Nie umiem zerwać z uzależnionym chłopakiem

Zaczęłam we wrzesniu studia w nowym mieście i poznalam tutaj chłopaka , na początku nie miałam pojęcia że ma problem , bo przy mnie tylko pił albo od czasu do czasu palił zioło , dopiero po miesiącu pierwszy raz przy mnie wciągał , myślałam że tylko na imprezach , ale potem kilka razy go przyłapałam w mieszkaniu , cały czas się o to kłóciliśmy , bo chciałam żeby przestał , poszedł do specjalisty jezeli nie umie sobie z tym poradzić. Ale on jest już uzalezniony , nie potrafi z tego zrezygnować, a ja z niego , bo go kocham , i nie umiem tak po prostu odejść , to nic nie da , bo ona nadal będzie brał Raz już z nim zerwałam , przyszedł i płakał przy znajomych , w końcu wróciliśmy do siebie , wiedziałam że tak będzie Przez to zrezygnował z boksu , zrezygnował z piłki , czasami sprzedaje nawet coś znajomym Z jednej strony to takie oczywiste , że nie powinnam z nim dłużej być , bo nie chce takiej przyszłości , boje się co dalej się stanie Ale z drugiej strony jest mi z nim dobrze , czuje się szczęśliwa a bez niego nie , kocham go , czuje się kochana , nie chce tego kończyć