Oświadczyny pytanie do kobietek

Witam. Poznałem ostatnio świetną dziewczynę, mam 28 lat. Zakochałem się w niej jak szczeniak i planuję jej się oświadczyć na trzeciej randce. Wiem, że to wcześnie, ale oświadczyny to jeszcze nie ślub, a wiem, że jak nie ona to żadna inna. Po prostu czuję to. Więc pytanie do was? - Zgodziłybyście się? Widzę, że ona też jest zakochana.

Jeśli to jest trzecia randka to może się nie zgodzić . Bo to nie ślub ale już jakas deklaracja . Uważaj bo możesz ją wystraszyć

nie rób tego! daj Wam czas

zareczyny to nie slub zawsze mozna zerwac wiec moze

zaryzykuj

ja traktuję zaręczyny poważnie, taka deklaracja na 3 spotkaniu by mnie wystraszyla

po co tak się spieszysz?

Zgadzam się z Panią powyżej . Gdybym ja była w takiej sytuacji wystraszylabym się .

ja też uciekłabym...

Tym razem jest inaczej niż z innymi kobietami - po prostu czuję, że ona ma być moją żoną, a to zmienia postać rzeczy. Z dawnymi dziewczynami nie miałem tego uczucia, w życiu bym się tak wcześnie nie oświadczył. Piszcie kobietki opinie.

to takie dziecinne, zaręczanie się ale nei myślenie o slubie, o w spólnym życiu ....

Kobietki, my czujemy się jakbyśmy się znali od lat, to nie będzie zwykła trzecia randka. Sprawy łóżkowe też już zgłębiliśmy.

czyli nie było warto się angażować, to też bardzo pożyteczne doświadczenie

Chcę jej pokazać jak bardzo mi zależy. Że jest mi wyjątkowo bliska. I żeby nie myślała o innych mężczyznach.

seks na 1. randce, oswidczyny na 3ciej, ahhh ta młodzież

po co tracić czas, na 4tej zrób jej dzidziusia

to mało romantyczne spać ze sobą na 1 czy 2 randce...

ile masz lat? 18? stać cię na pierścionek?

Oboje jesteśmy trochę szaleni, więc ona nie powinna się zdziwić. Pytanie tylko, czy się zgodzi? Z innymi tak nie miałem i w innych związkach sam uznałbym to za wariactwo, ale tym razem jest inaczej. Kocham Was kobietki.

Kiedy poznałam mojego męża wiedziałam,że to ten jedyny ,on tez to wiedział,ale dopiero po 3 miesiącach mi sie oświadczył.To był w sumie jego 4 przyjazd do Polski.Do odważnych świąt nalezy,Powodzenia!

Wy panny wolałybyście w nieskończoność bujać się za kasę faceta bez zobowiązań, prawda?

Mam 28 lat, stać mnie. Pokrewieństwo dusz nie zważa na ilość randek czy długość znajomości. Czy żadna z Was nie miała uczucia, że to TEN?

Kiedy poznałam mojego męża wiedziałam,że to ten jedyny ,on tez to wiedział,ale dopiero po 3 miesiącach mi sie oświadczył.To był w sumie jego 4 przyjazd do Polski.Do odważnych świąt nalezy,Powodzenia!

Znam takiego faceta jak Ty szybki ślub, szybki rozwód.

Śmiało,do dzieła!Nie trać czasu!

Miłość nie zważa na statystyki i reguły. A rozwody są różne i podróżne - po miesiącach i po latach.

skoro wiesz lepiej to po co pytasz o opinię?

Będąc zakochane - zgodziłybyście się? Pierścionek i tak już kupiłem. ;P

a rób co chcesz.

Kazdemu zakochanemu wydaje sie ze to ta ososba i ze jest bliska. Na tym polega zakochanie. I wtedy chce sie isc z taka osoba przez zycie, wtedy wlasnie podejmuje sie spontaniczne zobowiazania. Efektem takich nieprzemyslanych decyzji sa potem nieszczesliwe malzenstwa, zdrady, niekochane dzieci i depresje.