czy powinnam zareagowac i jak?

Witam mój mąż uderzył mojego 12 letniego syna lekko w glowe później zdjął pasa i ze trzy razy uderzyl mojego syna przez koldre po tyłku, moj syn jest dobrze traktowany lanie dzis oberwal ma nie wyparzony jezyk, gralismy razem w gre a syn przegrywal to sie wsciekal i odpyskowal do męża zeby sam zamknął mordę, i sie zaczęło, trochę mnie zabolało ze uderzył jego, bo jestem jego matka, a on nie jest jego ojcem, teraz piszę lekko na fochu na niego, wiem ze moj syn nie jest święty, jest denerwujacy, należało sie jemu,

patchworkowe rodzinki:-( patologia...

za taki tekst sama powinnas wlac bachorowi i to na gołą d**e, szczescie ze twój maz mu wlał bo z taka mamuska to przestepca wyrosnia

tak powinnas zareagowac, powinnas wziąść pacha i wlac szczeniakowi na gołą d**e, taki tekst do osoby dorosłej jest nie do przyjecia

Tak się uczy szacunku do innych i nazywa się to wychowywaniem. Holota jest hodowana bez lania po tyłku.

Patologia tak się zachowuje. Jak brakuje argumentów słownych najprościej użyć siłowych rozwiązań.

Posluchaj wyzej autorze, patologia to jestes ty , tutaj nie ma patologii,

Dokładnie, żadna patologia. Zobacz na bezstresowe wyhodowane gowniarstwo to jest patologia, których " rodzice" są jeszcze wieksza patologia.

Dzieki wam macie racje, to moja wina wszystko bylo dla wiktorka za nim skoczylabym w ogien , do mnie tez pyskuje czasami i nie szanuje, tylko ktos mi kiedys powiedział ze jak bede miala drugiego męża zeby sobie nie pozwolic zeby uderzyl moje dziecko, ale moj syn nie jest bity dobrze jego wychowujemy za dużo pozwalamy jemu, a napewno ja, i dlatego taki jest, myślę ze ma tez geny po swoim tatusiu, który w ogole rodzicow swoich nie szanował

geny po tatusiu? ty już tu cwaniaro nie zwalaj na ojca dziecka. Nie potrafisz smarkacza wychowywać to co się dziwisz ze jest taki?

Przemoc rodzi przemoc.Lepiej porozmawiać i np.dać szlaban na komputer,lub obniżyć kieszonkowe.Ciekawe czy Twój partner traktowałby podeobnie własne dziecko.

Właśnie syn przed chwilka przyszedł do pokoju przeprosic męża, wieze źle zrozrobił, ale japrzeżywam

Nie przeżywam. Maz postąpił właściwie i z tego co napisałaś nie chciał go skrzywdzić.

Moj maz ma corke 13 letnia Darusie ciagle na fochu , i fb w glowie, ale ona nie oddzywa sie zle do niego, moj mąż pierwszy raz uderzyl jego bo prosto w oczy powiedzial jemu zeby zamknal mordę

No tak naruszenie nietykalności cielesnej nie prowadzi do skrzywdzenia.Niczego innego po kafeterii spodziewać się nie można:( Otóż muszę was zmartwić, bo nie dość, że jest to krzywda fizyczna, to jeszcze psychiczna. Nie wspomnę o tym, że jest to przestępstwo.

Facet jest dla ciebie ważniejszy od dziecka? Z dzieckiem się rozmawia, nie bije.

Moj syn jest w takim teraz wieku ze jak postawi na swoim to musi to mieć, osiągnąć, bo inaczej to truje, nic nie można zwrocic jemu uwagi bo zaraz denerwuje sie i on ma racje, jest leniwy, cos chcemy na niego wpłynąć zeby zmienil sie ale ciężko

Wychowałaś go na takich tekstach więc co się teraz dziwisz.Dziecko jest zagubione, rodzina dysfunkcyjna. Trzeba było uczyć go szacunku do starszych, a nie pominąć ten okres i pozwalać obcemu facetowi na takie karalne rękoczyny.

blondyna333 dziś No tak naruszenie nietykalności cielesnej nie prowadzi do skrzywdzenia.Niczego innego po kafeterii spodziewać się nie można Otóż muszę was zmartwić, bo nie dość, że jest to krzywda fizyczna, to jeszcze psychiczna. Nie wspomnę o tym, że jest to przestępstwo. Zgłoś› x X gość dziś Facet jest dla ciebie ważniejszy od dziecka? Z dzieckiem się rozmawia, nie bije. Zgłoś patologia juz w akcji To, ze wy hodujecie przyszłych psycholi, którzy nie szanują nikogo i niczego to nie znaczy, ze inni muszą być tak samo patologiczni jak wy. Popieram twojego męża.

Poprzedniku jest jedna zasadnicza różnica. Ja wychowywałam, a nie hodowałam jak ty . Ten etap mam już za sobą, myślę, że udany. Dlatego piszę, bo jakbym nie miała o tym pojęcia to siedzialabym cicho. Przede wszystkim od wychowywania są tylko i wyłącznie rodzice, a nie obcy gach.

Blondyna ale o czym ty tutaj mi piszesz, napewno popelnilam gdzieś błąd w wychowaniu, pozwalajac synowi na wszystko, kupujac jemu, bo to moje pierwsze dziecko, u nas nie dochodzi w domu do przemocy, dzisiaj taka sytuacja sie wydarzyla, bo moj syn źle sie odezwal do męża, raczej z nim rozmawia jesli sa takie sytuacje gdzie syn nie słucha sie,

Twój syn nauczy się,że konflikty można rozwiązywać wyłącznie siłą. A jeśli chodzi o jego zachowanie, to uważam, że jest to sprawa wieku w jakim dziecko się znajduję i pomogłaby zwykła rozmowa.

Nie dochodziło do przemocy, ale w końcu doszło. Pora zacząć rozmawiać i wpajać dziecku, że takie zachowanie jest niedopuszczalne. Mężowi również, bo on nie jest tutaj od jego wychowywania tylko ty i jego ojciec. Tyle tylko, ze dziecko jest w głupim wieku i można to zrozumieć i błędy wychowacze jeszcze naprawić. Tylko nie wiem jak poradzisz sobie z psycholem, który do bezbronnego dziecka startuje z pasem.

Samo to,że pozwalałaś temu dziecku na wszystko i kupowałaś mu co chciał, też jest błędem wychowawczym.Trzeba wyznaczać jakieś granice.Czy syn ma kontakt z biologicznym ojcem?Może czuje się odrzucony? Kiedyś może ci wypomnieć twoją bierną postawe.

Moj maz tak jak pisalam ma córkę. I jej nigdy nie uderzyl,bo jak on twierdzi ze nigdy źle. Do niego sie nie odezwala,ale jego córka potrafi na niego ton głosu podnieść,z synem rozmawialam teraz to powiedział ze ze mój mąż pierwszy do niego powiedział zamkinij morde,ze bez szacunku ,dlatego jemu odpowiedzial to ty zamknij morde,

No tak, więc mąż może nie szanować Twojego dziecka i Ty to zaakceptujesz,Najważniejsze, że jest facet, nie?

Tak teraz ma ze swoim ojcem na fb kontakt,bo biologiczny sie bie interesowal przedtem synem,ojciec jego przebywa za granica,syn chce na wakacje do niego pojechac,nie zabraniam kontaktow,

Nie uważasz, że już samo to jak twój mąż zwraca się do syna jest naganne?

''zeby sam zamknął morde''czyli maz kazał dziecku zamknąc morde jako pierwszy?to sie nie dziwie ze sie wkurzył,obcy gach kaze dziecku morde zamykac podczas gry:/Temat provokacja ale widac choc jacy ludzie tu siedzą,co komentują sprawe by dziecko lac,oby was lano jak bedziecie w domu starców

To nie jest tak ze facet jest,kocham bardzo mojego syna,i wlasnie jest tak za za synem bardziej obstaje,a mój mąż ze kiedyś przez syna będę plakala,ze na wszystko mu pozwalam,ze syn rzadzi mna,to ciezki temat