Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

cisnienie na 56 latka

Polecane posty

Gość gość

Hej mam problem. Ja mam 28 lat, on 56 . Czuje ze mu sie podobam. Myslicie ze on jeszcze moze? Nie wiem jak z kondycja u facetow w tym wieku. Jak mezczyzna moze dac znac kobiecie ze chce sie z nia kochac? Jak wyczuc ta chemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chetnie bym cie bzykną ale niepowiem ci tego bo wiem co bys mi powiedziala"zboczenieć" wic moge se tylko pomazyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jestes facetem to plis powiedz jak faceta sie za to zabiera, czy moge liczyc na jakis jego *****czy bedzie cichy? Ma zone. Ja mam meza. ale kreci mnie i wie o tym, dalam mu ostatnio buziaka w policzek na pozegnanie. Czy cos z tym zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedze czekal na wiecej ,mysli ze jaja se z niego robisz:-) .Wez go kiedy w ustronne miejse zrob mu loda . Bedzie mial pewnosc ze niekpisz z chlopa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmmm chcesz powiedziec ze ja to ja musze cisnac, aktywowac? Wlasnie nie chce w ktoryms momencie popelnic bledu, zeby sie nke narzucic, wolalabym zeby to on sie na mnie rzucil. Faceci dojrzali, powiedzcie jak to widzicie, no kurde jak nadac tej sprawie intymny ton? Jestem taka niecierpliwa, tak go pragne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie. Ja 30 on 53. Świetnie się trzyma, tak młodzieńczo. Fajnie się ubiera, wysoki, zęby zadbane i to spojrzenie... Jak na mnie patrzy, kolana mi miękną. Ciemne, piękne oczy, spojrzenie naładowane erotyzmem. Wiem, ze coś jest na rzeczy, ale sytuacja jest skomplikowana niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daje ci znak ze cie pragnie? Napisz wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzy w taki sposób, że wiele osób z mojego otoczenia mówiło, że rozbiera mnie wzrokiem hehe. Powiem ci, że jest na prawdę bardzo atrakcyjny i seksowny i jak jest gdzieś w pobliżu, nie spuszcza z mnie wzroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dlugo to trwa? Mysmy sie zobaczyli dopiero 3 razy a ja juz nie spie w ogole przez niego, jak piorun mnie to strzelilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz zobaczyłam go latem i od tamtej pory widzieliśmy się jakieś 5 razy. Niestety nigdy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To malutko razy sie widzieliscie tesknisz mocno? Ja go mam zobaczyc w czwart, serce mi tak bije z tesknoty...tylko boje sie ze on nie zadziala, ze przystopuje, z rozsadku.....smutno mi strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm.... Pierwsze spotkanie to nawet nie wiedziałam, że ktoś taki jak on istnieje :) Ale nie powiem, od razu wpadł mi w oko i ja jemu też, Cały czas się gapił i zaczepiał. Na kolejne spotkania już czekałam jak na szpilkach, Tylko to wszystko jest skomplikowane okropnie Odległość, oboje w małżeństwie i jest jeszcze jedna sprawa, chyba najgorsza hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stanie mu:-) tylko wez do buzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka? Mam dokladnie jak ty to opisujesz....czekam na spotkanie jak na szpilkach, marze o dzikim sexie z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rodzina mojego męża, wujek dokładnie. Pokopane, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmmm, no ale w cichym romansiku nie przeszkadza..... no wiem, rzeczywiscie masz trudno, ale ....pociesze cie ze w kazdej innej sytuacji byloby rownie trudno, juz sam fakt, ze macie malzonkow. ja pragne skoku w bok z nim. Jak myslisz co bedzie dalej, znasz troche facetow, jacy oni sa, czy odwazy sie zeby mnie dotknac intymnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd się znacie? Jesteście w w związkach? Bo trudno mi cokolwiek powiedzieć, nie znając sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma zone, ja meza. poszlam do niego do gabinetu i tam go poznalam to bylo nak porazenie piorunem. Czyli spotykamy sie na wizytach. Flirtuje, ale nie wiem na ile serio, na ile taki zart. Pocalowalam go w policzek tak soczyscie na pozega nanie po ostatniej wizycie, na 100 procent sie kapnal ze mi sie podoba, musialby byc slepy zeby tego nie widziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podtrzymuj flirt, ale nie bądź nachalna. Myślę, że jeśli wpadłaś mu w oko, to podejmie grę. Tylko z tego co piszesz, wnioskuję że to lekarz, a oni zawsze boją się trochę jakichś romansów pacjent - lekarz. Dla pocieszenia powiem ci, że znam osoby które były w takich układach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uffff pocieszykas mnie.....tylko teraz najtrudniejsze, zeby nie byc nachalna, kurde, nie chce tego zepsuc.....a Ty jak dajesz znac swojemu wybrankowi o tym ze ci sie podoba jednoczesnie nie narzucajac sie, powiedz czy myslisz o nim co dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że on się zorientował już na drugim spotkaniu, że nie jest odosobniony w swoim zainteresowaniu. Kilka razy przyłapał mnie, jak mu się przyglądam. Kiedyś była taka sytuacja, że poprosił mnie do tańca. Na początku byłam spięta, ale on świetnie poprowadził. Tańczyliśmy chyba zbyt blisko niż powinniśmy. Aż mnie ciarki przechodziły. On taki wysoki, męski, silny... :) Bardzo bym się chciała z nim zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie odpowiedziałam na twoje pytanie. Staram się być sobą. Przyglądam mu się, jak on spojrzy spuszczam wzrok (swoją drogą też dlatego, że ma nade mną jakąś przewagę i mnie peszy). Czasami też trochę prowokuję jakimiś subtelnymi gestami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oh kobieto....przepadlas,...widze to w twoich slowach......masz tak ciezko jak ja, powiedz czy codzien o nim myslisz czy potrafisz wyluzowac, ja caly czas tylko o nim mysle.....caly czas mam w glowie jego slowa, oczy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie codziennie, ale myślę. A raczej nie powinnam... Ja ostatnio miałam go zobaczyć, to 2 dni przed chodziłam w euforii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałaś wcześniej "pociąg" do starszych od siebie mężczyzn, czy to tak pierwszy raz? Bo ja tak zawsze miałam. A mąż równolatek hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurde ja go mam zobaczyc za 4 dni i dostaje swira, co chwila sobie przypominam jakies sytuacje, takiego mam driiila, i boje sie, ze on odpusci, bede sie czula, jakbym dostala w twarz. To mnie zwali z nog, jak ze mnie zrezygnuje......nie przezyje tego. a jakie macie okazje do spotkan, kiedy teraz znow sie zobaczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to samo! Ciagna mnie starsi ale musza miec konkretne cechy, a maz rowiesnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No u nas z tym ciężko. Teraz nawet nie wiem kiedy się zobaczymy :/ Planuję odwiedziny u nich, ale zarazem się boję trochę hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kogo wyszla inicjatywa odwiedzin, ty, maz czy on masz tak, ze zastanawiasz sie w co sie ubrac, schudnac do spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×