Boje się kolejnego kroku

Mam 17 lat mój chłopak 21. Jesteśmy ze sobą od 8msc . Chciałabym zrobić już następny krok, tzn. przeżyć stosunek seksualny. Bardzo go kocham i wiem że on mnie również. Znamy już się trochę, chodzi mi o swoje ciało. Od pewnego czasu robimy sobie na wzajem dobrze, pieścimy się. Jest to bardzo miłe, aleee. brakuje mi tego czegoś. On wcześniej nie uprawiał seksu. Czasami wprawiamy się w zły stan, ponieważ tak bardzo potrafimy się rozgrzać że jest nam później po prostu źle kończąc tylko na palcówce czy zrobieniu loda. Pragnę go bardzo, chce powiedzieć mu że to już, że to ten moment, ale mimo wszystko moje pragnienie zatrzymuje obawa tego że może coś pójść nie tak. Bardzo się tego boje, bo mimo wszystko nie chciałabym zostać mamą w tym więku ;) Boje się odważyć.. co z tym zrobić ?

To dobrze, ze jestes swiadoma kosekwencji stosunku. Idz do ginekologa, porozmawiaj z nim o Sr antykoncepcyjnych. Moze tabletki? + prezerwatywa i na pewno nie w okresie owulacji. Jesli nie wiesz kiedy to wypada, zapytaj wlasnie ginekologa. Predzej czy pozniej dojdzie miedzy Wami do stosunku. Lepiej sie zabezpieczyć i być spokojnym.

Popytaj mamy jak to jest i niech idzie z tobą do lekarza.

a czy masz jakies hobby bo to wazne jest w zyciu 333 www.youtube.com/watch?v=DvEYhVwnQtw

Niestety najleprzym środkuem są "tabletki po"..tylko zawierają kismiczną dawkę hormonów więc możesz potem mieć nieco inne odczucia, ale w trakcie seksu niczym się nie ograniczasz bo w ciążę nie zajdziesz, oczywiście tak hak inni piszą trzeba iść do ginekologa bo po pierwszym razie zaczniecie się kochać ciągle i jakieś zabezpieczenie musi być. Jesteś młoda to kapturki lub prezerwatywy tabletki to szkoda ciała,spirala dopuki jesteś pierwiastką to może nue wejść poprostu (to też hormony). Stosunek przerywany....mi udało się dwa lata bzykać bez dziecka..ale ja już muałem ślub i plany więc nic się nie stało.

Stosunek przerywany nie jest żadną formą antykoncepcji! Przed wytryskiem z prącia uwalniają się substancje, które także zawierają plemniki, więc nawet bez spermy można zajść w ciążę. Najlepiej jest zawsze stosować dwa środki antykoncepcji, żeby mieć większą pewność, np. prezerwatywa + tabletki.

Używanie prezerwatyw oprócz tabletek jest dobre także dlatego, że chroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.

Oczywiście że bez zabezpieczenia nawet nie mam zamiaru się do tego zabierać, poza tym stosunek przerywany też dla mnie nie wchodzi w grę, za bardzo się boję. Prezerwatywa + wyjście przed wytryśnięciem. Uważam że to najlepszy sposób, boję się wizyty u ginekologa, jakoś jestem średnio co do tego nastawiona, choć wiem że w końcu będę musiała zabrać się na odwagę i się do niego przejść. Ale czy mój sposób (prezerwatywy) jest na tyle dobry żeby odważyć się na to ? Czy jednak mimo wszystko najpierw iść do ginekologa?

hej zabezpieczenie spokojnie wystarczy :)

Używj dwa.Prącie w buzi i zaszyta ci/pka

Idź do ginekologa niech sprawdzi czy jakichś polipów nie masz itp. Aby mieć "zerowy srart". Ta wydzielina z prostaty zawiera plemniki jak najbardziej tylko aby zajść w ciążę mysisz mieć sporo więcej plemników i to w otoczce ejakulantu, bez ejakulantu (a z wydzieliny jest jego za mało) plemniki giną zanim się rozpędzą :) . A wszelkie wpadki są przez spust a nie z wydzieliny to tak jakby zajść w ciążę podczas palcówki. Jak pierwszy raz będzie najeżony strachem przed ciążą to zapamiętasz z niego nakładanie gumy i ciągłe gadanie "tylko uważaj, " itp. A jak nie miżesz zaakceptować ewentualnej ciąży to nie dorosłaś do seksu.

Chyba jestem trochę przewrażliwiona :) nie ma co się stresować, w koncu mam czerpać z tego przyjemność a nie ciągle obawy i strach :> dziekuję wszystkim za rady :>