Dlaczego ludzie mający zła sytuacje finansową decydują się na dziecko

Znam takie przypadki młode małżeństwo,ona bezrobotna on na śmieciowej umowie dwójka dzieci i mieszkanie kątem u rodziców. Dlaczego tacy ludzie nie zbudują wpierw swojej pozycji zawodowe,nie odłożą trochę pieniędzy albo zwiększą swoje kompetencje,tylko od razu robią sobie gigantyczny problem i proszą wszędzie o pomoc ? CZy to tylko kwestia wpadki ? Przecież nie wyobrażam sobie jak można w 21 wieku wpaść przecież każdy wie jak się używa środków antykoncepcyjnych.

nie wiem, nie mam pojecia, bachory, zwlaszcza cudze mnie nie interesuja

A co cie to obchodzi polaczku zawistny. Zajmij sie swoim zyciem a nie interesuj sie czyims

za to moimi wlasnymi bachorami sie podcieram

mam 4 wiec starczy mi na 4 dni na szczescie nie codzien robie kupe

a czy bogaty dom to jakaś gwarancja sukcesu? ostatnio takie jeden syn majętnych rodziców ich pokroił nożem, a dzieci z biednych rodzin często wyrastają na wybitnych ludzi z empatią

a co cie tak boli życie innych ludzi ? mnie zawsze fascynuje jak ktoś przeżywa że ktoś ma taką rodzinę, a ma tyle dzieci a nie tyle, a taką umowę, taka pracę i co chu/j to tak przeżywasz ? twoje pieniądze ? za 10 lat oni moga być milionerami a ty tłusta baba z popsutymi zębami, życie róznie sie toczy

Kurcze, a co cie to obchodzi, chcesz sie podbudowac tym, czy co tepa strzalo, kto ma to ma, to nie twoja sprawa, czy ich na to stac

co znaczy "zwiększyć swoje kompetencje"? do czego to odnosisz?

zbudować swoje pozycje zawodowe na bezrobociu czy śmieciówce?

Jak byście nie zauważyły, ani razu nie poddałam ocenie nikogo,pytam się z ciekawości od tak .Jak ktoś nie chce mi o tym mówić, to nie musi.

pytanie jest głupie decydują sie bo chcą albo wpadają i nie chcą aborcji

nie wiem

Ale ty glupia jestes

Pewnie osoby, które tak od razu na Ciebie naskoczyły są w podobnej sytuacji i stąd to ich święte oburzenie :) .

Bo nie stać ich na inną rozrywkę, a dzieci robi się z przyjemnością i za darmo .

Pytanie jak każde inne. Czego się czepiacie???//? :o Według mnie takie osoby są zwyczajnie naiwne. Wierzą, że wszystko się ułoży, a mało kiedy tak jest..Najgorzej jak tacy uczepią się rodziców :o

Autorce chodzi o osoby niezaradne życiowo, które nie są w stanie samemu tych dzieci utrzymać i muszą prosić o pomoc rodziców, dziadków czy MOPS. Nikt tutaj nie pisze o rodzinach ubogich, które nie mają pieniędzy na wczasy, ale na jedzenie, opłaty i książki dla dzieci tak.

W Niemczech czy w Wielkiej Brytanii dzieci takim rodzicom są odbierane. Wielu Polaków liczyło na zasiłek i wyjechało, a wróciło bez dzieci. Poczytajcie sobie, popytajcie znajomych.

Jestem pedagogiem szkolnym i jak czytam taki temat to mi rece opadaja, wlasnie z takich domow, tych "bogatszych"pochodza dzieci, ktore "tepia"te biedniejsze.jak takie dziecko naslucha sie w domu o biedakach, o ich biednych dzieciach, to przepraszam bardzo, nigdy nie bedzie rownosci.ludzie, przestancie popierac takie tematy!!!

dupa jestes a nie pedagog szkolny, w mojej szkole byly przesladowane dzieci dobrze sytuowanych rodzicow, bo wiekszosc stanowily dzieciaki z patologii, rodzin alkoholowych i najczesciej wielodzietnych. jak ty skonczylas studia, zeby takie madrosci wyglaszac?

widzę ze poziom intelektualny polskich pedagogów nie jest zbyt wysoki skoro nie potrafi jeden taki czytać ze zrozumieniem.W tym temacie nikt nie ocenił ani nie obraził osób ubogich tylko ideą tematu było dowiedzenie się co kieruje ludźmi którzy decydują się na dziecko nie mając odpowiednich jak na standardy dzisiejszych czasów, warunków bytowych.

piszesz że nie oparłas sie na żadnym przypadku tylko ogólnie piszesz awięc co napisałas w pierwszym poście ? XX Znam takie przypadki młode małżeństwo,ona bezrobotna on na śmieciowej umowie dwójka dzieci i mieszkanie kątem u rodziców XX a więc oparłas sie na konkretnym przypadku , kazdy jest jednostka osobną i decyduje o swoim zyciu , ty robisz coś co inni mogą źle ocenić i wyśmiać , oni maja takie zycie więc co przezywasz i dlaczego cię to boli ? nie twoja umowa śmieciowa, nie twoje dzieci i radzę sie nie mądrzyć bo znam wiele takich co się wymądrzają a później życie weryfikuje i są w gorszej sytuacji niż ludzie których wcześniej wyśmiewały. Nie oceniaj a żyj swoim życiem, jeśli uważasz że najpierw trzeba sie uczyć, pracować i wyrobić pozycję zawodowa to rób tak. Tylko zakompleksione głąby dowartościowują się krytykując innych bo chcą należeć do lepszych.

Dokladnie, osoba bez kompleksow, znajaca swoja wartosc nie zakladala by takich tematow, nie twoje zycie, nie twoja sprawa

Zle mnie zinterpretowałaś to nadal jest w kategoriach czystej ciekawości,ale nie ma to jak pretekst do oplucia kogoś jadem. Równie dobrze mogłabym zadać pytanie dlaczego bogaci ludzie nie decydują się na dzieci bo znam takie przypadki.przypadki. Jak wzniesionej napisałam jak ktoś nie chce odpowiadać to nie musi,po prostu mnie to ciekawi.A tak poza tym to ty napisałaś ze takie osoby są w gorszej sytuacji niż ja,wiec to ty takich ludzi oceniasz,przecież można na to spojrzeć z innej perspektywy ,hipokrytko !

Gosc 15:24 nikt nie obrazil, ale jakies przeslanie jest:jestes biedna, po cholere ci dzieci

dziwne to oburzenie... a ja autorke rozumiem w sensie jej sposb myslenia. Przeciez rodzicielstwo to odpowiedzialnosc i na prawde nic mi do tego kto ile i jak zarabia, ale decydowac sie na dziecko lub bezmyslnie 'wpadac' wiedzac ze sie nie ma kasy na pozniejsze utrzymanie tego dziecka... to jest po prostu bezmyslnosc. Powiem wiecej. Osoby takie maja pozniej czesto barrdzo roszczeniowa postawe, lataja po MOPSach i innych opiekach spol. , by wyludzac kase ktora w ich mniemaniu 'nalezy im sie jak psu buda' A wcale nie nalezy im sie bardziej niz tym, ktorzy potrafia sami na siebie zarobic, Taki sposob myslenia i system to patologia ktora polega na utrzymywaniu ludzi w przeswiadczeniu, ze mozna bez zadnej odpowiedzialnosci klepac dziecko za dzieckiem a ktos i tak da ci potem na nie pieniadze. Pytam jakim prawem ja place podatki na takie osoby? Co to, Janosik XXI w? Skoro ja moge o siebie zadbac, to ktos inny tez moze. A jesli nie potrafi to dajac mu za darmo na pewno go tego nie naucza...

gość dziś Dziecko to odpowiedzialność przede wszystkim dziwie się ze pedagog tego nie rozumie, no chyba ze pedagogiem nie jest bo w internecie można klepać wszystko.Ja jestem bardziej radykalny niż autorka tematu uważam ze powinno się ganić ludzi nieodpowiedzialnych aby inni nie popełniali ich błędu,bo nie wiem czy wiesz ale duża cześć takich ludzi żałuje tego.

15:56 - ty płacisz podatki więc wymagasz aby biedni nie rodzili dzieci bo nie chcesz żeby brali pieniądze z MOPS ? sory ale ja tez pracuję i płace podatki i nie uważam takiego decydowania że nie zyczę sobie żeby tym płacić albo tym jak sie nie podoba to wyjeżdżaj do innego kraju , skoro załóżmy te dzieci zyją z pomocy państwa to hipotetycznie mozna powiedzieć że takie dziecko kiedyś urośnie i będzie pracować na to żebys ty miała emeryturę , bo będziesz stara i nie będziesz pracować. Bo na przykład takie dziecko urośnie i będzie kiedyś piekarzem, będziesz miała chleb dzięki niemu albo będzie smieciarzem, nie będziesz miała szczurów dzieki jego pracy albo będzie lekarzem lub pracownikiem prosektorium i będzie cię mył po smierci na żelaznym łózku. Więc nie mądrz się tak że NIE ŻYCZYSZ SOBIE, bo jak będziesz stara to lekarz może powiedzieć że nie zyczy sobie ratować twojego zdrowia bo mu nie dajesz w łapę to co się mówi w życiu wraca do ciebie z wielokrotnioną mocą

Autorka to typowy zawistny polaczek zaglądając innym do domu