Ograniczenie praw rodzicielskich

Czy jest tu jakas kobieta, ktora przy rozwodzie zdecydowala sie na zlozenie takiego wniosku? Jak to wyglada w praktyce?

Witam Cię serdecznie Niestety nie mam takiego doświadczenia za sobą, ale też się nad tym zastanawiam. Wzięłam rozwód z "mężem" pół roku temu. Planuję w najbliższym czasie napisać o poradę prawną do adwokata Przemysława Sokołowskiego. To właśnie ten adwokat sprawił, że rozwód był z wyłącznej winy "męża". Zna się na rodzinnych sprawach, więc może i tym razem pomoże. Oby ! Powodzenia !

Zastanawiam sie cyz tych postow nie pisze konkurencja pana Sokolowskiego, bo to nie mozliwe, zeby ktos byl taki glupi i myslal, ze ktos sie nie skapnie, ze to reklama

Jeśli ktoś szuka dobrego prawnika we Wrocławiu, to polecam panią Katarzynę, pomaga nawet w trudnych sprawach http://www.kancelaria-pawlowska.pl/

To ja zadzwonie do pani Katarzyny. Właśnie siadła mi skrzynia biegów i mechanik powiedział że to "trudna sprawa".. A czy ta pani pomaga z dobrego serca? Bo ten mechanik to nie ma serca - jak już powie że "to trudna sprawa" to najlepiej uciekać - bo pieniądze weźmie, a samochód dalej popsuty.

Nie rozumiem o co chodzi. Jeśli korzystałam z pomocy Pana adwokata Sokołowskiego, dlaczego mam go nie polecać w internecie?

Bo nikt cię o to nie prosi! Wręcz przeciwnie - wpieprzasz sie w każdy wątek i to bez sensu!

autorko u mnie było tak..... żona chciała pozbawić mnie całkowicie praw do dziecka na sprawie rozwodowej , lecz okazało się że jestem dobrym ojcem i mama została wyśmiana przez sędzinę a w dodatku została ukarana za utrudnianie kontaktów..... w tym momencie oboje mamy pełne prawa rodzicielskie.

A co to są te "pełne prawa prawa rodzicielskie"?

to jest to coś co rodzic u którego mieszka dziecko ma w d***e

Ograniczenie praw stosuje się dość często - tyle, że ... kompletnie nic to nie daje. Ważne sprawy i tak trzeba osobno załatwiać - paszport, wyjazd za granicę. Całą resztę można załatwić dowolnie samemu i bez ograniczenia praw ojcu.

Ja wnosiłam o ograńiczenie pońiewaz mieszkam z dzieckiem w Finlandii a ojciec dziecka w Polsce . Chodziło mi o decydowanie o sposobie leczenia kiedy jest zagrożenie życia żebym to ja mogła szybko decydować a nie szukać tatusia po świecie, kiedy np potrzebna jest transfuzja czy cos innego..

Środek nocy. Pod rozgwieżdżonym niebem na środku hali stoi bacówka. W pewnym momencie otwierają się drzwi i jak z procy wybiega stamtąd owieczka. W drzwiach staje juhas i dopinając rozporek mówi: - Ach, żebyś ty jeszcze gotować umiała...

zobacz na tym blogu http://sprawy-rozwodowe.info - jest omówione wiele przypadków dotyczących ograniczenia praw rodzicielskich