kobietki prosze o pomoc

jestem w 34tc, od godziny boli mnie brzuch tak jak na okres, wzielam nospe teraz sie wykapalam w cieplej wodzie ale bol nie mija za to mam duzo bezbarwnego sluzu (przepraszam za doslownosc) czy jest to powod do niepokoju? mozecie mi cos doradzic? z gory dziekuje

Jak najszybciej zadzwoń do swojego Ginekologa i powiedz mu o tym. Tutaj Go nie znajdziesz.

wiem wiem :) nie sadze ze siedzi na kafeterii ;) poprostu pytam, moze ktoras z Was miala podobny problem

w sumie to nie wiem ale moze warto zadzwonic do gin a jak nie to czekaj a jak nie minie to na IP

odszedl ci czop... jak najszybciej do szpitala...

bezbarwny? duzo czytalam ze jest zazwyczaj zabarwiony krwia ale dziekuje za odpowiedz! chyba skorzystam z wizyty na IP

Jedź bo u każdej kobiety ból podbrzusza i zwiększona wydzielina mogą oznaczać co innego. Jak wrócisz daj znać czy to fałszywy alarm czy co

Miałam tak samo w 34 tygodniu. Zaczęło sie po 14, a o 19:35 syn był na świecie. Dobrze, że wszystko z nim ok i nie miał nic z wcześniaka.

to ja jade na IP bo mnie wystraszylyscie troszke :) ale dziekuje za odpowiedzi.

pojechalas?

U mnie tak zaczal sie porod...

A u mojej bratowej to było oznaką ze dziecko umiera.Na drugi dzień łaskawie pofatygowała się do lekarza a tam brak tętna:-(To byl 38 tydz .

Chyba autorkę zostawili w szpitalu.

Pewnie czeka cale godziny na ip

Jestem jestem, czekanie na IP faktycznie bylo bo przywiezli goscia z wypadku i sie nim zajeli a przede mna i tak pare osob bylo przyjmowanych na oddzialy wiec musialam czekac. Zrobili mi ktg i doktor stwierdzil ze zapis bardzo ladny, zrobil mi tez badanie ginekologiczne i poza tym, ze szyjka mi sie skrocila troszke to wszystko pozamykane. Kazali lezec i odpoczywac. A Wam dziekuje za odpowiedzi, pozdrawiam