głupie pytanie ... babcia?

No dobra, głupie pytanie, ale .... Mąż - drugi, od 12 lat jesteśmy razem. Ja też jestem jego drugą żoną. Mamy trzyletnią córkę - wspólną. Mąż (starszy ode mnie 10 lat) ma córkę z pierwszego związku - 23 lata. Właśnie urodziła mu wnuka :). A ja ... no właśnie ... babcią się nie czuję :). Mam 37 lat. Pierwsza żona męża ma się dobrze i czuje się babcią bardzo. Mam bardzo dobre relacje z córką męża - np. byłam świadkiem na jej ślubie ... A jak powinno mówić do mnie dziecko? Jakoś ta babcia .... no nie bardzo mi sie uśmiecha :)

a ta córka mówi do ciebie mamo? Jeśli nie, to i babcią nie jesteś ani nie będziesz :)

nie mówi mamo :). Mamę ma. Do mnie mówi po imieniu. Małego tez tak uczyć?

Jak nie chcesz "Babciu" to niech mówi ciociu albo po imieniu. Mam koleżankę, która do swojej biologicznej babci mówi po imieniu, bo jej babcia babcią się nie czuła.

sama wiem, że to głupi problem :) Podejrzewam, że będę z małym spędzała sporo czasu, moja córka siłą rzeczy też. I pewnie będę go rozpieszczać, bo przy maluchach mięknie mi serce bardzo, a córka męża na pewno często będzie potrzebowała pomocy. I przejmuję się dużo bardziej tymi narodzinami niż myślałam, że będę :)

Niech dziecko mówi czarownica na cb

Mam podobną sytuację, ojciec mojego partnera jest po rozwodzie i jest w zwiazku ze spora mlodsza kobieta, ona obecnie ma 31 lat. My mamy male dziecko i jakos tak samo wyszlo,ze ona tez jest babcia :P w koncu mieszka z dziadkiem, po co wprowadzac niepotrzebne zamieszanie dziecku i tlumaczyc kto jest kim i dlaczego,a tak ma 3 babcie i problem z glowy :P

oczywiście,że jesteś jakaś tam ale jednak babcia, mieszkasz z dziadkiem toś babcia, ewentualnie dziecko będzie mówiło babcia Basia na prawdziwą i babcia Kasia na ciebie, tak to jest w tych dziwnych, współczesnych rodzinach, kiedyś nie było takich problemów, jak sie zadałaś ze starym rozwodnikiem to mogłaś to przewidzieć bo przecież już wtedy miał nastoletnią córkę, a to jak ty się w tym czujesz to już najmniej ważne.

a to jak ty się w tym czujesz to już najmniej ważne. xxx co? a czemu niby to co ona czuje jest najmniej ważne? chcesz ją ukarać za to, że jest drugą żoną?

enna, mam wrażenie, że masz z tego powodu poczucie satysfakcji :)

Rozwódka, drugi mąż stary - co sugeruje spore wady w charakterze i urodzie... Myślę że Baba Jaga by pasowało ;)