Czy coś z tego będzie, czy ją odpuścić?

Słuchajcie, jakiś czas temu poznałem bardzo ładną kobietę, inteligentną, wykształconą- klasa! Spotkaliśmy się kilka razy, był gorący flirt, pocałunki ale na nic więcej nie pozwoliła ( mamy po 36 lat oboje po rozwodzie). Jednak od jakiegoś czasu mam wrażenie, ze ona się mna zaczęła bawić. Gdy proponuję spotkanie- ona odpowiada " może w innym terminie" albo " czuję się zaskoczona" no to ja aby nie stracić twarzy - mówię jej, że tak tylko pytam niezobowiązująco. Na fb się w ogóle do mnie nie odzywa, głównie ja piszę, ona odpisuje, że " nie chce jej się klikać" woli pogadać w cztery oczy lub przez telefon. Gdy zadzwoniłem telefon byl wyłączony, potem napisałem że dzwoniłem odpowiedziała " że nie wiedziała, że dzwoniłem" niedawno wkleiła swoje naprawdę piekne zdjęcie- dostała ponad 50 lajków i masę komplementów, podlajkowałem , napisałem miłe słowa- zero reakcji, zero odzewu, zero podziękowania. Takie jakieś to dziwne wszystko, może mi doradzicie co z tym zrobić? Czy ja w ogóle mam jakieś szanse u niej, bo zapowiadało się bardzo gorąco a teraz już nie.

pogadaj z nią po kumpelsku - jak ona widzi swoja sytuację jak się z nią czuje czy jest teraz szczęśliwsza niż gdy była młodsza i czego oczekuj od życia ogólnie - nie pod siebie (w końcu oboje macie podobne doświadczenia i podobną sytuację) i tak możesz dostać najbardziej szczerą odpowiedź - od niej samej

Zostaw. I nie zawracaj sobie głowy....przypomina mi ona moją przyjaciółkę z którą raz spałem...teraz jest tylko dobrą znajomą .

ale dlaczego mam nie zawracac sobie nią głowy? Ja o niej ciągle myslę...

ale jak widac z opisanej sytuacji, ona nie mysli o tobie.

Może udaje niedostępną? Po czym sądzisz, ze ona nie myśli o mnie?

Z kobiecego punktu widzenia mogę stwierdzić, iż brak reakcji z jej strony na Twoje próby zainteresowania jej sobą są dowodem na to, iż nie jest Tobą zainteresowana.

wg mnie panna się bawi. Widocznie rozpuszczona, albo nudzi jej się.

Raz jej się nie ułożyło w życiu to może teraz czeka na księcia z bajki na białym koniu.

to mogl wymyslec jedynie facet.. rozpuszczona i bawi sie.. rzeczywiscie. nie widzi w nim kandydata na "kogos" dla siebie i to wszystko. wezyr.. daj sobie z nia spokoj. nie czytaj fb bo zdurniejesz.. rozejrzyj sie wokol. moze spotkasz inna pania, ktora bedzie zainteresowana rozmowa z toba ... rownie sliczna, inteligentna itd...

Ale dlaczego o niej myślisz ? Czujesz do niej coś więcej ? Jeżeli ona w ten sposób traktuje Twoje próby porozumienia się z nią, to najwidoczniej Cię "olewa" - inaczej, nie chce znajomości z Tobą. Jeżeli jest aktywna na FB to wymówka typu "nie chce mi się klikać" jest tylko po to, żebyś dał jej spokój. Jakby mi się ktoś podobał, to bym nie mogła zasnąć i klikała całą noc z taką osobą :) . No ale oczywiście, nie każdy lubi klikać dużo, fakt. Jeżeli jej piszesz komplementy, coś miłego a ona nic na to (a nawet przez grzeczność wypadałoby - nawet moje zapracowane koleżanki mi odpisują "dzięki" albo coś w tym typie, gdy im miłe słowo napiszę), to widocznie myśli sobie "uczepił się jak rzep psiego ogona" - innymi słowy, moim zdaniem jako kobiety, jesteś dla niej natrętem, który PROSI i ZABIEGA o JEJ UWAGĘ. Nie możesz zabiegać o niczyją uwagę -w ten sposób jej nie zdobędziesz :( Co możesz zrobić? Tylko zdecydowana akcja - albo się uda albo nie. Nie wiem jak ważna jest ona dla Ciebie, ale możesz próbować dać INTELIGENTNIE do zrozumienia, że intersują się Tobą atrakcyjne kobiety :) ewentualnie, że osiągasz jakieś sukcesy w swojej dziedzinie - nie wiem, ale pogłówkuj, czym mógłbyś jej zaimponować. Nie pisz oczywiście do niej bezpośrednio, ale jeżeli macie wspólnych znajomych lub jesteście znajomymi na FB to chyba da się to załatwić. Możesz też spróbować się dowiedzieć, czy nie ma ona jakiegoś problemu, w którym mógłbyś być jej pomocny (no oczywiście nie pytaj jej o to :) - tylko się dowiedz). Jak Ci zależy to pogłówkuj - nie wypisuj już niczego do niej bezpośrednio, bo to tylko ją zniechęcisz. Jeżeli przestaniesz do niej wypisywać to na pewno ją zainteresuje, bo kobity są ciekawe. Wrzucaj na swój profil fajne fotki i newsy, że się fajnie bawisz, jeździsz w fajne miejsca, poznajesz ciekawych ludzi, jeździsz po świecie, masz awans w pracy, fajne hobby, osiągnięcia etc. Może zaskoczy może nie, ale na pewno nie strategia "na litość" - jesteś facetem, jak laska nie chce to nie będzie chciała. Musisz sprowokować sytuację, żeby ona sama się do Ciebie odezwała i potraktować ją na luzie. Wiem, że Ci może być przykro, wierz mi, że ja jako kobieta też mam takie akcje, ale proszniem nic nie wskórasz. pozdr

Szczerze to przestano się do niej odzywać, i zobacz jej reakcje. Bądź pewny siebie! Bądź zwycięzca, albo chociaż kreuj się na takiego, dobry ubior , pewnosc siebie, madre wypowiedzi, bądź dusza towarzystwa! Inteligencja z humorem to lubią kobiety! Tylko nie mów ze taki nie jesteś! Jesteś tylko o tym nie wiesz! Ja kiedyś byłem nie śmiały zahukany! A teraz wszędzie mnie zapraszają każdy chce się ze mną przyjaźnić a i kobiety często zwracają na mnie uwagę szczególnie mężatki (jestem żonaty) wyuczylem w sobie te zachowania zaczolem się wszystkim interesować. To się nazywa wyuczona charyzma! Aha i jak ktoś cie chwali typu: ładnie/ przystojnie wyhladasz jesteś mądry itp itd zawsze odpowiadają wiem lub (częściej tego uzywam) ja zawsze jestem ladny / mądry itp itd. Ps. Kobieta nigdy nie będzie z kimś z litości kobiety wręcz gardzą facetami słabymi! Którzy się proszą o jej uwagę!

A ja tak nieśmiało zaproponuję: może ty się JEJ zapytaj?

ciągle o niej myślisz, bo jeszcze jej nie zaliczyłeś, ot i tyle. gdybyście się spotykali po roku najdalej miałbyś ją głęboko w d***e. prawie wszyscy tacy jesteście, a po rozwodzie to już wybitnie. a poza tym jedna pani dobrze Ci tu napisała, Twoja znajoma nie widzi w Tobie niczego ciekawego na tyle, by próbować zdobyć Cię na partnera. daj sobie spokój.

Teraz do mnie napisała jak mi minął sylwester, i co powiedziałbym na miłe spotkanie- no juz zgłupiałem zupełnie, jeszcze nie odpisałem bo mnie zatkało.

Nie odpisuj odrazy. Poczekaj do wieczora lub do jutra.

właśnie , nie odpisuj odrazu. Jutro przeproś, że byłeś gdzieś na wyjeździe ze znajomymi czy coś i odpiero teraz otworzyłeś maile

Tak, to nie da rady bo fb wyswietla, jak wiadomosc została rozczytana:)

Nie odpisałem jeszcze, bo w sumie nie wiem czy jej się coś nie pomyliło. Napisała czy organizowane jest spotkanie noworoczne, ale nie zwróciła się jakby bezpośrednio do mnie, więc sam juz nie wiem.

Mnie się wydaje ze ona nie zawraca sobie Tobą głowy. Może ja to nakręca ze tak o nią zabiegasz i bawi się ta sytuacja. Moim zdaniem zwolnij. Na pewien czas sobie ja odpuść i zerwij kontakt. Może sama napisze, zadzwoni? Nic na siłę bo jeszcze sam możesz się na tym wszystkim "skaleczyc" :-) PS. Nie patrz na wygląd zewnętrzny tylko patrz co kobieta ma ci do zaoferowania. Swoje serce i duszę może Ci któraś jeszcze oddać:-) powodzenia ;-)

No, ale dzis się sama odezwała. Nieproszona, tyle, ze dziwna ta wiadomość od niej, jakby bezosobowa.

A spytałem się jej o co jej chodzi? Tak prosto z mostu? Po co takie domysły i ta zasłona dymna

*Spytales :-)

Nie, nie spytałem- bo wydaje mi się, ze nie mam prawa do takich pytań i byłby to nacisk z mojej strony.

No a teraz mi napisała, że pomyliła okienka czatu i ta wiadomość nie była dla mnie, ech już naprawdę sam nie wiem co o tym myśleć... jaja sobie kobieta robi. Co sądzicie o tym?

To odpuść sobie. A co? Jest tyle porządnych kobiet :-) znasz swoją cenę? Jeśli tak to powodzenia ;-)

moim zdaniem, ona moze byla zainteresowana Toba ,ale stracila to zainteresowanie. Tomoja opinia po tym copiszesz, sama sie kiedys tak zachowalam wobec kogoskto wydawala misie interesujacy, czy intrygujacy, ale szybko okazalo sie, ze jakis drobny jeden szczegolwystarczyl,zeby stracic zainteresowanie. Moim zdaniem,powinienes przestac okazaywac jej zainteresowanie, nie lajkuj jej zdjec na fb, itp. niech "zaniepokoi"ja twoj brak reakcji na jej aktywnosc. Zaloze sie, ze po niedlugim czasie sama Cie zagadajakby nigdy nic, ale zrobi to tylko po to, zeby wybadac twoja reakcje,tzn bedzie sie chciala zorientowac czy tylkograsz (udajesz, ze sieprzestales interesowac, a tak naprawde nadal jestes- )- uwierz kobieta to zauwazy nawet jakbys caly swiat sklamal. Jesli ona odczuje, ze straciles nieco zainteresowanie nia, sama zacznie Cie znow kokietowaac,aby "przywrocic" swoja pozycje w tej Waszej "relacji". Ona poprostubedzie chcial to kontrolowac.,a to niestety jest jednoznaczne z tym,zeona niechce sietej relacji "poddac". Czy to jasne!?

Jak sie bawię facetem,a czesto to robię (podrywają mnie mimo że jestem mężatką i liczą na romans)to tak właśnie robię.Bawi się tobą,nie traktuje cię poważnie.Jak kobiecie zależy dba o kontakt,chce spędzać z facetem czas itd.nie odmawia,gdyż boi się,że on sie obrazi,zniechęci,odejdzie.Jak jej nie zależy to jej to lata.

Przykro mi,że cierpisz ale taka jest prawda.Miej honor.

miałem podobną sytuacje i poznałem inną i po problemie