Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co w głowach mają faceci?

Polecane posty

Gość gość

Poznajesz faceta na Sympatii. Rozmowa przenosi się na FB. Rozmawiacie kilka dni, jest miło, macie podobne zainteresowania, poglądy. Facet wydaje się poważny, konkretny. Chcecie się spotkać. Wymieniacie się nr telefonów. On odwołuje spotkanie raz, drugi raz. Przekłada je na inny dzień. W międzyczasie dalej rozmawiacie na FB. Potem on mówi, że zaproponuje datę spotkania kolejnego dnia, gdy sprawdzi swój grafik w pracy. Potem milknie. Nie pisze nic na FB, wysyłasz mu smsa po kolejnego dnia, on nie odpisuje. Przez kilka dni zupełna cisza. Potem wysyłasz mu "ostateczną" wiadomość na FB. Znowu cisza. Nagle facet blokuje Cię na FB i na Sympatii. Bez słowa. Bez powodu. Nie - nie mamy wspólnych znajomych, więc nie mogli mu nic na mnie nagadać. Podobałam mu się, bo sam to pisał od początku. Nie pokłóciliśmy się, nie dowiedział się o mnie niczego, co mogłoby zmienić jego nastawienie do mnie. Więc co się stało? Ktoś coś z tego rozumie? Przytrafiło Wam się kiedyś coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze poczul, ze mu sie narzucasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ON zaproponował spotkanie. Nie narzucałam mu się. Zapytałam tylko co się stało jak nie odpisał przez cały dzień. Myślałam, że może rzeczywiście coś się złego stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olahelenka
Sama randkowałam na tych portalach i wiem jak to jest :D Słuchaj, moze być tak, że w między czasie poznał na sympatii kogoś ciekawszego. Wiesz, to nie jest zobowiązująca znajomośc, także robi i pisze do kogo chce. Co za d**ek, szkoda była czasu na niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem. Ja nie płaczę za nim, bo są na pewno lepsi i fajniejsi, ale wkurza mnie, że nie napisał nawet głupiego "sorry mała, pocałuj mnie w dupę" czy cokolwiek, tylko najpierw milczał, a potem mnie wszędzie poblokował :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pociesze cie, wszyscy faceci tak robia, mezczyzni nie maja uczuc. Mi tez sie takie cos przytrafilo. Jeszcze sam planowal ze mnie chce odwiedzic w rodzinnych stronach, a po spotkaniu zamilkl :( Ale teraz mysle o nim ze to pieprzony narcyz i nic wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brzmi znajomo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzmi znajomo, a po pewnym czasie odezwie sie jakby nic się nie stało. O to są faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olahelenka
Ale słuchaj, rozmawiajac przez neta, czujemy większą swobodę. Po prostu i tak nie poznał Ciebie na żywo, więc miał na Ciebie wywalone. Bez klasy facet, fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odezwie sie, ten moj sie nie odezwal juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może pogodził się z żoną/dziewczyną, a byłaś dla niego odskocznia, a jak stwierdził że z nią już wszystko dobrze,to Cię poblokuje żeby się nie narażać na jakieś następne nieporozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzcie, że nie wszyscy faceci są tacy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może miał szczere intencje, ale brak doświadczeń z kobietami i bał sie tego spotkania? Chciał, ale poddał sie strachowi i zrezygnował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wydawało mi się, że ma szczere intencje. Rozmawialiśmy dużo właśnie o szczerości (a to ironia). Ale jak widać to tylko ja byłam szczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mojego doswiadczynia wszyscy, ale zawsze sa wyjatki od reguly. Mi to wyglada, jakby nie chcial kontaktu i bys nie wypisywala dalej zablokowal Cie. Postaraj sie jak najszybciej zapomniec. Nie trac czasu na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zirytowany95
Tak,my faceci to chuje,ale to ja zostałem zrobiony w jajo przez dziewczynę,która twierdziła,że mnie rzekomo kocha.I teraz zostałem sam ze złamanym sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, czy wszyscy są tacy, ale zwykle znikają bez słowa dlatego, że poznali właśnie inną albo dlatego, że byli żonaci, tylko "zapomnieli" o tym powiedzieć. To znam z własnego doświadczenia. W moim całym życiu bez słowa zniknęło zaledwie dwóch, w dodatku poznanych w tym samym miejscu i czasie, żeby było zabawnie. I żaden się po tym zniknięciu już nie odezwał. Ale czasem tacy znikający się odzywają do tych kobiet, bo uważają, że one przyjmą je z otwartymi ramionami po tym, jak oni im wcisną jakąś bajkę o tym, że mieli jakieś problemy (czytaj: inną kobietę). A znikają bez słowa, bo z jednej strony wcale im na tej kobiecie na tyle nie zależało, żeby mieć do niej szacunek i włożyć choć odrobinę wysiłku w powiedzenie jej, że to koniec znajomości, a z drugiej w ten sposób chcą zostawić sobie do niej otwartą furtkę (przecież nie mówiłem, że nie chcę utrzymywać z Tobą kontaktu czy że cię nie lubię ;-D ), by mogli z braku laku wrócić, gdy z tą następną mu nie wyjdzie albo ta dla niego lepsza go oleje tak, jak on tą poprzednią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wypisywałam do niego, a on jest głupi trochę, bo może i mnie zablokował na FB i na Sympatii, ale mam jego numer telefonu, a poza tym powiedział mi gdzie pracuje. Jesli tylko nie kłamał (w co wątpię) to jakbym chciała to bardzo łatwo mogłabym mu narzucać się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boston100
Jak tam poznałem sympatyczną mężatkę, trochę luźna, ale darmo daje i połyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boston100
Zapomniałem dodać....trochę luźna znajomość, ale połyka wszystkie moj***ajery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj to, co napisałam o 23.20. Tylko raz w moim długim życiu spotkały mnie takie dwie sytuacje jedna za drugą, więc postanowiłam się wtedy dowiedzieć, o co chodzi, bo nigdy wczęsniej nic takiego mi się nie zdarzyło. I okazało się właśnie, że u jednego z nich dzięki internetowi odkryłam istnienie żony i dzieci, o których nie powiedział on ani jego koledzy, a obrączki też nie miał. Drugiego spotkałam jakiś czas potem z inną dziewczyną. To samo twierdzili mężczyźni, których pytałam o to, dlaczego znikają. Mówię to z życia, choć u mnie takie zniknięcia to był wyjątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zirytowany95
A najgorsze jest to,że ja mogłem dla niej zrobić wszystko,nieba uchylić,a ona mną się bawiła i wiecznie traktowała jako 2-gą opcję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak teraz nad tym myślę to może rzeczywiście być dziewczyna. Na FB miał zdjęcia ze swoją byłą, ale wiadomo jak to jest z byłymi... czasami stają się ponownie obecnymi. A w okresie świątecznym i sylwestrowym sporo się spotykał ze znajomymi (dlatego odwołał nasze spotkanie) , więc może na którymś spotkaniu się pogodził z byłą, a nie chciało mu się mnie spławiać to mnie po prostu olał. Tchórzostwo totalne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zirytowany95, przykre, ale pewnie zachowała się tak samo jak Ci mężczyźni. Poszła do innego lub już z kimś była. Wstyd mi za to, że są też takie kobiety, ale co mogę na to poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarzało mi się zlewać dziewczyny, ale żadnej z nich nigdy niczego nie obiecywałem, ani na nic się nie umawiałem. Może w którymś momencie zwyczajnie się rozmyślił? Niektórzy z nas - podobnie jak kobiety - też nie wiedzą czego chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boston100
A pamiętacie z "chłopaków"? "tak jej ufałem , że dałbym sobie rękę za nią uciąć i co? teraz bym k***a nie miał ręki "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zirytowany95
I kto tu ma naj****e w głowie?Taka prawda,że wybieracie sobie takich śmieci na własną odpowiedzialność :).Patrząc na Bostona,stwierdzam,że on najprawdopodobniej ma racje ,mając taki stosunek do kobiet.Całe szczęście,że zrozumiał to,będąc połowę młodszy od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×