Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój ojcec nie pracuje i jest idiotą!

Polecane posty

Gość gość

Od 7 lat nie pracuje tylko co chwila mówi że "zaraz będą pieniadze!" "już są pieniądze" i tak od siedmiu lat. Przez ten czas zarobił może łacznie 15tys złotych. Utrzymuje nas matka która próbuje wywalić go do pracy i g****o z tego wychodzi. Nie wiem po co go trzyma ale nie mam na to wpływu. Na dodatek on cały czas marudzi że ma raka. Od kiedy pamiętam skarży się na brzuch że go boli?Dlaczego boli? Bo ciągle je... ciągle żre, wszystko co jest, 7letniemu bratu zeżarł słodycze, potem zjadł obiad, potem zrobił sobie jajecznicę, popił piwem,poszedł palić, potem 4h przy komputerze zgięty w brzuchu, potem pobekał i zjadł kolację, cała krakowską, tak chyba półemtrową, kefir , zjadł też mój kotlet i tak codzinnie, potem poszedł spać. Najzabawniejsze jet to że on twierdzi że ma raka i zaraz umrze. Że to na pawno nowotwór. Zjadł ostatnio cebulę i potem do tego czosnek, wszystko popił kawą, zaczał bekać i cały pierwszy dzień świąt leżał bo mówił że "to już". o 8 poszedł spać. Krew mnie zalewa bo to jest idiota. Wysłaliśmy go do lekarza o on go wyśmiał i powiedział żeby nie wracał. On na to że ten lekarz też się nie zna. Potem wrócił i zjadł dwa obiady i powiedział że ma raka i zaraz umrze. Przecież to jest idiota! Co mogę z nim zrobić bo mam go dość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli będziesz mieć takiego samego męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprowadz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem i jak już to "jaki ojcec taki syn". A dwa, nie dam rady się wyprowadzić bo jestem za młody i w tym roku chcę dostać się na lekarski a wiem że tam nie dam rady się utrzymać pracując i mieszkając sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już zakładałeś raz taki wątek przygłupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie rak, ale Twój ojciec wcale nie jest hipohondrykiem, tylko trafił na głupiego lekarza, ale gorzej, że ma kompletnie nieszanującego go syna. Te wszystko, co opisałeś, to objawy infekcji pasożytniczej, która zaatakowała cały organizm. Może to być grzybica, ale może złapał jeszcze coś innego. Trzeba przebadać pod tym kątem i leczyć, i to bardzo szybko, bo to go naprawdę może zabić. Wiem co mówię, bo wiedziałam chorych na to i umierających na takie infekcje ludzi. A Ty idź po rozum do głowy i na terapię, żeby nauczyć się szacunku do ludzi. Na medycynę się nie wybieraj, bo się nie nadajesz. Tak mówiący i tak podchodzący do pacjentów lekarze jak Ty to najgorsze, co może być. Największe chamy, które traktują ludzi chorych jak zło, widziałam takich całe mnóstwo. Na szczeście zdarzają si wsród nich ludzie z sercem, leczący ludzi z powołania, ale Ty się do nich na pewno z takim podejściem już teraz nie będziesz zaliczał. Szukaj innych studiów, a ojca wyślij do dobrego immunologa lub mykologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z 02.23 Latwo i lekko oceniasz ludzi. Ale jednak chyba sie na nich nie znasz. Nie wiesz, co oznacza mieszkac z kims, kto bez przerwy marudzi, i nic z wlasnym zyciem nie robi. Nie wiesz, jak to wykancza psychicznie. Szacunek? Na szacunek trzeba sobie zasluzyc. A po tym, co pisze chlopak, jego ociec idealem nie jest. Zyje juz wiele lat na utrzymaniu kobiety i za to lenistwo syn ma go szanowac? No puknij sie w glowe:O Chlopak jest ambitny, wybral trudne studia. A czy sie do tego zawodu nadaje, czy nie, to zycie pokaze, a nie twoja opinia, mocno na wyrost. Wrozka jestes i potrafisz wrozyc z fusow? Autorze, zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak się na nich znam, aż za dobrze. Na ludziach i na lekarzach. I wiem, jak to jest żyć z kimś takim. Ale ja potrafię innych zrozumieć w przeciwieństwie do Was i znaleźć źródło problemu. Ktoś kto nie ma emptii nigdy nie powinien zostawać lekarzem, takich teraz pełno niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×