Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ktoś nie poszedł na sylwka nigdzie bo nie ma kasy?

Polecane posty

Gość gość

tak jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie poszlam, bo nie mam przyjaciol, 7 lat mialam depresje, popalilam mostty, ale jestem szczesliwa w domu z kotem... moglam jechac do stolicy do kolezanki z podstawoki ktora chlopak porzucil (i lepiej dla niej, bo byl psychiczny), moglam spedzic ta noc z rodzicami na wsi, ale spac mi sie zechcialo jak jechali, pewnie jutro do nich dolacze... jedna kolezanka z liceum sie wypiela, nie wiem,z a co sie obrazila, w swieta proponowala sylwka w klubie z nia, jej facetem i siostra, ktora tak jak ja nie miala pary, pewnie siostra znalazla osobe towarzyszaca i jakas tam kolezanka (czytaj ja) juz nie jestem potrzebna, ale im przebaczam, bo jak pisalam, wyszlam z depresji, na nowo kocham zycie, czulam sie, jakbym obudzila sie po 7 latach, nie wiem, co z tym stanem zrobic, kocham wszystkich ludzi i wszystkim przebaczam i sobie przebaczylam moje bledy, bo mnie dusily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbieraj kasę i w tym roku jedź gdzieś. Poznasz kogoś i będziesz się fajnie bawić. Ja jadę do Zakopanego a noclegów szukałam na http://otonoc.pl/noclegi-Zakopane znajdziesz fajny nocleg, fajną imprezę i nie będziesz samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×