Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co robicie z niemowlakiem gdy jestescie chore

Polecane posty

Gość gość

a nie ma kto Wam pomoc z rodziny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmujemy sie nim....co za glupie pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba jakos sobie poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż omijam w śliski kocyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I HYC O PODŁOGĘ DZIECKO KURDE BENC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam męża od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e ja wyrzucam za okno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajmujemy się, a co mamy robić??? Wystawić na balkon? No halo, masz dziecko więc skończyły się czasy wygrzewania pod kocykiem "bo ja taaaaaaka chora jestem". Nie każdy ma męża na miejscu (mój pracuje w delegacji) i babcie na skinienie (jedna nie żyje druga 300 km stąd). Welcome to real life :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojego wyrzucam do piwnicy albo wykładam na parapet ewentualnie zawijam w sliski kocyk . Voila, i już pare dni wolnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za pytanie? Mam męża który zajmuje się dzieckiem. Bierze wolne i zostaje w domu kiedy ja się źle czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba napisala, ze nie ma jej kto pomoc, to po cholere wyskakujecie z mezem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No musisz sama dać radę, takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ja mam kogoś, a jak ona nie ma nikogo, to niech zatrudni opiekunkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zaczyna mnie coś brać to natychmiast lecę do lekarza, biorę garść leków i staram się robić wszystko by przeszlo mi jak najszybciej- herbata malinowa, napar z lipy, gorąca kapiel Maseczka na twarz, nie liżę smoczków, łyżeczek, staram się dziecka nie całować i jakoś przetrwać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale szczescie, autorko, ze jest kafeteria. Jak bys sobie poradzila fujaro, gdyby nie net. Co zrobilabys z dzieciakiem, gdyby nie odpowiedzi obcych bab :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja identycznie jak gość z 21:57.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za chamstwo na tej kafeterii... nie mowie o przeziebieniu ale o ciezkiej chorobie, ewentualnie goraczce przy ktorej jestescie nieprzytomne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to musi ktoś z rodziny wtedy pomoc, przy ciężkiej chorobie musi i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety nie ma kto... mozna wziac opiekunke na cala dobe? zdazylo sie komus? czeka mnie operacja a nie mam nikogo kto zajalby sie dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jedynie opiekunka, tylko najlepiej jakąś polecona, sprawdzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy ma rodzinę pod bokiem...ratunkiem jest opiekunka na godziny albo pomoc domowa na godziny, żeby posiłki przygotowała i ogarnęła dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie bede mogla zajac sie dzieckiem w ogole przez wiele dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję ci, a może jakaś koleżanka, ktoś z dalszej rodziny, a jak nie to opiekunka no bo co zrobisz innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolezanki pracuja i wiadomo jak to jest zazwyczaj.. gdy samemu mozna pomoc to sa obok ale jak sie potrzebuje pomocy to cisza w eterze.. a dalsza rodzina.. szkoda gadac. Tylko czeka by sie komus podwinela noga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd jesteś? może bym pomogła akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasa chorych powinna Ci wyslac kogos do pomocy, opieki nad dzieckiem. Tak jest w de, nie wiem jak w pl, dowiedz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatecznie idź do mopsu czy gopsu i przedstaw sprawę, powinni pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może warto poprosić o pomoc tatusia??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ojciec dziecka gdzie? Umarl,więzienie czy murzyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje zagranica i nie moze wziac wolnego bo straci prace. Wowczas nie bedziemy mieli ani na zycie ani na splate kredytu i mozemy isc pod most. Nie wiem gdzie Wy pracujecie ze mozecie brac wolne. Ja na macierzynskim musze byc w stalym kontakcie z praca - telefony itp bo nie mialabym gdzie wracac. A zarabiam niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×