mój pies chyba będzie rodzic szczenięta co robić?

hej moja suka dziwnie się dzisiaj zachowuje,nie może sobie znaleźć miejsca , dyszy ,sapie i ma tak jakby dreszcze,skurcze?? leży teraz w swoim legowisku i układa swoje kocyki trąca je nosem i przestawia ,chowa jedzenie ,zawsze dużo je a dzisiaj nie ma apetytu ,boje się że zacznie rodzić jak bedę spała ,czy koneiczny jest weterynarz ,ale mam stresa

Da se rady:-)

nic nie rób , nie przeszkadzaj jej .zapewnij jej cisze i spokój a wszystko będzie dobrze :) podawaj jej wodę , mów do niej cicho .

Poradzi sobie :) Nie przeszkadzaj jej

martwię się o te jakby dreszcze ,w pewnych momentach się tak trzęsie ,już od rana ,czy to skurcze?? to moja pierwsza suczka która będzie mieć szczenięta i jestem w szoku z tego wszystkiego :)

a jak urodzi, to nie dotykaj małych przez kilka dni, bo może je odrzucić i będziesz miała problem, daj jej czyste prześcieradło, miękkie legowisko i wodę do picia, w razie czego naszykuj sobie telefon do weta czynnego 24h, albo zadzwoń i zapytaj czy w razie komplikacji będzie mógł przyjechać,

worek szykuj :P

zapewnij suczce spokój - przycisz TV, nie trzaskaj drzwiami, powinna się wyciszyć

worek ?:O moj pies się nie puścił to było świadome i do tego mamy chętnych już na szczeniaczki ,labradorki i do tego za darmo :)

swoją drogą nie pozwól więcej suczce rodzić, każdy poród to dla suczki niewyobrażalny wysiłek skracający istotnie długość życia, ale teraz skup się na opiece nad sunią :)

poszukaj sobie na youtube poród piesków, żebyś wiedziała mniej więcej jak to się odbywa

Zapewnij jej spokój. Moja suczka rodziła raz (wpadka :P), poradziła sobie sama doskonale...;) Nie wgapiaj się też w cały poród jak sroka w gnat, bo to ją tylko zestresuje. No i maluchy zostaw na razie w spokoju, niech się zapoznają dokładnie z mamą :). Podawaj świeżą wodę do picia dla mamy, bo to męczące przeżycie!

Moja spokojnie si sama oszczenila pi cichutku. Da sobie rade, to natura, ale jednak czuwaj w razie kimplikacji , jak u mojej kotki maly kotek zakleszczyl jej sie w pochwie i udusil, musialsm do wet.na szybko , miala operacje...

Nie wiesz co się robi podczas porodu? Potrzebne są ręczniki i gorąca woda, a co dalej z tym to nie wiem ;) A na poważnie, to daj jej spokój, ale co jakiś czas obserwuj czy wszystko ok suczką.

rodziłam dwa razy naturalnie i wiem co to za ból dlatego nie wiem co robić ...... pierwsze słyszę że porody skaracają psu życie :) zamiaru raczej nie mamy chyba że się puści :P chcieliśmy ją trochę okiełznać,podobno suki po porodzie mądrzeją jest niemożliwa i chyba przydałby się jej jakiś specjalny treser , znacie film Marley ,to taki typ albo i gorszy:D

Bo z psem trzeba pracować, jak nie ma się pojęcia o układaniu psa, to lepiej nie brać sobie tego kłopotu na głowę, aby tylko mieć zwierzaczka.

Moja sunia malutka rasy Jack Roussel musiala miec cesarke....

do debila od worka; sobie na ten pusty łeb wsadź i się utop

daj znać jak poszło i ile maluchów masz pod tymczasową opieką :). Powodzenia!

jak poszło?

czesc jest 8 małych labradorków :D nie wiem kiedy i jak bo rano wstaliśmy i już były :) teraz mam inny dylemat ,one strasznie skomlą ,nie wiem czy je dostawiać do cyca czy poradzą sobie same? suka nas dopuszcza ale nie chce za bardzo ich ruszać , nawet na podwórko nie można jej wygonić dzisiaj .

wow!! aż 8? super , moja spanielka miała tylko 3

Dostawiaj do cyca i zwracaj uwagę żeby żadnego nie zgniotła. Daj jej pić, jeść zmień posłanie na suche chyba nie leży tam gdzie rodziła.

no też jestem w szoku ,nie spodziewliśmy się tylu... na pare bedę musiała szukac nowe domki bo pare już zarezerwowane:) czy to normalne ze tak piszczą ,skomlą?

Super :-) gratulacje :-) też bym tak chciała :-) maluchy w domu, sweet :-)

już posłanie ma nowe tamten koc wyrzuciliśmy ,ma dywanik i na to koc, są w osobnym pomieszczeniu ze względu na ich spokój i ze względu na dzieci żeby ich nie ruszały

Ja miałam choowle labradorów jak coś to pytaj. Psiaki możesz dotykać nawet musisz nadzorować .

Czy suka ma rodowód?

Jeśli nie ma rodowodu to nie jest to lablador tylko pies w typie rasy. I w tym momencie zlamalas prawo. Nie wolno rozmnażać świadomie psów bez metryki i w nie zarejestrowanej hodowli. Tyle się teraz trabi o pseudohodowcach a wy dalej swoje !!! Tyle jest psów w schroniskach. Po co skazywać kolejne szczeniaki na bezdomność? Stać Cie na utrzymanie 8 szczeniakow i suki? Odpowiednia karma. Szczepienia i odrobaczanie? Czy tylko zlewki ze stołu? Przeraża mnie bezmydlnosc i niewiedza ludzi. Wystarczyło żyje wysterylizowac i to by jej ukróciło temperament. Na litość boską....

ma rodowód wiec pocałuj mnie w moje jędrne cztery litery . dalej nie mam odpowiedzi na moje pytanie ,czy to normalne że tak piszczą?