Mam problem

Witam, mam 50 lat, ostatni okres miałam 13 listopada. 13 grudnia miałam lekkie plamienie które trwało 1 dzień. A od tego plamienia miałam niską temperaturę pochwy od 36,2 do 36, 5 .. Dzisiaj tj. 30 grudnia mam 37 stopni. Co to oznacza? Czy jest prawdopodobieństwo ciąży? Czy ktoś miał podobny problem? :)

Test ciążowy rozwiąże problem

A czy mialas niezabezpieczone stosunki w tym miesiacu? Kolo 50-tki to juz czas kiecy cykl miesiaczkowy moze ci sie rozlegurowac, moga to byc oznaki poczatku przekwitania. Czy do tej pory mialas zawsze bardzo regularne miesiaczki? Oczywiscie przede wszystkim test ciazowy. Potem dobrze byloby zglosic sie do dobrego ginekologa, teraz jest duzo srodkow, ktore pomagaja znosic wahania menopauzy.

Nie używamy prezerwatyw.. a współżyliśmy w 25 dniu po okresie.. miesiączki trwały 25, 29 dni.. a jak byłam u lekarza to powiedział że na razie będę miała normalne miesiączki.

Zrob jak najszybciej test, bedziesz miala wiecej jasnosci. Daj znac, co wyjdzie.

W tym wieku nie wie jak zabezpieczyć ci/pę na ru/chanie-gdzie rozum

Zwisłe firany nie zabezpieczają przed ciążą.

Jestem katoliczką i nie uznaję antykoncepcji.. Prosiłabym o szacunek, nawet jeśli macie inne zdanie. Chyba wasze matki nauczyły was kultury.

Nie zwracaj na nich uwagi, na tym forum jest zawsze mase matolow. Zrob test dla pewnosci i staraj sie nie denerwowac zawczasu.

Chcesz się ry/pać bez efektów?Katolicy ry/pią się aby zaciążyć

Pisze jak nastolatka co jej się chce a się boi.Jezeli ma córki co im może przekazać?Ciemnogród POLski.Napisz kiedy się bzykałaś.

23,03 gosc ma racje

Może cię zięć przeleciał i nie wiesz co robić