Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Też wasze dzieci przez święta zaczęły póżno chdzić spać ?

Polecane posty

Gość gość

Właśnie siedzę sobie przed kompem, słyszę jak mój mąż próbuje na górze zagonić naszą trójcę do łóżek i już mnie szlag od tego trafia. Słychać, że się dopiero rozkręcają :O I znów z romantycznego wieczoru nici :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje tez ale naszczescie tylko o godzinke. o 21 juz posneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie to samo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to dramat, rano śpią do 11, nie mogę ich dobudzić, a wieczorem codziennie imprezka, padają dopiero o północy ! Nie radzę sobie z tą pajdokracją :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. moja trzylatka jeszcze buszuje :) Ale spoko, cieszymy się czasem spędzonym razem, jutro odeśpimy bo mamy urlop do połowy stycznia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj 2 laek też nie spi cały dzień i zwykle o 18;30 juz był wykapany i po kaszy i układał się do snu a teraz od 3 dni dopiro o 21 idzie spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj po dlugiej wojnie usnal ok 22:00 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIP
Moja 1,5 roczna córka zasypia ok 20:30-21. Natomiast wczoraj ok północy, dwa dni Wcześniej ok 23 a dziś o 21 ale już się przebudzila i prawie 40 minut ja Usypialam. Tez juz czekam na zakończenie tych długich urlopów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój każdego dnia chodzi o 23/24. Prędzej nie zaśnie. To moje 4 dziecko, pozostałe w jego wieku chodziły spać normalnie 20/21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalyscie sobie wejsc na glowe, to lataja wam do polnocy :o moje w lozku o 22 punktualnie, normalnie ida o 21, wiec i tak sie ciesza z tej dodatkowej godziny. Nie wyobrazam sobie zeby dziecko mialo mi dyktowac to, o ktorej laskawie pojdzie do lozka :o Oczywiscie mowie o rozbrykaniu, chociaz tez normalne nie jest, ze dziecko w normalnym trybie idzie spac o 23 czy polnocy. Moze trzeba zmienic nawyki, tryb dnia, wiecej sportu, spacerowania wieczorami? Co innego nastolatek, ale u dziecka normalne to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mały ciągle jest w ruchu, mam jeszcze syna 15letniego i bliźniaków chłopiec i dziewczynka po 7 lat. Najmłodszy ma 4. Dużo się razem bawią, biegają w ogrodzie itd. Bliźniaki chodzą tak o 22 jak idą do szkoły. A mały potem śpi tak do 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
roukola spi/er/da/laj stąd bo śmierdzi, menelico :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój dwulatek zasypia srednio o polnocy i spi do 10-11. Jest osoba non stop z nim, nikt nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sobie na łeb dalyscie wejść, ja prdole. 10 mcy spi o 18 wykapana, czasem się przed 20 przebudzi ale rzadko i najpóźniej przed 21 spi do rana. 3 latek idzie spac o 19-19.30 i nie ma zmiłuj. Chcecie to macie. Dziecko chodzace spac o polnocy masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie narzekam, odpowiada mi taki układ. Rano mam trochę spokoju bo wstaję o 7 razem z dziećmi i mężem, a mały wtedy śpi, więc mogę spokojnie zrobić śniadanie reszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa widzę jak pasuje same narzekania. Północ to nie jest pora na spanie dla dziecka, zwaszcza malego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje też zaczęły później chodzić spać. Ja z resztą też :P Jeżeli nikt nie musi wcześnie wstawać i długo rano śpimy to normalne, że wieczorem jest się też później zmęczonym. Skończą się ferie i wróci normalny rytm życia a do tego czasu można trochę rozluźnić zasady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast przed 21 to zasypial okolo22 . Wczoraj juz normalnie poszedl spac bo do przedszkola dzisiaj trzeba bylo wstac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to odpowiedni układ i przestań mi wmawiać, że narzekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syneczekmamusi
U nas to samo :-) Normalnie mały (3latka) usypiał ok 20.30 tak ostatnie dni 21.00 czasem 21.30. A dzisiaj jak trzeba było do przedszkola wstac to dobudzic go nie mogłam :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja starsza nastolatka jak nie musi rano wstawać do szkoły to siedzi do 23 średnio, ale tak to wygląda w każdy weekend, więc nic nowego w sumie...rano wstaje po 8. Mała zawsze chodzi spać około 21:30, niezależnie czy ma na drugi dzień iść do przedszkola czy nie. Ja spać nie zaganiam, mamy stały rytm - około 19 jest kolacja, później już prysznic, piżamka i spokojna zabawa/gry do której ma ochotę. Zwykle sama po 21 mówi dobranoc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja dwuletnia corka normalnie zasypia o 20,ale od paru dni nie moze zasnac i zasypia dopiero po 21 mimo,ze jest kladziona po 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ponieważ w moim domu to ja decyduję o tym, o której godzinie dzieci idą spać. Wieczorem chcę odpocząć po całym dniu, usiąść w spokoju z kieliszkiem wina, pogadać z partnerem, obejrzeć ciekawy film, wziąć długą kąpiel, poleżeć na kanapie - niekoniecznie odpowiadając na setki pytań z cyklu "a dlaczego" lub nasłuchując odgłosów dżungli z pokoju dzieci. Na to jest pora w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak ja mialam 10 miesieczniaki to tez bez gadania chodzily spac kiedy je polozylam :D a trzylatek spiacy o 19 to dla mnie dziwne, moje dzieci w zyciu nie zasnelyby o 19, mimo ze wstaja okolo 7 to nie ida spac wczesniej niz 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też teraz dzieci chodzą spać późno, zresztą wstają też późno. Mają ferie, więc nie mam nic przeciwko :) W "normalne" przedszkolne dni nie ma mowy o tym, żeby po 21.00 nie być jeszcze w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×