesteś przyjacielem rodziny a to w ogóle nie nawiązuje do tematu, to cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kiedyś nim nie byłem. Oszukiwanie ludzi nie jest kwestią stanowiska tylko mentalności. Przecież są także pracownicy którzy kradną. To jest coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezsens :O to uważasz że każdy pracownik ma się zaprzyjaźnić z szefem i dostać od niego klucze do mieszkania ? przyjaciela ma sie jednego albo kilku ale ten musi zatrudniać ludzi , może jeszcze pomagasz mu w kombinowaniu na finansach jak masz do wszystkiego dostęp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o to mi chodziło że każdy ma się przyjaźnić, tylko raczej o to że nie każdy szef patrzy tylko jak tu pracownika wyjebać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli jest pracownik który kradnie to sie go wywala ? pojmujesz to ? ale jeśli szef kradnie to nic mu nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda, po prostu ludzie nie potrafią walczyć o swoje. W mojej branży jest pewna firma która pracowników traktuje lekko mówiąc średnio. Bywało już tak że magazynierzy się skrzyknęli i jednocześnie złożyli wypowiedzenia - firma stała przez jakieś dobre 2 tygodnie zanim zatrudniono i przeszkolono nowych ludzi. Inna pracownica sama odeszła po czym wytoczyła proces w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby wytoczyć proces w sądzie to trzeba mieć umowe o prace a teraz w większości daje sie ludziom umowe zlecenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w takim razie jesteś niewyslowionym szczesciarzem. docen to. :D branza? powiedzmy... projektowa. lata temu. oddaję zresztą sprawiedliwosc, ze klienci owszem, tez w kulki pogrywaja jak mogą - co ciekawe - zwykle im (znowu!) bogatszy suk..syn, tym bardziej patrzy zeby wydymac wszelkimi sposobami. Biedniejsi zwykle płacą jak trzeba, bo tak ich nauczono - ze jak sie kupuje to sie placi. widac to taka mała "wada" bogaczy. :classic_cool: A do sadu, owszem, nikt nie pojdzie, bo kto bedzie sie rzucał o sume mniejsza niz wynosi wpłata na pozew? i tak sie kreci... tysiac tu, dwa tam... a ze np ekipa przeklina bo robiła 3 tygodnie, a w dniu zapłaty inwestorka "nagle' znalazła całe stado wad i usterek, i stwierdzila ze nie zapłaci? a co ją to obchodzi, jak powiedziales, liczy sie WŁASNY interes. Trudno oczekiwac moralnosci w ustroju, ktory od podstaw jest zbudowany na egoizmie. lecę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdura. Jeżeli nieprzestrzegane są warunki umowy to zawsze można wytoczyć proces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×