Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

boje sie ludzi, wyjscie z domu to dla mnie meka

Polecane posty

Gość gość

umowienie sie na wizyte powiedzmy u dentysty sprawia mi wielki stres, mam wrazenie ze wszyscy na mnie dziwnie patrza, mam ochote byc niewidzialna, nie byc tak cholernie dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jazda autobusem to rowniez meka, niby nikt nie patrzy, nie ze jestem jakas strasznie skupiona na sobie ze tylko JA JA JA i ja jestem najwazniejsza, ale obecnosc ludzi jakos dziwnie na mnie dziala, czasem nie moge oddychac, serce mnie boli i mam wrazenie ze zaraz umre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fobia spoleczna mozesz podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzina ma mnie za dzikusa, lubia mnie dreczyc, mowia mi teksty w stylu nooo chlopaka to ty pewnie nie masz. siostre strasznie to interesuje, wchodzi mi do pokoju i mnie o to wypytuje albo "czemu ty jestes taka dziwna?" rodzice tak samo, dalsza rodzina tez, wypytuja mnie a ja nie wiem co powiedziec, poza tym, ze chce byc sama, dosyc mam ludzi, w szkole mnie kiedys meczyli. Mialam pare przyjaciolek, ale okazywaly sie typami strasznie despotycznymi, tak samo moj pierwszy i jedyny chlopak, ktory mnie w ogole nie szanowal. Wole juz byc sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto cie utrzymuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fobia społeczna,tez ją mam.Tez mi kiedyś rodzina dokuczała,teraz się odciełam i mam spokój ale fobia jest nadal. W szkole byłam dręczona jak Ty.Chcesz pogadać?Masz jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może pomyśl po prostu,że ci wszyscy obcy ludzie mają cie gdzieś,jesteś im obojętna po prostu.Jezeli to nie pomoże,zostanie tylko lekarz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli to prawda ? I ludzie serio Cie nienawidzą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam tak problem, że boję się ludzi bo jestem nikim:( I nie chce żeby ktoś sie dowiedział.. A poza tym wiem, że nikt nie stanie w mojej obronie - bo nikogo nie mam - więc się boje.. boję się tych pewnych siebie dziewczyn.. boję się, że ktoś mi bedzie dokuczał, albo śmiał się, że wyglądam jak dziecko.. boję się, bo co ja sama zrobię? nic. inni mają plecy, wiedzą że ktoś zawsze stanie w ich obronie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy to nie jest kwestia samooceny, wrażliwości u mnie ja nie lubie mówić , zwierzać sie to już wogóle - denerwuje mnie moja siostra która przychodzi ciągle do mnie zagaduje mnie o różne rzeczy i uważa mnie za dziwną osobę skoro nie chce mi się z rozmawiać, ja tego jakoś nie potrzebuje - i zawsze taka byłam : nie potrzebowałam rozmów z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, jestem taki sam, to jest introwertyzm. Nie lubię, kiedy rodzina pyta się czemu milczę, mówią, że jestem dziwny itd, a ja po prostu nie mam ochoty na rozmowę z nimi. Oni nie rozumieją tego, dochodzi wtedy do spięć. Nie lubię zbiegowiskch, zjazdów rodzinnych, wolę przebywać sam, albo w niewielkiej grupie znanych mi osób, wtedy jest okej, rozmawiam i uśmiecham się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś mogłam gadać.. Ale jak za każdym razem moje słowa były obracane przeciwko mnie albo moje zwierzenia wypominane, wyśmiewane w kłotniach to straciłam ochotę na gadanie, zwierzanie się komukolwiek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×