Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowaznajoma

Nowa koleżanka jest lesbijką

Polecane posty

Gość gość
Szkoda, ze osoba w tak ciezkiej sytuacji odrzuca od siebie potencjalnie zyczliwych ludzi swoim zachowaniem. Nie wiem czy sie ze mna zgodzicie ale ja dalbym tej kobiecie informacje zwrotna co w jej zachowaniu mi sie nie podoba, czemu zrywam znajomosc. Zeby miala szanse wyciagnac wnioski na przyszlosc i byc moze cos zmienic. Moze ona nie ma pojecia jak jest odbierana. Z drugiej strony jesli nie jestes autorko silna psychicznie to taka rozmowa czy mail moze byc pretekstem do ponownego wciagniecia Cie w te sytuacje. To trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe swoja droga czy kolezanka manipuluje swiadomie czy nieswiadomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam kiedyś taka osoba jak ty. Teraz nie wahalabym sie i zerwała znajomość ! Żyjesz dla sobie a nie kogoś. Czujesz sie zobowiązana a nie przyjaciółka, atakowana. Z facetem byś zerwała jakby cię atakował seksualnie, nawet werbalnie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaznajoma
Oczywiście, z ostatnim nawet przez to zerwałam kontakt, bo był namolny, a mnie po prostu nie interesował, jako kandydat na partnera. Ona na każdy mój sprzeciw, co do tych opowieści o pragnieniu seksu z nią odpowiada złością i słowami: "A co nie możesz sobie wyobrazić, że tak obrzydliwa i zboczona osoba jak ja cię dotyka?!" Po czym przeprasza za swoje nerwy i zaczyna łagodnie mówić : "Ale to nie jest dla ciebie w ogóle przyjemne, że ktoś chce być tak blisko ciebie, nic nie odczuwasz wtedy?" (zacytowałam jeden z jej dialogów)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i jest samotna i chora ale w tym wszystkim jest też obleśna, uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona próbuje cie uwieść mimo wszystko to juź jest molestownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie o tym pisalem. Potraktuj ja jak faceta manipulanta. Bo ona jest manipulantka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie cos takiego jest nie do przyjecia w jakichkolwiek normalnych zwiazkach - przyjacielskich czy uczuciowych. Ona wykorzystuje to, ze chcesz byc tolerancyjna. Nie chcesz z nia byc = podwaza Twoja tolerancyjnosc (a nie bierze pod uwage, ze mozesz byc heteroseksualna czy zwyczajnie Cie nie pociaga).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mnie jakis facet probowal obmacywac podczas kiedy tego nie chce, albo pytal, czy "nie czuje nic wtedy" (kiedy? rozumiem, ze probowala Cie dotykac) - ostrzeglbym raz, pozniej dalbym przypuszczalnie w morde. Na naruszanie przestrzeni osobistej pozwalam bliskim. BTW mozna "cos" czuc (fizjologia) a mimo tego... nie chciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby probowala dziewczyna, nie bylbym wiele milszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, co opisujesz, to standardowe sztuczki manipulacji. Widziałam je kiedyś na żywo na moim tfu "przyjacielu". Nawrzuca na siebie, nawrzuca i robi to po to, żeby druga osoba powiedziała" nie, nie jesteś taki zły". Rację ma Max K. - polityczna poprawność to wirus, który nas pożera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podsumowując: Obca Ci kobieta (nie masz żadnych zobowiązań) 1. Cię molestuje 2. Tobą manipuluje 3. Ciebie okłamuje/nie informuje Zara, zaraz ... to piszesz, że po co Ci ta znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma tolerancja czy nie w tej sytuacji??? Gdyby alkoholik / pedofil / narkoman, z którym nikt inny nie chce mieć nic do czynienia żądał od Ciebie uwagi, obecności i łóżka powiedziałabyś "tak"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta gra na litość i tylko tyle a młode dziewcze jest dla niej nezłym kąskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem tolerancja nie ma tu nic do rzeczy :) Oraz kolezanka autorka ma pewne problemy ze soba i z okreslaniem granic, dlatego wikla sie w takie relacje ;) Co do orientacji, rownie dobrze moglby to byc odtracony facet - takie zachowanie jest naganne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie takie juz mlode. ;-) Naiwne, moze. Obie to dojrzale kobiety. Autorka ma 35 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lesbijsto jest to kara za rozwiazłe zycie i tylko bóg z powrotem moze przywrucic pierwotny pociag do odmienej płci to pisze oczywiscie w pismie sw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaznajoma
Tak, mam 35 lat. Prawie całe swoje zycie poświęciłam na pomaganie ludziom- wolontariaty, pomoc w hospicjach, domach dziecka, domach opieki, więc przywykłam do tego, że ktoś zawsze mnie potrzebuje i uwielbiam dawać siebie innym, ale to jest jedna z takich sytuacji, która wymknęła się spod kontroli, gdyż ta osoba zaczęła owijać sobie mnie chyba wokół palca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiazle zycie w poprzednim wcieleniu? Bo orientacja jest wrodzona (pojawia sie w zyciu plodowym)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak podrywają lesbijki? Co dokładnie mówiła, proponowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaznajoma
Lesbijki podrywaja jak faceci. Czułe spojrzenia, miłe słówka itp. ale gdyby to był facet to inaczej bym do tego podeszła, a ze strony kobiety takie "podchody" wywołują we mnie niesmak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaznajoma
Po prostu jestem tolerancyjna, ale do momentu, kiedy to mnie nie dotyczy, bo wtedy aż robi mi się niedobrze na samo wyobrażenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci tez podrywaja roznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez nie ma mowy o tolerowaniu wszystkich zachowan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tolerujemy zachowan, ktore naruszaja nasze granice, nasz dobry smak. W imie tolerancji dla lesbijek nie musisz z nimi sypiac ;-) Zreszta samo slowo "tolerancja" nie oznacza chetnej akceptacji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.Na abc zalozyłas identyczny temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda i to samo jej powiedzieli tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaznajoma
Tak, założyłam na kilku forach, żeby poczytać opinię większej ilości ludzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiazle zycie w poprzednim wcieleniu? Bo orientacja jest wrodzona nie znalezione genu homoseksualnego ani z psychice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo orientacja nie jest zalezna od genu a od hormonow, ktore maja wplyw na rozwoj mozgu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×